czwartek, 8 czerwca 2017

News: Parada równości, Nowoczesna, Manchester, McDonald, Bułgaria, Michał Piróg, Sport, Gay Pride ...


Walka o prawa mniejszości seksualnych to nie tylko sprawa zamożnych i klasy średniej – przypomniała na tegorocznej warszawskiej Paradzie Równości działaczka OZZ Inicjatywa Pracownicza Martyna Łysakiewicz.

Związkowczyni mówiła o ekonomicznym aspekcie walki o prawa osób LGBT, o których łatwo zapomnieć, koncentrując się na abstrakcyjnych światopoglądowych polemikach. Zauważyła, iż Parada Równości upomina się nie tylko o pary jednopłciowe, które stać na wyjazd do bardziej przyjaznego dla różnorodności państwa. Mówiąc o osobach transpłciowych przytaczała dane, które pokazują, że upragniona dla takich osób korekta płci w Polsce zarezerwowana jest dla zamożnych. – Często receptę na hormony wynoszącą 300 PLN w 100% odpłatności otrzymuje się dopiero po wizycie prywatnej za 150 PLN, po drodze musząc płacić za kolejne badania (przykładowo: pełna morfologia z poziomami hormonów i dodatkami ok. 700 PLN, rezonans magnetyczny mózgu ok. 1000 PLN oraz wiele innych, w tym absurdalnych jak badanie dna oka). Z własnej kieszeni nie raz muszą opłacić wizyty u kolejnych specjalistów (psychologa, psychiatry) by otrzymać konieczną do procesu opinię. Potem ponieść koszty postępowania, gdzie swoje usługi wyceniają biegli lekarze, często na wysokie kwoty – tłumaczyła.

Łysakiewicz przypominała także o osobach LGBT z mniejszych miejscowości, które zmagają się nie tylko z homo- i transfobią w swoim otoczeniu, ale i z dotykającymi wszystkich problemami z zatrudnieniem i uczciwą płacą. – Nie tylko walczymy o prawa dla osób LGBT+ z mieszkaniami własnościowymi w Warszawie, ale też dla tych, które zmagają się z bezdomnością, ponieważ zostały wyrzucone z domu – wskazywała kolejny niedostrzegany aspekt problemu.

– Nie godzimy się na sytuację, w której doświadczana Bi- homo- transfobia jest tym dotkliwsza, im mniej zasobny ma się portfel. To nie jest prawdziwa równość – podsumowała aktywistka - Strajk.eu

Brzmi niewiarygodnie? Czy Polska jest gotowa na zmiany? Katolicka Irlandia pokazała, że tak i na premiera swojego rządu wybrała 38- letniego L. Varadkara, zdeklarowanego homoseksualistę. Nie byłoby w tym nic zadziwiającego, gdyby nie to, że w Irlandii jeszcze do roku 1993 kontakty intymne między osobami tej samej płci były karane przez tamtejsze ustawodawstwo i piętnowane nie tylko przez kościół, ale również przez ponad 80 procent samych Irlandczyków.

Swojego czasu na łamach „Polityki” Adam Szostkiewicz pisał: „Irlandia jest krajem kulturowo katolickim, Kościół jeszcze nie tak dawno odgrywał tam rolę podobną do roli Kościoła w Polsce. Ale kryzys na tle udziału osób duchownych w seksualnym wykorzystywaniu nieletnich kosztował utratę zaufania znacznej części wiernych do władz kościelnych. Ich głos gwałtownie tracił na znaczeniu w miarę napływu informacji o skali nadużyć i zamiataniu ich pod dywan (…). Czy taki argument wygrałby w ewentualnym referendum legalizacyjnym w Polsce? Nie sądzę. Już teraz można się spodziewać, że wynik irlandzki będzie wykorzystywany na prawicy jak dowód, że najpierw idzie legalizacja związków partnerskich, potem małżeństw homoseksualnych, a wreszcie prawa do adopcji dzieci przez takie małżeństwa. Fakt, że referendum irlandzkie nie było owocem spisku gejów i lesbijek, lecz suwerenną decyzją głosującej części społeczeństwa, będzie pomijany milczeniem…”.
Sukces młodego, irlandzkiego polityka pokazuje jednak, że wszystko jest możliwe i że wzrastające w Europie poparcie dla prawicowych partii jest nieprawdziwe…Z tym jednak nie zgadza się obecnie rządząca władza, która uważa, że „najważniejsza jest rodzina… Normalna rodzina”.

Aby zmienić Warszawę, potrzeba mądrej głowy, silnej ręki i otwartego serca (…). Warszawa jest lustrem naszego kraju. Mamy miasto dwóch różnych prędkości. Warszawę aktywnych i porzuconych. Warszawę lewą i prawą. Miasto otwarte i miasto pełne obaw, a strach rodzi złość i agresję. Warto łączyć, a nie dzielić. Trzeba budować mosty, a nie mury, chcę połączyć nasze pęknięte miasto– mówi P. Rabiej.

Walka o Warszawę będzie niezwykle trudna. Członek Nowoczesnej będzie musiał zmierzyć się m.in. z Patrykiem Jakim (PiS) czy z Rafałem Trzaskowskim, który najprawdopodobniej wystartuje w wyborach z ramienia PO (władze partii jeszcze nie podjęły ostatecznej decyzji, co do wystawienia swojego kandydata). Zwolennicy tego, by to właśnie Paweł Rabiej zastąpił Hannę Gronkiewicz- Waltz, wierzą, że „będzie on drugim Biedroniem”.

Nikt nie wierzył w to, że gej zostanie prezydentem Słupska. Sam oddałem głos na tego pana, bo wierzyłem, że będzie dobrym włodarzem (…). Nie pomyliłem się- mówi Kamil Nowakowski, przedsiębiorca ze Słupska.

Przypomnijmy, że w wyborach na prezydenta Słupska Robert Biedroń uzyskał aż 15308 głosów, czyli 57,08 proc., a jego przeciwnik Zbigniew Konwiński 11511, czyli 42,92 proc.

Niezależna.pl nie wierzy jednak w to, że kandydat Nowoczesnej zostanie prezydentem Warszawy.

„Można byłoby przejść nad tą informacją obojętnie, bo Rabiej nie ma żadnych szans na wygraną”– czytamy na stronie portalu. Środowiska prawicowe zwracają również uwagę na to, że „jako zdeklarowany gej nie ma szans na poparcie warszawiaków, a jego orientacja seksualna tylko mu zaszkodzi”. Sam kandydat jednak nie widzi nic złego w tym, że jest homoseksualistą. Zapewnia, że jego kampania wyborcza nie będzie budowana na tożsamości seksualnej.

Lekcję tolerancji dają również mieszkańcy wsi Bobrowniki położonej na Pomorzu, niecałe 30 km od Słupska. Łukasz Włodarczyk, sołtys wsi, w ubiegłym roku, w Edynburgu poślubił swojego wieloletniego partnera… (Medium Publiczne)

Gdy PIS wygra w Warszawie to skończy źle dla LGBT i nie tylko, pamiętamy rządy wcześniejsze zakazy parad równości, a nawet fałszywi gejbomper. Jeszcze Jaki ma być prezydentem Warszawy on wielokrotnie atakował osoby LGBT.

W Manchesterze skrajna prawica wielu związani z LGBT organizują marsz przeciwko emigrantom i muzułmanom, najgorsze jeszcze wykorzystuje cierpienie osób LGBT w Czeczenii i rocznicę ataku na klub Pulse.

Skrajni prawicowi homoseksualiści wielu związani z Milo Yiannopoulos, używają LGBT do walki z emigrantami i muzułmanami, nazwali swój protest "geje przeciwko szariatowi/rocznica Pulse".

Organizatorzy skrajnej prawicowego marszu zaatakowali ikonę działacza Peter Tatchell, za to że broni muzułmanów i emigrantów. To nie pierwszy raz skrajna prawica wykorzystuje osób LGBT ale też pod przykrywką praw kobiet, ale nie widzą jak są traktowane kobiety u siebie. (PinkNews)

Prawicowi LGBT są po prostu idiotami, tak krzyczą na inne religie jakie to zło, ale nie widzą że chrześcijańscy ekstremiści są nie lepsi, jak np ostatnio Utah atak ekstremistów chrześcijański na klub LGBT, a co z Ugandą jaki język używają tam chrześcijanie, namawiają do gwałcenia lesbijek, mordowania gejów.

Mec. Andrzej Zielonacki uzyskał we wtorek pozytywną opinię sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka jako kandydat na sędziego Trybunału Konstytucyjnego - w miejsce wiceprezesa TK Stanisława Biernata, którego kadencja upływa 26 czerwca.

"Poglądy mam konserwatywne" - mówił posłom kandydat, który podkreślał, że małżeństwo to "fundament społeczeństwa". "Uważam, że regulacja heteroseksualnych związków faktycznych jest niezasadna" - oświadczył. Jego zdaniem, także związki homoseksualne nie powinny podlegać regulacji. (PAP)

Następny homofob w Trybunale Konstytucyjnym PIS zniszczył Trybunał jeden sędzia ich już robił kontrowersje w Oksfordzie.

Ekstremiści chrześcijańscy dostali szału na sieć McDonald za opakowanie frytek. Wiele osób zareagowało negatywnie na pojawienie się tęczy. Amerykański pastor Joshua Feuerstein oskarżył fast food, że promuje homoseksualizm. Wiele osób uznało akcje za obrzydliwą. Wielu reprezentantów konserwatywnych środowisk nawołuje do bojkotu restauracji. (O2)

Para gejów została brutalnie zaatakowana przez młodzież gdy wracali do domu. Matthew Seward i jego partner Laurence Cerrone byli bici przez w wieku od 15 do 21, w niedzielę. Policja traktując atak jako przestępstwa z nienawiści. (PinkNews)

Bułgaria w stolicy Sofii w sobotę ma odbyć parada Gay Pride, ale naziści skrajna prawica chcą zaatakować uczestników parady. Bułgarski eurodeputowany Ilhan Kyuchyuk ostrzegł: „Bułgaria jest pod kontrolą rządu skrajnego nacjonalizmu. Mowy nienawiści staje się coraz bardziej popularne w naszym społeczeństwie." (PinkNews)

​Pinksixty News wiadomości LGBT


Michał Piróg o Paradzie Równości


Sandra Bernhard gościła Wendy Williams, mówiła o swoim życiu z związku panterką


Seth Meyers w swoim programie mówił o Richardzie Angell, też o Trumpa ataku na burmistrza Londynu, Trump woli grać golfa i obrażać.


Brad Neumann i Justin Rabon, oboje studiują na University of Minnesota i uprawiają sport ale nie dawno wyszli z szafy i są parą. Ich romans zaczął się podczas święta Dziękczynienia w 2014 roku. (Out Sports)



Parady Gay Pride w weekend odbywały się po za Polską też w inny krajach. Miedzy innymi ponad tysiąc osób przeszło w Port Louis na Mauritiusie, wśród byli obecni lokalni politycy pokazać wsparcie dla osób LGBT.

Też parady miedzy innymi w Santa Cruz w Kalifornii, Venice w Los Angeles, Torremolinos miasteczku hiszpańskim, Lille Francja, Düsseldorf Niemcy, Sacramento w Kalifornii, Basilicata włoskim rejonie.


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz