sobota, 31 marca 2018

ONZ upomina Polskę w sprawie „leczenia” gejów i lesbijek


PiS będzie musiał wytłumaczyć się na arenie międzynarodowej z tolerowania tego procederu. Bo póki co aprobuje działalność ośrodków praktykujących leczenie z homoseksualności. Młodzi chłopcy, którzy tam trafiają, bywają molestowani seksualnie przez tzw. terapeutów pod pozorem uczenia ich „zdrowego dotyku męskiego”

Polskie organizacje pozarządowe – m.in. Kampania Przeciw Homofobii, Lambda Warszawa, fundacja Autonomia – przygotowały dla Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnościami ONZ raport w opisujący sytuację lesbijek, gejów, osób trans i interpłciowych z niepełnosprawnościami w Polsce.

Po zapoznaniu się z raportem Komitet skierował do polskiego rządu pytania. Jedno z nich dotyczy tolerowania kontrowersyjnych terapii konwersyjnych (inaczej reparatywnych) stosowanych wobec osób LGBTQ. To już kolejne, po stanowisku Parlamentu Europejskiego z 1 marca 2018 roku, upomnienie międzynarodowej organizacji dla Polski w tej sprawie.

To oznacza, że PiS będzie zmuszony wytłumaczyć się na arenie międzynarodowej z polityki krajowej wobec szkodliwego procederu. A póki co PiS ma na koncie nie tyle bierność wobec ośrodków praktykujących leczenie z homoseksualności, ile wręcz aprobatę dla podobnych praktyk - Oko Press.

Komentarz Kampanii Przeciw Homofobii: Czy Polska ma zamiar zakazać terapii konwersyjnych? – pytają polski rząd członkowie Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnością ONZ. Polskie władze przez lata nie robiły nic, aby ukrócić ten szkodliwy proceder. Teraz rząd PiS będzie musiał się tłumaczyć, dlaczego Polska tak długo była bierna i nie zrobiła nic, aby zakazać stosowania tej szkodliwej i zdyskredytowanej medycznie metody „leczenia” homoseksualności.

Niecały miesiąc po głosowaniu w Europarlamencie, który wezwał kraje UE do zaprzestania tzw. terapii konwersyjnych osób homoseksualnych (szczegóły tutaj), do sprawy odnieśli się członkowie Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnością ONZ. Po zapoznaniu się z raportem (raport dostępny tutaj) przygotowanym przez polskie organizacje pozarządowe – Fundację Autonomia, Kampanię Przeciw Homofobii, Kulturę Równości, Lambdę Warszawa i Stowarzyszenie Wenus z Milo – Komitet przygotował listę pytań do polskiego rządu. Na liście znalazło się m.in. pytanie dotyczące tzw. terapii konwersyjnych. Członkowie Komitetu chcą wiedzieć czy Polska ma zamiar zakazać stosowania tej metody „leczenia” homoseksualności. Rząd ma czas do września, aby się do tego odnieść. Wówczas odbędzie się kolejna sesja Komitetu, w której udział wezmą reprezentanci polskich władz.

Pytanie Komitetu oznacza, że polski rząd będzie musiał wytłumaczyć się na arenie międzynarodowej ze stosowania w Polsce tzw. terapii konwersyjnych. Zdyskredytowanej medycznie metody, która jest szkodliwa i stanowi realne zagrożenie dla zdrowia psychicznego osób LGBT – komentuje sprawę Mirosława Makuchowska z KPH i dodaje – To również wyraźny sygnał dla polskiego rządu, że ONZ przygląda się Polsce i monitoruje sytuację dotyczącą lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych.

„Terapie” konwersyjne – brak kontroli prowadzi do nadużyć. O zagrożeniach związanych z terapią konwersyjną w 2016 roku alarmowało Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, które w oficjalnym stanowisku nt. zdrowia osób o orientacji homoseksualnej napisało:

Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób poddawanych tego typu oddziaływaniom.

Mimo to „terapie” konwersyjne są w Polsce nadal stosowane. Trudno jednak określić, czy jest to zjawisko powszechne. Brakuje statystyk pozwalających stwierdzić ile dokładnie osób korzysta z tej metody i próbuje zmienić niemożliwą do zmiany orientację seksualną z homoseksualnej na heteroseksualną. Jak dotąd udało się zlokalizować kilka ośrodków, które specjalizują się w prowadzeniu „terapii” konwersyjnych. Ośrodki te nie są objęte żadnym nadzorem ani kontrolą, a to prowadzi do wielu nadużyć. Młodzi chłopcy, którzy tam trafiają, bywają molestowani seksualnie przez tzw. terapeutów pod pozorem uczenia ich „zdrowego dotyku męskiego”. Oprócz ośrodków, duży problem stanowią nie kontrolowani przez nikogo terapeuci, którzy prowadzą prywatną praktykę.

Aby to zmienić konieczne jest wprowadzenie ustawy o zawodzie psychologa, która zawierałaby zakaz prowadzenia tzw. terapii konwersyjnych. Pytanie zadane polskim władzom przez ONZ może nas do tego przybliżyć. Dlatego tak cieszy nas fakt, że polski rząd już wkrótce będzie musiał odnieść się do tematu terapii konwersyjnych – podsumowuje Makuchowska.

***
Ponieważ zwolennicy terapii "leczenia homoseksualizmu"  promują w Internecie, aby docierać swoimi kłamstwami do przyjrzymy się każdemu, kto zaprzecza praktyce leczeniu homoseksualizmu.

Większości eksperci medyczni zgadzają się, że próby leczenia seksualności są daremne, błędne i często faktycznie szkodliwe. Próby zmuszenia nastolatków do stłumienia swojej seksualności wiązały się z depresją, samookaleczeniem, a nawet samobójstwem.

Ale gdy anty LGBT grupy prezentuje profesjonalnie sfilmowane wideo i pod przykrywką książki, łatwo zapomnieć, co naprawdę myślą eksperci. Oto lista ekspertów, którzy sprzeciwiają się terapii homoseksualizmu.

Stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego na temat zdrowia osób o orientacji homoseksualnej:

Wobec szerzącej się w polskiej debacie publicznej dezinformacji na temat zdrowia psychicznego i fizycznego osób homoseksualnych oraz oceny moralnej ich postępowania, jak również w obliczu faktu, iż 11 października 2016 r. w Sejmie RP wystąpił znany ze swoich potępiających homoseksualność poglądów Paul Cameron, w oparciu o aktualną wiedzę naukową przedstawiamy stanowisko na temat zdrowia osób o orientacji homoseksualnej i konsekwencji szerzenia uprzedzeń z tym związanych.

Zdajemy sobie sprawę, że kwestia orientacji seksualnej jest tematem budzącym kontrowersje i znaczne zainteresowanie społeczne. Z tego powodu uważamy za istotne, by uczestnicy debaty publicznej i politycznej korzystali z wniosków wynikających z prowadzonych współcześnie (zarówno w polskich, jak i zagranicznych ośrodkach naukowych) badań na temat funkcjonowania osób homoseksualnych oraz z aktualnie obowiązujących ustaleń środowisk naukowych w tym zakresie.

Orientacja seksualna jest współcześnie definiowana jako pociąg erotyczny i uczuciowy wobec mężczyzn, kobiet lub obu płci. Orientacja heteroseksualna, homoseksualna i biseksualna są traktowane jako prawidłowe warianty rozwojowe seksualności człowieka. Osoby homoseksualne stanowią około 5% populacji. W oparciu o wyniki badań poświęconych orientacji homoseksualnej, prowadzonych na świecie od lat 40. XX wieku, eksperci zasiadający w międzynarodowych gremiach skupiających psychologów, psychiatrów i lekarzy innych specjalności doprowadzili do depatologizacji homoseksualności - homoseksualizm został wykreślony z list chorób i zaburzeń psychicznych: w 1973 roku z klasyfikacji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, w skrócie DSM), w 1991 roku - z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (International Classification of Diseases and Related Health Problems, w skrócie ICD) opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia. Chcemy podkreślić, że druga z wymienionych tu klasyfikacji stanowi prawną podstawę do stawiania rozpoznań medycznych w Polsce.

Kształtowanie się orientacji seksualnej jest procesem złożonym, pozostającym pod wpływem wielu czynników, wśród których znaczącą rolę odgrywają uwarunkowania biologiczne. Orientacja seksualna nie podlega możliwości dowolnego kształtowania zgodnie z kulturowo - społecznymi oczekiwaniami, nie jest kwestią wyboru lub mody. Podobnie jak osoby heteroseksualne, osoby homoseksualne mają prawo do korzystania z usług medycznych i psychologicznych, jednak wskazaniem do leczenia w żadnym razie nie powinna być orientacja seksualna tych osób. Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób poddawanych tego typu oddziaływaniom.

Orientacja homoseksualna, jako cecha osobista , podlega takim samym formom ekspresji jak orientacja heteroseksualna. Orientacja seksualna per se nie determinuje, poziomu rozwoju emocjonalnego, intelektualnego, społecznego czy moralnego. Za nieuprawnione i wyjątkowo krzywdzące uznajemy szerzenie poglądu nawołującego do patologizacji lub penalizacji homoseksualności, co miało miejsce w wypowiedziach np. Paula Camerona.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się powielaniu przez polityków i publicystów opinii na temat osób homoseksualnych, nie znajdujących poparcia we współczesnych badaniach, a także wyrażamy głęboki niepokój o społeczne konsekwencje tego rodzaju działań. Zwracamy uwagę, że reprodukowanie uprzedzeń wobec tych osób może skutkować pogorszeniem jakości psychicznego i fizycznego funkcjonowania znaczącej części społeczeństwa (przykładem mogą być próby samobójcze osób prześladowanych na tle homofobicznym). Reprodukowanie uprzedzeń przyczynia się także do pogłębiania szkodliwych podziałów społecznych oraz do wzrostu postaw nienawiści wobec osób będących członkami naszego społeczeństwa, co grozi głęboką dezintegracją tego społeczeństwa.

Wzywamy wszelkie zdrowotne organizacje naukowe działające w Polsce oraz wszystkich seksuologów, psychologów, psychiatrów i innych specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego do podjęcia działań polegających na dementowaniu stereotypów i uprzedzeń na temat osób homoseksualnych oraz skojarzeń pomiędzy homoseksualnością a zaburzeniami zdrowia fizycznego i psychicznego oraz przestępczością seksualną. Ponadto, wzywamy wszelkie polskie organizacje naukowe działające w dziedzinie edukacji, jak również pedagogów i wychowawców dzielących z rodzicami odpowiedzialność za rozwój postaw społecznych u dzieci i młodzieży do rzetelnej edukacji na temat homoseksualności i uwrażliwiania swoich podopiecznych na problem dyskryminacji ze względu na orientację seksualną.

Jednocześnie zachęcamy uczestników debaty publicznej, by przy świadomości znaczenia wypowiadanych opinii oraz poczucia odpowiedzialności za ich możliwe społeczne konsekwencje, korzystali z wiedzy i doświadczeń pracujących na polskich uczelniach ekspertów w dziedzinie psychologii, seksuologii i psychiatrii, zrzeszonych w stowarzyszeniach i zespołach badawczych, których działalność pozwala na pozyskanie aktualnej wiedzy na temat orientacji seksualnej.

Światowe Stowarzyszenie Psychiatryczne. Międzynarodowa organizacja towarzystw psychiatrycznych zaprzecza terapii leczenia homoseksualnej.

Mówią: "Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że orientację seksualną można zmienić. Co więcej, tak zwane terapie leczenia homoseksualizmu mogą stworzyć środowisko, w którym rozwijają się uprzedzenia i dyskryminacja, i mogą być potencjalnie szkodliwe. Terapia jest po prostu całkowicie nieetyczna.

American Medical Association - AMA zdyskwalifikowała terapię leczenia homoseksualizmu. Rezolucja przyjęta przez AMA "sprzeciwia się stosowaniu terapii" reparatywnej dla orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej".

Służby medyczne odpowiednik Polskiego NFZ - NHS England i NHS Scotland podpisały w Wielkiej Brytanii protokół ustaleń w sprawie terapii leczenia homoseksualizmu, zaprzeczyli jej.

Mówią: "Praktyka terapii, zarówno w odniesieniu do orientacji seksualnej, jak i tożsamości płciowej, jest nieetyczna i potencjalnie szkodliwa".

Pan American Health Organization. Organ Organizacji Narodów Zjednoczonych, który obejmuje 35 państw członkowskich, nie zgadza się na terapię leczenia homoseksualizmu.

Mówią: "Pracownicy służby zdrowia, którzy oferują" terapie reparatywną; dostosują się do uprzedzeń społecznych i odzwierciedlają naukę ignorancję w sprawach seksualności i zdrowia seksualnego."

Międzynarodowe Towarzystwo Pielęgniarek Psychiatryczno-Psychiatrycznych - ISPN ostrzegają, że ​​[potencjalne szkody] z terapii konwersji "obejmują lęk, depresję, unikanie intymności, dysfunkcję seksualną, PTSD, utratę pewności siebie i poczucie własnej skuteczności, wstyd/poczucie winy, zachowania autodestruktywne i samobójstwo.

"Międzynarodowe Stowarzyszenie Pielęgniarek Psychiatryczno-Psychiatrycznych (ISPN) uważają, potrzeba zwiększenia świadomości i uwagi na potencjalne zagrożenie, jakie jest terapia reparatywna stwarza dla zdrowia i dobrego samopoczucia osób homoseksualny i biseksualny.

Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne sprzeciwia się leczeniu homoseksualizmu. "Zalecają, aby etyka praktykujący lekarzy powstrzymali się od prób zmiany orientacji seksualnej, pamiętając o medycznym przykazaniu po pierwsze, nie szkodzić."

APA zauważa, że ​​"ostatnio nagłośnione wysiłki mające na celu repatologizacji homoseksualizmu poprzez twierdzenie, że można ją wyleczyć, często są kierowane nie przez rygorystyczne badania naukowe lub psychiatryczne, ale przez siły religijne i polityczne sprzeciwiające się pełnym prawom obywatelskim dla homoseksualnych".

Tak samo wiele inny krajów towarzystw psychologiczne sprzeciwiają się leczeniu homoseksualizmu miedzy innymi Australijskie Towarzystwo Psychologiczne, Norweskie Stowarzyszenie Psychiatryczne, Brazylijska Federalna Rada Psychologii, Indyjskie Stowarzyszenie Psychiatryczne, Libańskie Towarzystwo Psychiatryczne, Południowoafrykańskie Towarzystwo Psychiatrów, Krajowe Stowarzyszenie Psychologów Szkolnych, Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, American School Counsellor Association, Amerykańskie Stowarzyszenie na rzecz małżeństwa i terapii rodzinnej, American Counselling Association, Krajowe Stowarzyszenie Pracowników Socjalnych, Amerykańska Akademia Pediatrii, Kanadyjskie Towarzystwo Psychologiczne, Agencja zdrowia publicznego Kanady, Brytyjska Rada Psychoterapii, Brytyjskie Stowarzyszenie Poradnictwa i Psychoterapii, Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne, Brytyjska Rada Psychoanalityczna, The Royal College of Psychiatrists, Brytyjskie Stowarzyszenie Psychoterapii Behawioralnych i Poznawczych, National Counselling Society, American Academy of Physician Assistants, Amerykańskie Stowarzyszenie Pedagogów Seksualności, Doradców i Terapeutów, Amerykańska Federacja Nauczycieli, American College of Physicians, American Bar Association.

Nawet Stowarzyszenie doradców chrześcijańskich, ACC, profesjonalna grupa psychologów i psychiatrów, które reprezentuje doradców chrześcijańskich i ułatwia poradnictwo wysokiej jakości w Wielkiej Brytanii, zaprzeczyło terapii leczenia homoseksualizmu.

Kościół anglikański - Synod generalny Kościoła przyjął wniosek, który stwierdza: "terapia konwersji jest potępiana przez profesjonalistów jako szkodliwa dla osób LGBT, ponieważ opiera się na błędnym przekonaniu, że bycie osobą LGBT jest złe.

"Prowadzi to do nasilenia problemów ze zdrowiem psychicznym społeczności LGBT z powodu stygmatyzacji. "Biorąc pod uwagę, że wielu praktykujących taką terapie jest niemedycznie wyszkolonych przywódców religijnych, konieczne jest, aby Kościół anglikański jednoznacznie potępiał takie szkodliwe praktyki".

Kościół Anglii nawet wezwał władze do zakazania terapii mających na celu zmianę orientacji seksualnej. Przedstawiciele Kościoła potępili też takie praktyki jako "nieetyczne" i "potencjalnie groźne".

Nie który krajach taki jak na Malcie i Szwajcarii zakazali takiej praktyki, która została zakazana także na nieletnich osobach w dziewięciu stanach USA: New Jersey, Kalifornia, Oregon, Illinois, Vermont, Nowy Meksyk, Connecticut, Rhode Island i Nevada oraz Dystrykt Kolumbii. (PinkNews)

Dominik miał problemy z zaakceptowaniem siebie. Zaczął szukać pomocy psychoterapeuty. Niestety, okazało się, że metoda pracy specjalistki na którą trafił polegała na….”leczeniu” homoseksualizmu. Resztę tej smutnej historii publikuje Newsweek Polska.

Katolicka terapia wpędziła mnie w chore myślenie o sobie. Dała mi fałszywą nadzieję, że mogę założyć rodzinę i żyć jak mężczyzna hetero – opowiada Tomasz Puła, który przez rok uczestniczył w krakowskiej grupie wsparcia dla gejów. Terapia miała „wyleczyć” go z homoseksualizmu. Dziś ostrzega innych - Newsweek.

National Center for Lesbian Rights napisali list publicznych z dziewięcioma byłymi przywódcami ruchu tak zwane "ex-gay", w którzy ujawniają prawdę o tzw terapii konwersji.

W pewnym momencie, byliśmy nie tylko głęboko zaangażowani w ruch "ex-gay", byliśmy założycielami, przywódcami i organizatorami. Ponad pół wieku doświadczenia, więc niewielu ludzi ma tyle wiedzę na temat nieskuteczności i szkodliwości terapii leczenia homoseksualizmu. Wiemy z pierwszej ręki co to jest emocjonalne i duchowe szkody może spowodować, zwłaszcza dla nastolatków LGBT. My lepiej wiemy. My kiedyś wierzyliśmy, że orientacja seksualna lub tożsamość płciowa jest wyborem i można zmienić. Patrząc wstecz, nauczano nas, że nasza orientacja można poprawić. Mówiono nam, że bycie LGBT jest złe, chore, grzeszne, jest przeciwko Bogu.

Odzyskiwanie życie po terapii leczenia z homoseksualizmu jest trudne. Niektórzy na zawsze zranieni emocjonalnie. Terapia wzmacnia homofobie, lęk, poczucie winy i depresję. To prowadzi do wstrętu do siebie i emocjonalnej i psychicznej krzywdy, gdy zmiana nie udaję się. Niestety, wielu wybiera samobójstwo wskutek terapii nie udanej. W związku z tym, teraz jesteśmy zjednoczeni w naszym przekonaniu, terapia jest zarówno nieefektywna i szkodliwa. Potępiamy próby zmiany orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej. Upominamy rodzicom żeby kochać i akceptować swoje LGBT dzieci. Błagamy kościół zaakceptować, przyjąć osób LGBT z pełnej równości i integracji.

Stacja amerykańska ABC program 20/20 badała dotyczące tak zwane terapii leczenia homoseksualizmu. Jak się leczy w przeszłości miedzy innymi po przez kastrację chemiczną, terapię hormonalną, terapię elektrowstrząsami, stosowanie leków wywołujących nudności i masturbację.

Mimo praktyka została zakazana w Kalifornii, Oregon, w stanie New Jersey, Vermont, Illinois i Waszyngtonie 20/20 raport ujawnia, że wiele oszołomów nadal wmawia i leczy homoseksualizm.

ABC raport pokazuje również program terapii konwersji w Alabamie, w którym chrześcijańscy oszołomy wielu zostało skazanych za molestowanie dzieci oraz zarzuty pobicia nastolatków, którzy stawiali opór nie chcieli się wyleczyć z orientacji.

Miedzy innymi Peter Sprigg z Family Research Council (FRC) powiedział dla ABC News, że Trump pomoże wreszcie będzie można jawnie leczyć homoseksualizm i obali prawa zakazujące leczenia orientacji. (Towleroad)


Jak w Polsce usiłuje się „leczyć” homoseksualizm


Nawet czołowy przywódca organizacji od leczenia homoseksualizmu Alan Chambers twórca Exodus International, przyznał że jest nadal homoseksualistą. Nie można zostać wyleczony to co mówił wcześniej było bzdurami i przeprasza osób homoseksualny.



Terapia Przemiany jest uznawana za nieefektywną, szkodliwą i potencjalnie zabójczą. W tym reportażu, VICE dostał wyłączny dostęp do jednej z setek Terapii Przemian w USA. Podczas programu „Podróży do męskości" uczestnicy płacą ponad 600$ by uczestniczyć co weekend w zajęciach, które ponoć mają im pomóc przezwyciężyć ich orientację seksualną.

Vice reporter spotyka się z inicjatorem Terapii Przemiany dr. Josephem Nicolosi, który pomimo zakazu prowadzi leczenie małoletnich w stanie Kalifornia. Dziennikarz stara się też zbadać, jak wygląda kontrowersyjna walka o legalizację indywidualnej Terapii Przemiany dla niepełnoletnich. Wybraliśmy się też na coroczną konferencję społeczności gejowsko-katolickiej, by porozmawiać z dawnymi liderami „ex-gejów", m.in. Johna Smida z „Love in Action".


Dr Robert Spitzer który wycofał swoje badania że można leczyć homoseksualizm, ale wielu do tej pory używają jego badania wmawiają że są aktualne.



Richard Cohen, człowiek który leczy poprzez przytulanie, czy naprawdę nikt nie widzi coś tu nienormalnego. On wykorzystuje pacjentów, nie może jawnie przytulać się do faceta, to stworzył pod przykrywką terapie przytulenie cie wyleczy z homoseksualizmu. To po prostu jest molestowanie seksualnie.



Brian Nesbitt wychował się w religijnym domu. Poszedł do NARTH żeby zostać wyleczony z homoseksualizmu, terapeuta Chris Austin który go leczył, co później z tym terapeutą stało się został skazany za seksualne wykorzystywanie klientów to tak się leczy homoseksualizm poprzez wykorzystanie seksualne.



Brent Almond, ostrzega przed "leczeniem homoseksualizmu" opowiada swoją historie:



Matka z PFLAG ostrzega przed grupami które leczą homoseksualizm, mówi oni dzielą rodzinę, doprowadzają do samobójstwa osób homoseksualny.



Inne ofiary leczenia homoseksualizmu opowiadają o sobie i doświadczenia z leczeniem homoseksualizmu.



Ekwadorska artystka odkrywa sekrety kliniki leczącej homoseksualizm. Za pośrednictwem jej projektu można oglądać zapis brutalnej codzienności panującej w tego typu ośrodkach.

Paola Peredes, ekwadorska fotografka znana wcześniej z serii zdjęć 'Unveiled', w których dokumentowała moment informowania rodziców o swojej homoseksualnej orientacji, tym razem zabiera nas do kliniki leczącej homoseksualizm. Jej ostatni projekt – 'Until You Change' – to zapis brutalnych wydarzeń, jakie codziennie rozgrywają się w tego typu placówkach.

Z opisu Peredes wyłania się mroczna strona ekwadorskich klinik. Odbywające się tam terapie przeprowadzane są w drastyczny i brutalny sposób. Autorka wspomina o kobietach, które w ramach leczenia były wielokrotnie bite, gwałcone i odurzane różnego rodzaju narkotykami. Dużo uwagi poświęca się również tradycyjnej roli, jaką dana płeć powinna odgrywać w społeczeństwie, dlatego codziennie każda z przebywających w ośrodku kobiet poświęca kilka godzin na sprzątanie. Odbywa się ono zazwyczaj w towarzystwie kontrolera, który dokładnie sprawdza, czy polecanie zostało wykonane prawidłowo – w przeciwnym wypadku głowa kobiety zostaje umieszczona w muszli klozetowej.

Peredes w swoim projekcie zwraca uwagę na tragiczną sytuację ekwadorskich homoseksualistów, jednak jak podkreśla, równie drastyczne metody leczenia stosowane są również w innych częściach Ameryki Południowej, USA czy nawet w Europie.

W samym Ekwadorze istnieje ponad 200 ośrodków terapeutycznych. Choć funkcjonują one jako ośrodki dla narkomanów czy alkoholików każdego dnia nielegalnie i często bez zgody pacjenta prowadzą terapie mającą na celu wyleczenie z homoseksualizmu i transseksualizmu. Leczenie w zamkniętym ośrodku trwa od kilku do nawet kilkunastu miesięcy. (fpiec.pl)


Wielokrotnie mówiłem leczenie homoseksualizmu jest jak zły dotyk, boli przez całe życie. Leczenie homoseksualizmu jest jak pedofilia, ktoś po przez poniżanie, bicie, gwałt leczy to powinno być karalne.

Czy to normalne, jest tysiące afer jak się leczy homoseksualizm i do tej pory akceptuje się i mówi brednie wmawia homoseksualizm jest chorobą. Jeszcze rodzic który wysyła swoje dziecko na taką terapie jest normalny? Jak można być rodzicem i zgadzać się żeby własną córka była gwałcona żeby ją leczyć.

Jeśli Wy, albo ktoś z Waszego otoczenia potrzebuje wsparcia lub przechodzi trudne chwile, nie wahajcie się dzwonić na nasz Telefon Zaufania: (22) 628 52 22 lub napiszcie maila: poradnictwo@lambdawarszawa.org. Nasze telefonistki i nasi telefoniści czekają na wasze telefony od poniedziałku do piątku w godz. 18:00 – 21:00. Możecie też zapisać się na bezpłatne poradnictwo psychologiczne albo do grupy wsparcia. Albo jesteś wierzący i masz problem akceptacją można znaleźć na stronie Wiary i Tęczy.


Dziś Międzynarodowy Dzień Widzialności Osób Transpłciowych


Trans Fuzja: Z jednej strony nie dostrzega nas społeczeństwo, nie widzą najbliżsi, nie widzi nas prawo, a medycyna dostrzega w nas jedynie przypadki. Z drugiej – w obawie przed presją i opresją otoczenia nie zawsze chcemy ujawniać nasze nienormatywne tożsamości płciowe. Pokazać się światu, ujawnić się, czy skryć głęboko, zniknąć w tłumie – idealnego wyjścia nie ma. Ale dziś świętujemy Międzynarodowy Dzień Widzialności Osób Transpłciowych i warto z tej okazji przypomnieć światu, że istniejemy.


Międzynarodowy Dzień Widzialności Osób Transpłciowych, obchodzony 31 marca ustanowiono w 2009 r., by wskazywać na problem dyskryminacji ze względu na tożsamość i ekspresję płciową. Bardzo szybko przerodził się w dzień, w którym otwarcie dzielimy się swoimi różnorodnymi doświadczeniami. Dla części z nas jest świętem, wyrazem akceptacji i okazją do refleksji. Jednych mobilizuje, ale dla innych może być nieprzyjemnym brzęczeniem, że coming out jest obowiązkowy dla każdej osoby. Chcemy przypomnieć, że ujawnianie swojej transpłciowości nie jest obligatoryjne. To indywidualna decyzja każdej osoby transpłciowej. Mamy prawo do wyboru i prywatności. Otwarte mówienie o swojej tożsamości nie może spotykać się z dyskryminacją i przemocą, tak samo jak decyzja o jej nieujawnianiu nie powinna być poddana presji społecznej lub ocenie. A każdej osobie pod transpłciowym parasolem życzymy bezpieczeństwa w (nie)widzialności.

Przykłady warto być sobą: Kinga Kosińska o religii i transpłciowości



KPH kampania Storytelling - odkryj moc swojej historii



Kampania "Będzie lepiej" - Anna Grodzka - polityk, działaczka społeczna, współzałożycielka Fundacji Trans-Fuzja.


Laverne Cox prezentuje: Słowo na T.


Dokument Córka inna niż wszystkie, rodzinie i nastolatce już Jazz Jennings


Pomimo sukcesu, znanych trans osób takich jak Janet Mock czy Bruce Jenner, ale wielu zwykły osób transpłciowe walczą o swoje prawa, są prześladowani. Vox nakręcił krótki film o trans kobiecie Lily Carollo, z Burbank, w Kalifornii, opowiada swoją historie.



Dokumenty być sobą nie trzeba wstydzić się kim jest transpłciowe osoby są tak samo wartościowe jak inne. Transpłciowe są najbardziej dyskryminowane nawet przez same środowisko, morderstwa osób transpłciowy wzrastają i to w krajach tak zwane chrześcijański, jak Brazylia czy USA. Transpłciowe osoby powinno ochronieni stanąć za nimi.

Dziewczyny z wyboru



Byłem córką Cher



Alex, mężczyzna transseksualny który jest też rodzicem, w nowym filmie zachęca inne osoby trans po myśleli o tworzeniu rodziny poprzez adopcję dzieci. Klip jest z okazji tygodnia adopcji w Wielkiej Brytanii, zachęcić Brytyjczyków do przyjmowania dzieci.


Krótki film od Graf Jake pod tytułem "headspace" prowadzi nas do nowego świata, jakie są wyzwania dla transseksualny osób napotykają w trakcie codziennym życiu, problemów.


National Geographic przestawił opowieść transpłciowy dzieci z całego świata



Eri Hayward urodziła się jako chłopiec w Utah i wychowany w kościele Świętych w Dniach Ostatnich. Pokazuje transpłciową mormonkę tuż i przed Eri kiedy poleciała do Tajlandii na operację zmiany płci.


Historia małżeństwa transpłciowego Ashley i Tony



Amerykańscy transpłciowi nastolatkowie



Akceptacja transpłciowości przebywa długą drogę, ale to nie znaczy, że jest łatwo wyjść że być transpłciowy zwłaszcza na obszarach wiejskich w Australii.

News: Tamte dni, tamte noce, Artykuł 18, Słupsk, Łódź, Miłość Nie Wyklucza Bydgoszcz, Gay USA, Mężczyźni jako cheerleaderki ...


James Ivory niedawno cieszył się ze zdobycia Oscara za scenariusz do gejowskiego melodramatu Tamte dni, tamte noce. Najstarszy laureat nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w historii nie jest jednak w pełni zadowolony z końcowego efektu, a szczególnie tego jak reżyser Luca Guadagnino zdecydował się zaprezentować erotykę na ekranie.

Filmowiec swoje żale wylał na łamach brytyjskiego Guardiana. Z lektury tekstu dowiadujemy się, że najbardziej Amerykaninowi dokucza nieobecność w filmie pełnej męskiej nagości. W stworzonym przez siebie scenariuszu nie omieszkał zaznaczyć, że Elio i Oliver mają zaprezentować się bez żadnego okrycia, lecz wymóg ten ostatecznie zniosły klauzule w kontraktach Armiego Hammera i Timothee Chalameta. Ivory odniósł się również do słów reżysera, który to stwierdził, że w ogóle nie rozważał ukazania kompletnie roznegliżowanych aktorów w Tamtych dniach, tamtych nocach.

Jest całkowitą nieprawdą, gdy Luca mówi, że w żadnym momencie nie rozważał umieszczenia w filmie nagości. Siedział w tym pokoju, w którym teraz ja siedzę, i mówił o tym jak chce to zrobić, więc gdy opowiada, że za tym, by tego nie robić stała świadoma decyzja estetyczna, to po prostu wciska kit.

To zawsze wydaje mi się oszustwem, gdy ludzie krzątając się przed lub po stosunku miłosnym są owinięci w prześcieradło. Dwóch gości dopiero co uprawiało seks, wstają i oczywiście widzimy wszystko, to co jest do zobaczenia. Dla mnie to bardziej naturalna rzecz niż zakrywanie, lub to co zrobił Luca, czyli najazd kamery w stronę okna i pokazanie drzew - Moviesr Room.

Artykuł 18 - film + dyskusja w Razem w Warszawie, na ulicy Jezierskiego 7/LU 1 dniu 8 kwietnia 2018, o 17:00 - Wstęp wolny. Po projekcji zapraszamy na spotkanie z autorami filmu: reżyserem Bartoszem Staszewskim i scenarzystami Hubertem Sobeckim i Sławomirem Wodzyńskim.

Opis filmu: Artykuł Osiemnasty to pełnometrażowy film dokumentalny, w którym stawiamy pytanie o to, dlaczego w Polsce nie udało się wprowadzić prawa umożliwiającego formalizację związków osób tej samej płci.

Mimo 25 lat wolności i demokracji osoby homoseksualne nadal spotykają się z dyskryminacją, a politycy nie traktują ich problemów poważnie. Brak możliwości zawarcia związku partnerskiego lub małżeństwa jest dla wielu z nich nie tylko problemem utrudniającym normalne, zwykłe życie, ale także symbolem traktowania przez własną ojczyznę jak obywateli drugiej kategorii.

Tytuł filmu nawiązuje do art. 18 Konstytucji RP, zgodnie z którym ochronie podlega małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, co dla wielu przeciwników nowych regulacji jest równoznaczne z brakiem możliwości jakiegokolwiek uregulowania kwestii związków jednopłciowych.

Poprzez wywiady z ekspertami, działaczami społecznymi i osobami, które pragną sformalizować swój związek z osobą tej samej płci, film mierzy się z powszechnie panującymi w polskiej rzeczywistości mitami i stereotypami o osobach homoseksualnych.

Artykuł Osiemnasty to jednak nie tylko o głos w debacie na temat praw mniejszości seksualnych, temat ten staje się bowiem okazją do rozmowy o Polsce, o polskiej demokracji i polityce, a także o stanie debaty publicznej i roli mediów w życiu publicznym.

Grupa Stonewall/katolicki portal oburzony na Słupsk
Brawo Robert Biedron, brawo Słupsk - [...]Program ma być uzupełnieniem już działających „Miejskiego programu przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz ochrony ofiar przemocy w rodzinie na lata 2016-2020” i programu „Zdrowie, mama i ja”. Ma dostarczać wiedzy o życiu seksualnym człowieka, zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, wartościach rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji w ramach obowiązującej od 1 września 2017 r. podstawy programowej. Poszerzy ją jednak o treści związane z eliminowaniem przemocy seksualnej, równouprawnieniem w związkach i rolą płci.

Edukacją w ramach nowego programu mają być objęci od nowego roku szkolnego uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych i pierwszych w szkołach średnich. Program mają realizować organizacje pozarządowe i podmioty działające na zasadach organizacji pożytku publicznego i wolontariatu we współpracy z miastem. Prowadzący będą musieli mieć udokumentowane doświadczenie w pracy szkoleniowej w zakresie edukacji seksualnej.[...] (Lalka Podobińska)

Rada Miejska w Łodzi przyjęła uchwałę antydyskryminacyjną!

Projekt uchwały opracowała radna Urszula Niziołek-Janiak z ruchu samorządowego TAK dla Łodzi!, wraz z organizacjami pozarządowymi - m.in. Fabryką Równości i Łódzkimi Dziewuchami.

Uchwała postuluje m.in. wypracowanie narzędzi zapobiegania dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, stan zdrowia, kolor skóry, orientację psychoseksualną, wyznanie lub bezwyznaniowość, przynależność narodową i pochodzenie lub poglądy polityczne, a także:

1. Niezwłoczne obsadzenie stanowiska Pełnomocnika Prezydenta ds. Różnorodności i Przeciwdziałania Dyskryminacji,
2. Podpisanie Karty Różnorodności,
3. Powołanie Rady ds. Cudzoziemców i Zapobiegania Ksenofobii jako specjalistycznego ciała opiniodawczo-doradczego w tym zakresie dla władz miasta,
4. Wzmocnienie współpracy z Komisją Dialogu Obywatelskiego ds. Różnorodności i Przeciwdziałania Dyskryminacji - Fabryka Równości.

Łódzcy radni przyjęli uchwałę, która zobowiązuje prezydent miasta do wdrożenia strategii antydyskryminacyjnej. Poparli ją przedstawiciele PO i SLD, PiS wstrzymał się od głosu. Dwóch radnych związanych z Prawicą RP zagłosowało przeciw uchwale. Jak argumentował jeden z nich, dokument może: "zafundować dzieciom rozchwianie tożsamości" - onet.pl

Zaproszenie na spotkanie z Miłość Nie Wyklucza w Bydgoszczy

Bydgoszcz we współpracy z Kosmą Kołodziejem, aktywistą i animatorem
Strefa, ul. Długa 11 / Wyspa Młyńska | 5 kwietnia 2018 | 18:00 - wstęp wolny

Droga społeczności LGBT+ z Bydgoszczy i okolic! Drodzy sojusznicy i sojuszniczki! Znamy się z mediów społecznościowych, przekazów prasowych i radiowych. Piszecie do nas, prosicie o interwencje, chcecie zaangażować się na różne sposoby.

Patrząc z perspektywy warszawskiej łatwo zgubić jednak rzeczywisty obraz potrzeb społeczności LGBT+. Chcemy poznać Was lepiej. Dowiedzieć się więcej o waszych problemach, sukcesach i pomysłach. Chcemy też wiedzieć czy odpowiednio reprezentujemy Wasze interesy.

We współpracy z Kosmą Kołodziejem zapraszamy Was gorąco na spotkanie i rozmowę o naszych wspólnych sprawach.

Na spotkaniu opowiemy Wam o:
- naszej strategii dojścia do równości małżeńskiej w Polsce
- dotychczasowej działalności Miłość Nie Wyklucza
- naszych planach na nadchodzące miesiące

Porozmawiamy o:
- możliwościach wspólnego działania na rzecz równości małżeńskiej
- budowaniu zaangażowanej społeczności LGBT+ w woj. kujawsko-pomorskim
- wszystkim, co Wam aktualnie leży na sercu

Będziemy mieć ze sobą nasze przewodniki po równości małżeńskiej, pakiety edukacyjne o LGBT+ "Orientuj się!" i przypinki.

Pinksixty News wiadomości LGBT - Senat Kansas uchyla dyskryminacyjny akt adopcyjny; Rząd Izraela edytuje akty urodzenia dzieci z rodzicami tej samej płci; para lesbijek i ich szóstka dzieci martwych w wraku samochodu.


Gay USA wieści LGBT od Free Speech TV


Nowy odcinek mini serialu internetowego Matt i Dan, nie mogą zdecydować, jakie dodatki do pizzy lubią



Dwóch mężczyzn z Kalifornii, złamało wyjątkową barierę w sporcie w tym tygodniu LA Rams ogłoszono, że Quinton Peron i Napolean Jinnies dołączyli do drużyny cheerleaderek, pierwsi mężczyźni, którzy kiedykolwiek byli oficjalną częścią drużyny tanecznej NFL.


Piotr Grabarczyk jego vlog na temat Madonny której jej wielkim fanem



Aktywista i olimpijczyk Gus Kenworthy, omawia swoją przyjaźń z Adamem Ripponem, jego miłością do RuPaula i walką o bycie fanem Drag Race RuPaula podczas gdy był na Igrzyska Olimpijskich.



Underwear Expert - DanielXmiller, powraca bokserki czy slipki tym razem pyta Hipsterów z Los Angeles. Dowiedz się, jakie są ich preferencje w zakresie bielizny, jaka jest ich ulubiona muzyka, ich ulubione miejsca we wschodniej części LA.



Leanne Pittsford podczas konwencji TEDxMidAtlantic na temat różnorodności w firmach technologiczny, dzięki lesbijkom jest wiele kobiet w tej branży.



Them rozmawia z parą lesbijek i ich pierwszym trójkącie



Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


Najnowsza Replika - Nie nas zobaczą, Robert Motyka, Mariola Dyńdo i Marta Gajerska, Trans Tomek ...


Mija właśnie 15 lat, jak w marcu 2003 r. na billboardach w kilkunastu miastach Polski zawisły zdjęcia jednopłciowych par trzymających się za ręce.

O akcji Kampania Przeciw Homofobii „Niech Nas Zobaczą”, która przeszła do historii polskiego ruchu LGBT, pisze w najnowszej "Replice" specjalnie dla Repliki ówczesny prezes organizacji – Robert Biedroń

Fragment tekstu: "Przedstawiając swój pomysł, fotografka Karolina Breguła opowiedziała, że niedawno spędziła jakiś czas w Szwecji, gdzie dzieliła mieszkanie z polską parą gejów. Gdy rodzice jednego z nich zapowiedzieli, że przyjeżdżają w odwiedziny, ci faceci wpadli w panikę - zaczęli sprzątać wszystko, co wskazywałoby, że są parą lub że są gejami. Mieli być tylko kolegami! Zniknęły wspólne zdjęcia, z sypialni zrobili pokój jednego z nich, każda „niestosowna” książka czy „kojarzący się” plakat zostały schowane. Karolina była zszokowana - ze swoją homoseksualnością nie mieli problemu, ale nie mieściło im się w głowie, że mogliby żyć jawnie wobec rodziców. Odgrywanie szopki uznali za coś naturalnego. „Co z tą Polską jest, że nasi geje odstawiają taki cyrk? Trzeba to zmienić!” - po czym wyjawiła, że chce zrobić zdjęcia polskim parom homoseksualnym, dodając: „Tych zdjęć musi być dużo, musi być jasne, że to są pary i zdjęcia pokażemy w przestrzeni publicznej”.

Zdjęć było ostatecznie 30. Kampanii Przeciw Homofobii udało się znaleźć 15 par męsko-męskich i 15 par damsko-damskich, które zgodziły się upublicznić swe wizerunki

Akcja zorganizowana bardzo skromnymi środkami (Karolina Breguła nie wzięła złotówki za zdjęcia) przeszła wszelkie oczekiwania. Sukces w postaci rozgłosu medialnego był ogromny. "Niech Nas Zobaczą" to była pierwsza w Polsce wielka debata publiczna o homoseksualności.

"To właśnie zwyczajność par ze zdjęć rozwścieczała homofobów najbardziej. Wielu mówiło, że fotki są wulgarne zanim je zobaczyli. Potem więc, ośmieszeni, oburzali się jeszcze bardziej! Takie reakcje obnażały ich wyobrażenia. Gej wyglądający jak zwyczajny człowiek jest jeszcze gorszy niż gej przegięty i wulgarny!"

"Billboardy z plakatami dewastowano prawie natychmiast. Dostałem mnóstwo strasznych mejli z pogróżkami." "Najbardziej przeraziła mnie „czysta” nienawiść - zobaczyłem ją w ludziach, którzy przychodzili protestować w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku. Poświęcali czas i energię, by wykrzyczeć nam prosto w oczy: „Pedały, wypierdalać!”, „Pedały do gazu”.

"W „Tygodniku Powszechnym” Józefa Hennelowa pisała: Organizatorom akcji chodziło tak jasno o zdominowanie bodaj na krótko podświadomości i opinii publicznej, z pełnym zlekceważeniem faktu, że nie każdy sobie tego życzy i nie życzyć sobie ma także prawo. Co to oznacza? Mamy się pochować, bo ktoś sobie nie życzy nas widzieć? Przestrzeń publiczna jest wspólna, pełno w niej przecież wizerunków par hetero. „Nasz Dziennik” pisał o „dewiacyjnej kampanii”, Maciej Rybiński proponował w „Rzeczpospolitej” podobną akcję, tylko z politykami: „Wyobraźmy sobie czas kampanii wyborczej i napisy przy wizerunkach kandydatów: koprofag, fetyszysta, zoofil. Cóż za bogactwo wyboru!”. (...) Na alarm przed ekspansją homoseksualną bił Piotr Semka. Szczególnie krytykowano wsparcie, którego akcji udzieliła Izabela Jaruga-Nowacka. W końcu w obronie akcji powstał list otwarty" (...)

"Największą chyba cenę zapłacili nasi modele i modelki. Jedna dziewczyna została rozpoznana w autobusie, kilku facetów zaczęło ją popychać, wyzywać. Na przystanku wyciągnęli ją na zewnątrz, kierowca ani inni pasażerowie nie reagowali. Została pobita.

Tomek, model z chyba najczęściej pojawiającego się w mediach zdjęcia, przeżył koszmar. To był młodziutki chłopak z niewielkiego miasta. Zdjęcie z nim i z drugim gejem (nie byli parą w życiu) opublikował „Newsweek” na kilka dni przed premierą akcji. Ktoś powielił stronę gazety i rozwiesił na drzewach w mieście Tomka z dopiskiem – cytuję z pamięci – że ten pedał nazywa się tak i tak i mieszka w naszym mieście. Tomek przez kilka tygodni nie wychodził z domu."

"W samej Kampania Przeciw Homofobii mieliśmy przez cały marzec 2003 r. zarządzanie kryzysowe. Adam Biskupiak, Elwira Chruściel, Paweł Osik, Tomek Szypuła (działał w Krakowie, kilka lat później był prezesem KPH) – wszyscy czuliśmy się niemal jak żołnierze na froncie. Patrząc z perspektywy tych 15 lat, myślę bez fałszywej skromności, że „Niech Nas Zobaczą” to było mistrzostwo świata: za ok. 40 tys. zł zafundowaliśmy pierwszą wielką publiczną debatę o homoseksualności. Gdybyśmy chcieli czas i miejsce w mediach wykupić, musielibyśmy płacić miliony." (...) Cały tekst Roberta Biedronia pt. "Zobaczyli nas!" - do przeczytania w najnowszej "Replice".

Robert Motyka od 11 lat mieszka w Szkocji. Od kilku lat ma specyficzne hobby - pomaga polskim jednopłciowym parom przy formalnościach związanych z zawarciem ślubu w Edynburgu.

"Nawet zgłosiła się do mnie jakaś firma z Polski zajmująca się organizacją ślubów, oferowali współpracę, ale nie chciałem. Pomagam za darmo - to jest mój wkład, moja cegiełka na rzecz osób LGBT w Polsce" - mówi w wywiadzie Mariusza Kurca w najnowszej "Replice".

Robert pomógł jak dotąd już około pięćdziesięciu parom. "Ślub z moim partnerem był oczywiście dla mnie wyjątkowy i jedyny, ale ja cały czas przeżywam te emocje na każdym kolejnym ślubie, gdzie jestem świadkiem, gościem, pomocnikiem, obserwatorem.

Często łzy w oczach panów młodych albo pań młodych pojawiają się od razu – ledwo urzędnik się odezwie. Oni już dawno pogodzili się z tym, że nigdy nie będą mieli ślubu, bo są gejami czy lesbijkami, a więc ludźmi „drugiej kategorii”, nawet o tym nie marzyli - a tu proszę bardzo, wszystko, jak należy. Po ludzku.

Krok za nowożeńcami stoją mamy, które zaczynają głośno chlipać. Po nich rozklejają się ojcowie. Też nie przypuszczali, że zobaczą syna czy córkę na ślubnym kobiercu.

Faceci, którzy pięć minut wcześniej jeszcze świetnie grali twardzieli, laski, które dopiero co były na luzie, nagle zaczynają się trząść. Ręce im drżą, nie mogą trafić z obrączkami w palce. Całują się onieśmieleni i z taką miłością, że mogliby chyba roznieść salę.

Tłumaczce ze wzruszenia łamie się głos. Kilka razy widziałem, że nawet urzędnik, w końcu przecież przyzwyczajony, musiał robić pauzy, by opanować wzruszenie. Patrzę na taką scenę, na to morze łez szczęścia, i myślę: „Kurczę, jest jakiś lepszy sposób na spędzenie czasu o godzinie jedenastej w środę?” Nie ma."

Cały wywiad z Robertem Motyką - do przeczytania w najnowszej "Replice", dostępnej już na allegro i w prenumeracie. Premiera numeru: 27 marca br.

Mariola Dyńdo i Marta Gajerska są razem od 11 lat - i od 11 lat organizują u siebie na Śląsku kobiece imprezy. W rozmowie z Ewa Tomaszewicz w najnowszej "Replice" opowiadają o nich, ale również o swym ślubie w Kambodży czy o wizycie księdza w ich mieszkaniu.

Oto fragmenty: 'Na naszych imprezach jest selekcja, ale nie pod względem ubioru. Czy wyglądasz, jakbyś się z wesela urwała, czy jesteś w dresie - wejdziesz. Wejdą osoby trans, facetów też czasami wpuszczamy, tylko w perukach. Mamy na tę okoliczność kilka peruk, ale często przychodzą już przebrani - tak im się podobają te imprezy. Nie wpuszczamy tylko osób, które są pod wpływem alkoholu czy narkotyków oraz agresywnych"

"W zeszłym roku wzięłyśmy ślub w Kambodży. Dostałyśmy stroje ceremonialne, pobłogosławił nas mnich buddyjski." "Wpuściłyśmy do siebie księdza na kolędę. Przyszedł, patrzy na listę i mówi:Tu mieszkają pani Mariola i pani Marta… Panie są siostrami?
Nie. Kuzynkami?. Nie. Jesteśmy razem. Od jedenastu lat”.

Cisza. Przeraził się. Chwilę potem ochłonął i zaczął pytać, jak nam się w ogóle żyje, jak to jest. Nawet nas przeprosił, że nas wypytuje, ale, jak mówił, nigdy takiej pary nie spotkał." Cały wywiad z Mariolą Dyńdo i Martą Gajerską - do przeczytania w najnowszej "Replice".

"Mam na imię Tomasz, mam 24 lata. Jestem osobą transseksualną. Od pięciu lat walczę o siebie, od trzech jestem w trakcie terapii hormonalnej. Dokumenty mam już zmienione" - w najnowszej "Replice" Tomek Janota opisuje swą historię:

"Mama zmuszała mnie do noszenia bluzek z większymi dekoltami, balerinek i innych kobiecych ubrań. Nie znosiłem tego. Zakazała mi capoeiry – twierdziła, że to nie dla mnie, nie dla dziewczynek, tylko dla chłopaków. To złamało mi serce."

„Bądź kobietą!” Próbowałem. Naprawdę. Nikt się nie orientował, jak bardzo ze sobą walczyłem. Mówili: „No, nareszcie masz oczy pomalowane”, a ja w środku darłem się: „To nie ja!”.

"Znaczenie płci jest tak wielkie, że wpływa na całe życie. W końcu, wymęczony, zrobiłem coming out sam wobec siebie: powiedziałem sobie wprost, że jestem chłopakiem w ciele kobiety. Obciąłem włosy, nosiłem za długie bluzy."

"(...) uciekłem z domu. Mamie zostawiłem list, że nie jestem lesbijką, bo nie jestem dziewczyną, że mam dosyć wyrzucania moich „za mało kobiecych” ubrań i poniżania mnie."

"Musiałem być silny również wobec dalszej rodziny. Nawet, gdy mama w ich obecności nagle podwinęła mi bluzkę, by pokazać jakie „świństwo” noszę – chodziło o mój pierwszy binder."

"Zapoznałem się z procedurą prawnej zmiany danych na męskie. Do sądu wszystko robiłem i zbierałem sam. (…) Na pierwszej rozprawie musiała być mama. (…) Gdy sąd zapytał mamę, co sądzi na temat korekty płci, czy wyraża zgodę, odpowiedziała: „No niechętnie, ale tak”.

"Pięć lat po coming oucie mama wciąż zwraca się do mnie, używając żeńskich form. Zacząłem uczęszczać na spotkania grupy wsparcia dla osób trans w Katowicach (organizowaną przez Stowarzyszenie Tęczówka). Dzięki nim bardziej się otworzyłem, poznałem podobne mi osoby, zaprzyjaźniłem się."

Jeśli chcecie wesprzeć mnie w zbiórce na operacje lub zwyczajnie porozmawiać, oto mój email: tomasz.janota23@gmail.com.
Na FB jestem jako Tomasz Artur Czerny, a adres zbiórki to pomagam.pl/zyciebezdepresji

Tomek, dzięki, że zechciałeś podzielić się swoją historią na łamach "Repliki". Cały - wstrząsający - tekst Tomka - do przeczytania w najnowszej "Replice".

Rysownik Bartek Arobal Kociemba opowiada w wywiadzie w najnowszej „Replice” o emigracji w Danii, gdzie mieszka ze swym chłopakiem, o swych rysunkach uznawanych za „kobiece”, o queerowej buddyjskiej medytacji, którą prowadzi, gdy przyjeżdża do Warszawy… Wyjawia także coś, co mało kto wyjawia publicznie: że żyje z wirusem HIV:

„Kiedy zaraziłem się w 2007 r., lekarze wciąż obawiali się, że leki mogą „wypalać się” po jakimś czasie. Czekano, aż odporność spadnie na tyle, że trzeba będzie zacząć leczenie. (…). Bez leków zawsze był lęk, że kogoś mógłbym zarazić. Ten sam lęk paraliżował moich partnerów i fatalnie wpływał na nasze relacje.

Wielu ludzi z HIV boi się odrzucenia, więc nie mówią o swoim statusie. Ci „HIV-minus” boją się zarazić tak, że ignorują lub odrzucają tych z plusem. Błędne koło.

Dużo zmieniło się po rozpoczęciu leczenia. (…) Wcześniej trudno mi było zaakceptować tożsamość bycia osobą HIV+. Miałem poczucie winy i wstydu, że się zaraziłem. (...). Bywa, że wciąż czuję obawy w związku z reakcjami ludzi na HIV, ale świadomość, że moje zdrowie jest pod kontrolą i nie zarażam - daje mi dużo ulgi.”

O queerowej grupie medytacyjnej Buddyzmu Shambhali: Jesienią zeszłego roku poprowadziliśmy pierwsze tego typu spotkanie. (…) Medytowaliśmy i rozmawialiśmy o tym, jak to jest być LGBT+ teraz w Polsce. (…). Spotkania są otwarte również dla osób hetero, które chcą dowiedzieć się więcej o nas i naszych doświadczeniach.”

Najbliższe spotkanie: 18 kwietnia o godz. 19 (Shambhala, ul. Śniadeckich 20/21 W-wa)

O swoim chłopaku: „Mój ukochany Mikkel jest w moim wieku. Ma blond włosy, duże szaroniebieskie oczy. Ma ogromne serce i jest niesamowicie zdyscyplinowany. Sądzę, że jest wizjonerem. Jestem fanem jego talentu (architekt). Lubi rośliny, z wakacji przywozi nasiona i szczepki roślin w plastikowych butelkach. Potrafi zjednać sobie chyba każdego. Po prostu czujesz się przy nim dobrze. Świetnie tańczy i jak ma ochotę, to fantastycznie gotuje.”

Arobal przekazał trzy swoje rysunki, by wesprzeć Kampanię Przeciw Homofobii i zachęcić do przekazywania 1% podatku na rzecz KPH. Każdy prenumerator/ka „Repliki” otrzymuje jeden z tych rysunków w formie dużej pocztówki.

Cały wywiad z Arobalem, z którym rozmawiała Joanna Ostrowska, do przeczytania w najnowszej "Replice".

W najnowszej „Replice” – tekst o Emilia Wiśniewska, która jest dziewczyną trans, i o sprawie jej pracy w warszawskim barStudio, lokalu LGBT-friendly:

"Emilia Wiśniewska nosi się z zamiarem tranzycji w przyszłości. Prawo „widzi” Emilię jako mężczyznę, w jej dokumentach są męskie dane. Dlatego kwestia coming outu – przy rekrutacji do pracy - pojawia się zaraz na początku.

Emilia: Gdy startowałam do pracy, o której wiedziałam na 100%, że jest LGBT-friendly, to podawałam od razu swoje żeńskie dane, jakich na co dzień faktycznie używam. W przypadku baru „Studio” miałam niemal pewność - tak na 80% - więc nauczona doświadczeniem koleżanek trans postanowiłam wysłać dane zgodne z dokumentami, a potem, podczas rozmowy rekrutacyjnej najpierw omówić kwestie merytoryczne (charakter pracy) i organizacyjne (terminy, wynagrodzenie) i dopiero na koniec, jeśli pójdzie dobrze – wyoutować się; powiedzieć, że jestem trans i chciałabym, by zwracano się do mnie kobiecym imieniem - Emilia.

Rozmowa poszła OK, ale bar „Studio” postanowił jednak nie przyjmować Emilii, tłumacząc decyzję m.in. tym, że Emilia jako osoba trans… mogłaby spotkać się z dyskryminacją. Emilia: To przecież ja lepiej wiem, jakie są moje potrzeby i trudności związane z pracą – najpoważniejszą jest samo jej znalezienie, poważniejszą niż z góry założone nieprzyjemne sytuacje

Emilia opisała sytuację na FB i… nastąpił zwrot akcji. Musimy nazwać rzeczy po imieniu. W trakcie rekrutacji dyskryminowaliśmy Emilię. Nie udajemy, że nic się nie stało, nie unikamy odpowiedzialności, chcemy poprawić to, co zepsuliśmy. Spotkaliśmy się z Emilią, przeprosiliśmy – napisali w specjalnym oświadczeniu szefowie „Studia” – Zuzia Mockałło i Grzegorz Lewandowski (https://www.facebook.com/lewandowskiego).

Emilia: To było naprawdę OK. Uważam, że trzeba mieć odwagę, by otwartym tekstem napisać: „dyskryminowaliśmy Emilię”

Ekipa „Studia” przeszła szkolenie antydyskryminacyjne. Emilia została zatrudniona. Cały tekst „Barbeczka” (na takim stanowisku Emi pracuje; chodzi o pomocniczkę ekipy barmańskiej) o Emilii Wiśniewskiej - do przeczytania w najnowszej "Replice".

„PrEP to nie szczepionka, ale szansa” – mówi w najnowszej „Replice” dr. hab. Magdalena Rosińska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny. Wywiad z dr Rosińską przeprowadził Wojciech Kowalik.

„- Najprościej rzecz ujmując, to przyjmowanie leków przed ekspozycją na potencjalne zakażenie wirusem HIV. Czyli – przed ryzykownym kontaktem seksualnym, bądź przyjęciem narkotyku we wstrzyknięciu. Lek składa się z dwóch składników - emtrycytabiny i tenofowiru, znany jest pod handlową nazwą Truvada. To ten sam lek, który od dawna przyjmuje wielu pacjentów już zakażonych wirusem. Okazuje się, że przyjęcie go przed ekspozycją w dużym stopniu chroni przed zakażeniem. Przyjmujemy go na tyle wcześnie, żeby przed – na przykład – ryzykownym kontaktem stężenie substancji czynnej we krwi i w miejscu ekspozycji było na tyle wysokie, żeby uniknąć zakażenia.

- Miejscu ekspozycji, czyli?
- Albo w błonie śluzowej odbytu, albo w pochwie. Lek lepiej przenika właśnie do błony śluzowej odbytu i dlatego lepiej działa wśród mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami niż w kontakcie dopochwowym.

- Amerykańskie badania mówią, że zmniejsza to ryzyko zakażenia nawet o 90 procent.
- Tak, ale dotyczy to osób ściśle stosujących się do zaleceń lekarskich. Ostatnio zakończone francuskie badania wskazały, że skuteczność może wynosić nawet ponad 90 procent. W jednym z amerykańskich badań na ponad 600 osób przyjmujących, w ciągu ponad 7 miesięcy obserwacji nie zanotowano żadnego zakażenia. Podkreślmy jeszcze jedną ważną rzecz – PrEP to nie jest szczepionka na HIV! Z chwilą przerwania jego stosowania, ryzyko zakażenia wraca do początkowego poziomu.”

„W grupie polskich mężczyzn mających seks z mężczyznami, którzy są zakażeni, o tym zakażeniu może nie wiedzieć od 30 do nawet 50 procent”

„-Stosunek z osobą, która jasno i otwarcie przyzna się, że jest nosicielem HIV, ale się leczy i ma zerową wiremię, jest znacznie bardziej bezpieczny niż z kimś, kto zapewnia, że HIV nie ma, ale jednocześnie przyznaje się, że od dawna się nie badał?

- Myślę, że można tak powiedzieć. Niestety, w środowisku polskich gejów wciąż regularnie bada się zbyt mało osób. Wciąż utrzymuje się stygmatyzacja osób, u których rozpoznano zakażenie HIV” Cały wywiad z dr Rosińską - do przeczytania w najnowszej "Replice".

W stałym dziale „Repliki”, w którym prezentujemy portrety naszych prenumeratorów/ek, w najnowszym numerze para Ludwik Trammer i Adrian Krzywicki.

Ludwik, który jest programistą, prenumeruje „Replikę” od 4 lat. W Adrianie zakochał się trzy lata temu. Ludwik wyoutował się tacie, gdy miał 15 lat, mamie tylko trochę później. Na pierwszą warszawską Paradę Równości poszedł w 2002 r. i od tamtego czasu chodzi rokrocznie.

„Coming outy tak naprawdę nigdy się nie kończą, ciągle spotykasz przecież nowych ludzi" - mówi - "Ja wciąż mam sytuacje, że kalkuluję, czy powiedzieć, czy nie. Przykład: jestem w gronie nowych współpracowników, toczy się luźna rozmowa, oni wszyscy – całkiem nieświadomie – robią swoje hetero coming outy. Ja wiem, że jeśli zrobię mój, to do lekkiej rozmowy wprowadzę kontrowersyjny, „polityczny” temat homoseksualności. Więc zawsze do podjęcia jest decyzja, a jeśli mam się nie outować, to alternatywy są słabe: można zmieniać końcówki i o Adrianie mówić tak, jakby był dziewczyną, albo można uśmiechać się i nic nie mówić, czyli samemu sobie zamknąć buzię.”

Adrian jest menadżerem w Sephora a od listopada również prezesem chóru LGBT Voces Gaudii: "Gdy pierwszy raz byłem w klubie gejowskim, w warszawskiej Galerii, to na namiętnie całujących się chłopaków patrzyłem karcącym wzrokiem – że „no halo, bez przesady”. Miałem jakąś nieuzasadnioną niechęć do drag queens, a Parady kojarzyły mi się z – oczywiście! – „piórami w tyłku”. Teraz idę co roku w Paradzie i prezesuję organizacji, która ma na celu krzewienie kultury LGBT. Ogromną drogę przeszedłem."

Voces Gaudii właśnie zbiera środki, by móc pojechać w maju na wielki festiwal chórów LGBT do Monachium: zrzutka.pl/txvyb9 Cały tekst o Ludwiku i Adrianie – do przeczytania w najnowszej „Replice”.

Klipy muzyczne: Todrick Hall, Keiynan Lonsdale, Toni Braxton, Charlie Puth, Louisa Johnson, Kylie Minogue, Kayah ...


Todrick Hall rozpętał dziś klubowy utwór klubowy i zawiera tłumy ledwie ubranych tancerzy, neonów, brokatów i RuPaul w ostra i ognista rola rapera.

Todrick Hall Dem Beats (ft. RuPaul)



Aktor Keiynan Lonsdale wydał nowy singiel "Kiss the Boy", który Lonsdale powiedział Billboardowi, który napisał po obejrzeniu pierwszego zwiastun "Love Simona", w którym zagrał w roli głównej.

"Myślałem o Love, Simon i byłem naprawdę szczęśliwy. "Jeśli chcesz pocałować chłopca. Więc lepiej pocałuj chłopca w tej chwili." ... Miałem tak wiele do zrobienia, z filmem, z moim osobistym życiem i wszystkimi związkami, w których byłem, i historiami innych ludzi, które mi powiedzieli."

Lonsdale ujawnił się jako biseksualny na poście Instagram w 2017 roku.

Keiynan Lonsdale - Kiss The Boy



Toni Braxton zaprosiła swoje sióstry, Tamary i Towandy, do swojego nowego teledysku. Razem konfrontują się z byłym kochankiem Toni z powodu zerwania związku. Błyszczący wizualny klip został wyreżyserowany przez Mike'a Ho. "Long As I Live" to najnowszy singiel z nowej płyty Braxton, Sex & Cigarettes.

Toni Braxton ‘Long As I Live’



"Change" piosenka współpraca Charliego Putha z legendarnym piosenkarzem folkowym Jamesem Taylorem. Pojawia się na nadchodzącym albumie Puth, Voicenotes, 11 maja. 26-letni piosenkarz miał premierę utworu podczas sobotniego marszu przeciwko broni palnej. Odpowiednio, poświęcił tę piosenkę wszystkim studentom z Parkland na Florydzie i wszystkim, którzy stracili życie w związku z bezsensowną przemocą na całym świecie.

Charlie Puth ft. James Taylor ‘Change’



Czy kochasz Dirrty" od Christiny Aguilera? Louisa Johnson wyraźnie to robi w nowym klipie. Do 20-letnia angielska piosenkarka, jej nowy singiel „Yes”.

Towarzyszący obraz jest równie pewny siebie. Tak jak Aguilera, Johnson decydowała się na formalną kolację, którą rozbija. Jednak podobnie jak Christina, Louisa również pokazuje ruchy striptizerki na stole i na rurze.

Sprawdź zabawny klip poniżej. Ten bez wątpienia stanie się hitem dla zwyciężczyni dziesiątego sezonu X Factor.

Louisa Johnson ft. 2 Chainz ‘Yes’



Kylie Minogue jest zdecydowanie ostatnich dniach na czasie. Utwory, które usłyszeliśmy z jej nadchodzącego czternastego studyjnego albumu, Golden. Podczas ostatniego przystanku promocyjnego 49-letnia Australijska piosenkarka złożyła hołd legendzie Dolly Parton.

Minogue wykonało ekskluzywny koncert dla 60 minut w Australii w miniony weekend. Wypuściła "Dancing" i "Golden" ze swojej nowej płyty, ale także "Islands In The Stream" rozsławiona przez Dolly Parton i Kenny'ego Rogersa.

Kylie Minogue jej śpiewa piosenki Dolly Parton ‘Islands i The Stream’





Pięć lat temu Adam Sanders został odrzucony w American Idol, ale powrócił w nowym sezonie jako drag queen Ada Vox.

Sanders powiedział: "W wieku 12 lat po przesłuchaniu do American Idol, gdy miałem zaledwie 19 lat. Przeszedłem do pierwszej 50. Sanders wyjaśnił, że wiele przeszedł po wyjściu z programu: "Po American Idol zacząłem otrzymywać wiadomości w mediach społecznościowych każdego dnia, ludzie atakowali moją wagę, moją seksualność ... mówili mi, że byłem okropny."


Prace nad nową wersją utworu „Po co” trwały kilka tygodni. Kompozytorem muzyki jest izraelski artysta Idan Raichel, a słowa piosenki napisała Kayah.

Myślę, że ten tekst powstał też troszeczkę dla mnie autoterapeutycznie, bo ja lubię się martwić niestety o przyszłość, lubię rozkminiać to, co było, a przecież tak naprawdę jedyne, co prawdziwe, to jest tu i teraz. Razem z tą piosenką przyszło wiele dobrego do mojego życia i mam nadzieję, że posiada ona właśnie taki pozytywny ładunek, który będzie się rozprzestrzeniać na innych - podkreśla wokalistka.

Raichel przyznaje, że akustyczna wersja utworu jest mu bardzo bliska. W pierwszej wersji jest jakaś iskra, która na zawsze pozostanie w moim sercu. Ale z drugiej strony, przez ostatnie trzy lata gram tylko solo na fortepianie, nie występuję z moim zespołem, gram tylko akustycznie, dlatego właśnie czuję ogromną więź z wersją akustyczną tej piosenki - mówi. (meloradio)

Kayah feat. Idan Raichel - Po co



Lady Gaga wydała z Eltonem Johnem "Your Song" z nadchodzącego albumu z tribute to muzycznej legendy o nazwie Revamp: Reimagining the Songs Of Elton John & Bernie Taupin.

Album Eltona Johna Revamp: Reimagining the Songs z udziałem: Mary J. Blige, Alessia Cara, Miley Cyrus, Coldplay, Elton John & P! Nk & Logic, Florence + The Machine, The Killers, Mumford & Sons, Q-Tip i Demi Lovato, Queens Of The Stone Age, Ed Sheeran i Sam Smith pojawia się również na albumie.

Lady Gaga Covers ‘Your Song’ piosenka od Eltona Johna



Wieści z Instagramu: Gays With Kids, Andy Cohen, Ricky Martin, Ellen, Eric Radford, Adam Rippon, Gus Kenworthy ...