piątek, 16 czerwca 2017

Prezydent Serbii nominował Anę Brnabic pierwszą kobietę i lesbijkę na urząd premiera


Ana Brnabic, która stała się pierwszą homoseksualną ujawnioną minister w rządzie Serbii w sierpniu ubiegłego roku, dziś została kandydatką na premiera Serbii.

Prezydent Aleksandar Vucic ogłosił Ana Brnabic nominacje jako premier Serbii. Jej rząd musi teraz formalne zatwierdzony przez parlament Serbii w przyszłym tygodniu. Vucic, który wcześniej piastował urząd premiera, stanął obecnie na czele kraju jako prezydent, konieczne było wskazanie nowego szefa rządu i nominował Ana Brnabic.

Vucic nazywa ją od „trudny decyzji", nominacja jej na premiera leży w najlepszym interesie zarówno dla Serbii, jak i jej mieszkańców. Brnabic jest obecnie minister administracji publicznej i lokalnej. Jej powołanie do rządu w ubiegłym roku została uznane przez organizacje praw człowieka jako historyczne dla tego kraju, w którym społeczność LGBT nadal doświadczają dyskryminacji i przemocy.

41-letnia nowa premier jest była „Businesswoman roku” w swoim kraju, a częściowo wykształcona w Wielkiej Brytanii i USA. Mówi po angielsku i rosyjsku. (Independent)

Gdy parlament Serbii zatwierdzi nominację to stanie trzecią osobą LGBT premierem na świecie którzy rządzą krajem, po Luksemburgu i Irlandii.

Pierwsza była premierka Islandii Jóhanna Sigurðardóttir (2009-2013), drugi premier Belgii Elio Di Rupo, trzeci - obecnie rządzący premier Luksemburga Xavier Bettel (od 2013) i teraz Irlandii Leo Varadkar.

"The Guardian" zauważa, że Branbić może okazać się w rzeczywistości "marionetką" Vucica. "Jej brak politycznego doświadczenia i zaplecza może dać jej ograniczone pole manewru" - twierdzą dziennikarze.

Również fakt wyboru osoby homoseksualnej na szefa rządu jest uważany za zabieg wizerunkowy, który ma pomóc Serbii w zbliżeniu się do Unii Europejskiej.

Organizacje LGBT alarmują, że w kraju panuje wysoki poziom dyskryminacji i przemocy wobec osób innej orientacji. Organizacje nacjonalistyczne i neonazistowskie otwarcie sprzeciwiające się osobom nieheteroseksualnym są wspierane przez niektórych wpływowych prawicowych polityków.

Według raportu Narodowego Instytutu Demokracji 66 proc. obywateli Serbii twierdzi, że homoseksualizm to choroba, niemal 80 proc. uważa, że osoby LGBT powinny ukrywać się ze swoją orientacją. (Gazeta.pl)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz