Marsz Wolności rozpoczął się na placu Bankowym od hymnu i powitania uczestników przez Grzegorza Schetynę, lidera PO. - Nie damy sobie odebrać wolności - mówił ze sceny.
Jak poinformował na Twitterze rzecznik stołecznego ratusza, w zgromadzeniu na placu Bankowym "bierze udział 50 000 osób". Kilkanaście minut później Bartosz Milczarczyk dodał, że czoło marszu zbliża się do placu Konstytucji i tam jest 70 tys. osób. Kwadrans po godzinie 15.00 napisał z kolei, że w przemarszu wzięło udział ostatecznie 90 tys. (TVN Warszawa)
Wśród osób marszu wolności wzięli udział osoby LGBT Grupa Stonewall i Miłość Nie Wyklucza, którzy rozdawali ulotki przypomnieć że istniejemy, dodatkowo twórcy dokumentu Artykuł 18:
"Tak reżyser, scenarzysta i Krzysiek Łoś troluja marsz Platformy. Platforma Obywatelska chce przywracać wolność, szkoda ze przez dwie kadencje nie udało się jej wprowadzić równości."
Komentarz Miłość Nie Wyklucza: "Jesteśmy dziś na Marszu Wolności (i Równości). Pokazujemy, że osoby homoseksualne, biseksualne i transpłciowe także tworzą Polskę, są jej obywatelami i obywatelkami. Że europejskość, do której tak chętnie odwołuje się Platforma Obywatelska oznacza także równe prawa. My i nasze rodziny chcemy godnie i bezpiecznie żyć w naszym kraju. Społeczeństwo już dojrzało do równości. Czas, żeby partie polityczne zaczęły to dostrzegać."
Ulotka Grupy Stonewall i Miłość Nie Wyklucza
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz