czwartek, 6 kwietnia 2017

Piosenkarz Barry Manilow, wychodzi z szafy wyznaje że jest gejem i w związku 40 lat swoim partnerem


Barry Manilow, piosenkarz i autor tekstów, najbardziej znany jako wykonawca takich utworów jak I Write the Songs, Mandy czy Copacabana. Wychodzi z szafy w wieku 73 lat.

Ujawnił że jest związku z swoim menedżerem Garry Kief prawie 40 lat, wzięli ślub 2014 roku. Myślałem, że ludzie będą rozczarowani, gdy dowiedzieli się, że jestem gejem. Więc nigdy nie ujawniłem wcześniej.”

Barry Manilow po raz pierwszy otwarcie wyznał, że jest gejem. Legendarny muzyk przyznał, że przez lata nie ujawniał swojej orientacji seksualnej, gdyż bał się, że rzesza fanek, która towarzyszy mu od dekad, odwróciłaby się od niego.

Myślałem, że rozczaruję swoje fanki, jeśli dowiedzą się, że jestem gejem. Dlatego nigdy nic z tym nie zrobiłem - powiedział wokalista, który został naznaczony przez Franka Sinatrę na następcę.

Urodzonego w Nowym Jorku artystę i jego menadżera łączył wieloletni związek, zanim się pobrali podczas cichej ceremonii w Palm Springs w 2014 roku. Rok później bliska przyjaciółka Manilowa, aktorka Suzanne Somers, powiedziała w jednym z telewizyjnych talk-show o małżeństwie muzyka. Ten informacji Manilow wtedy nawet nie skomentował.

- Kiedy fani dowiedzieli się, że Garry i ja jesteśmy razem, byli szczęśliwi. Ich reakcja była wspaniała - obcy ludzie mówili "Wspaniałości dla was!". Jestem za to bardzo wdzięczny - powiedział piosenkarz.

Manilow wyznał, że swojego męża poznał w 1978 roku, kilka lat po tym jak wzbił się na szczyt sławy dzięki balladom takim jak "Mandy" czy "Looks Like We Made It". W tym samym roku aż pięć jego albumów znalazło się jednocześnie na liście bestsellerów. Takie wyniki mają jeszcze tylko Frank Sinatra oraz Johnny Mathis.  (People/TVN24)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz