piątek, 31 marca 2017

News: SPR, Brazylia, KPH, Związki partnerskie, Transpłciowość, Rosja, Edukacja, Równość małżeństw ...


30.03.2017 Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał wyrok ws. z powództwa Paula Camerona przeciw Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności - SPR, M. Dąbrowskiej, K. Łukaszewskiemu i P. Szczepłockiemu. Sąd oddalił apelację Camerona, popieraną przez prokuraturę regionalną (chodziło w niej m.in. o to, żeby SPR zapłaciło 30 000 zł zadośćuczynienia na fundację "Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi" z Krakowa). Sąd częściowo uwzględnił apelację pozwanych, popieraną przez Rzecznika Praw Obywatelskich, uchylając pkt 3 wyroku sądu I instancji (dot. dodatkowych przeprosin dla powoda na stronie SPR).

Sąd Apelacyjny uznał (inaczej niż Sąd Okręgowy w Toruniu), że P. Cameron jest osobą publiczną i przysługuje mu w związku z tym mniejsza ochrona, w tym stwierdził, że takie określenia jak "pseudonaukowiec" i "pseudonauka" nie naruszyły dóbr osobistych powoda (sąd I instancji uznał natomiast, że powoda nie trzeba też przepraszać za m.in. nazwanie go "homofobicznym kłamcą"). W ustnych motywach wyroku sąd trzykrotnie stwierdził, że poglądy głoszone przez P. Camerona nt. osób homoseksualnych są "odosobnione" i że głosząc je publicznie P. Cameron musi się liczyć z krytyką.

Sąd uznał jednocześnie, że część wypowiedzi dot. powoda przekroczyło granicę wypowiedzi w dyskursie publicznym (chodzi m.in. o nazwanie P. Camerona hochsztaplerem) i powodowi należą się za to przeprosiny (mają być zamieszczone w archiwalnych publikacjach na stronie SPR i w listach do rektorów uczelni, których SPR informowało nt. P. Camerona).

Informacje podajemy za Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności - SPR, któremu jednocześnie gratulujemy zakończenia sprawy, która ciągnęła się od dwóch lat. Dziękujemy też Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adam Bodnar za przyłączenie się do postępowania - Lambda Warszawa.

Następna ofiara homofobii w Brazylii nastolatek Jonas Correia dos Santos, został zastrzelony miał 18 lat. Według brazylijskich mediów, jest trzecim gejem który został zabity w stanie Alagoas, w 2017 roku.

Na początku tego roku, badania przeprowadzone przez Grupę Gay Bahia (GBB) ujawnili jedna osoba LGBTI ginie co 25 godzin w Brazylii. Cały czas przemoc wobec osób LGBT rośnie. Pierwsze 22 dni 2017 roku zginęło 23 LGBT osób. (GayStarNews)

Brazylia jest krajem chrześcijańskim, wiele nienawiści pochodzi od księży, pastorów chrześcijański którzy w imię religii namawiają do nienawiści do osób LGBT. Dodam w Polsce pewna organizacja pro rodzina jest założona przez sieć brazylijską która w nazywa się sektą katolicką brazylijską. W Polsce najczęściej znani są plakatów homofobiczny na ulicach czy chcą zakaz aborcji.

Wielu homoseksualistów głosują na prawicowców skrajny po boją się muzułmanów, bójcie się lepiej chrześcijański ekstremistów oni są jeszcze gorsi.

Według nowych danych opublikowanych przez Emerald Life, jeden na pięciu osób odmawia na zaproszenie ślub pary jednopłciowej w Wielkie Brytanii. „Jeden na pięciu (21%) osób w Wielkiej Brytanii odmawia zaproszenie na ślub tej samej płci. Kolejny 11% chcieliby uczestniczyć, ale przyznali, że czują się nieswojo podczas ślubu. (Attitude)

Żona wiceprezydenta USA Mike Pence, Karen Pence oskarża gazetę promowanie homoseksualizmu, po opublikowali numer telefonu organizacji która pomaga w stylu telefon zaufania Lambdy Warszawy, ją oburza jak można promować żeby akceptować się i rodzice zaakceptowali swoje dzieci.

Wielokrotnie atakowała dla niej geje i lesbijki w armii szkodzą. Ona dominuje nad mężem mówią jest motorem poglądów wiele razy to ona stała za homofobicznymi ustawami. (PinkNews)

Polska obłuda i hipokryzja. Kościół, który chce zakazu handlu w niedzielę, i wierni, którzy po niedzielnej mszy idą prosto do sklepu. Idą, bo - jak tłumaczą - potrzeby duchowe z tymi przyziemnymi da się połączyć i nie widzą w tym nic grzesznego. Trudno za to nie zauważyć, że projekt ustawy robi dla Kościoła wyjątek - sprzedaż dewocjonaliów w niedzielę nie będzie zakazana. Materiał Czarno na białym - TVN24.

Paweł Knut, Kampania Przeciw Homofobii: Bo chcemy polepszyć sytuację prawną par osób tej samej płci w Polsce. Dzisiaj takie pary nie mogą sformalizować swojego związku, a ich sytuacja prawna jest bardzo niepewna. Utrudnia im to możliwość podejmowania ważnych życiowych decyzji. Znajdują się w swego rodzaju próżni prawnej. Utrzymywanie tego stanu nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia.

Próby zmiany prawa były wielokrotnie podejmowane w przeszłości, ale żaden projekt ustawy o związkach partnerskich nie został uchwalony przez żaden parlament. Za każdym razem decydentom politycznym brakowało gotowości do wzięcia politycznej odpowiedzialności za decyzję, która spotkałaby się z krytyką ze strony konserwatywnej części elektoratu. Obecne realia polityczne z PiS-em u władzy powodują, że przyjęcie stosownych przepisów jest jeszcze mniej prawdopodobne.

Mamy nadzieję, że tak się jednak stanie. Państwo, które dowiaduje się, że naruszyło Konwencję, powinno wyeliminować problem i dokonać zmian w prawie lub w praktyce jego stosowania, aby nie doszło do podobnych naruszeń w przyszłości. Jeśli tego nie zrobi, musi liczyć się z tym, że w przyszłości kolejne pary mogą ponownie wnieść skargi do Trybunału i ponownie wygrać. Poza kolejną przegraną państwo bywa bardzo często zobowiązane do zapłaty skarżącym odpowiedniego odszkodowania. We wspomnianej sprawie włoskiej wynosiło ono kilka tysięcy euro.

Niestety są jednak państwa, które nie wykonują wyroków. Przykładem takiego kraju jest Rosja. Często przegrywa w Strasburgu, płaci odszkodowania, ale nie rozwiązuje problemu, który był przyczyną wniesienia skargi. Zobaczymy w jaki sposób zachowa się Polska w razie ewentualnej przegranej i czy decydenci będą gotowi na uchwalenie stosownych przepisów. Wyrok Trybunału w sprawach wniesionych przez Koalicję będzie dla Polski ostatnim dzwonkiem.

Europosłanka PO Julia Pitera powiedziała niedawno „Polityce”, że osoby LGBT mogą uregulować swoją sytuację prawną w Polsce umowami.

Nie wszystkie sprawy można uregulować za pomocą umów. Żadna umowa nie umożliwi np. wspólnego ubezpieczenia w ZUS, wspólnego opodatkowania czy zabezpieczenia majątku na wypadek śmierci jednego z partnerów. Można oczywiście przenieść własność nieruchomości po swojej śmierci na partnera w drodze testamentu. O czym jednak często się zapomina, to wysoki podatek od spadków, który – w przeciwieństwie do małżeństw – musi zapłacić pozostający przy życiu partner. Obecnie wynosi on ponad 20 proc. wartości nieruchomości, zaś wiele par nie stać na jego pokrycie. Niestety dopiero zawarcie związku partnerskiego lub małżeństwa pozwoli zapewnić parom minimalne poczucie bezpieczeństwa. (...) - Krytyka Polityczna.

​Pinksixty News wiadomości LGBT



Sąd Apelacyjny będzie rozpatrywać dotyczące skargi transpłciowego ucznia prawo do toalety w szkole.



W włoskim talent show Amici tancerze wykonali Get Naked piosenkę od Britney Spears



W opinii publicznej to przede wszystkim reforma, która ma likwidować gimnazja - mówiła. Dodała, że w tej kwestii opinie w społeczeństwie są podzielone. - Dochodzi do takiego pół na pół - stwierdziła Piechna-Więckiewicz. Jest taka atmosfera agresji. Tak naprawdę pod przykryciem tego wszystkiego jest nowa podstawa programowa. W której nie zmieścił się dramat Szekspira "Romeo i Julia", nie zmieścił się Molier, nie zmieściła się o dziwo "Antygona" - zaznaczyła polityk. (Tok FM)


HIV epidemia w Rosji to nie tylko już narkomanie, biedni ale już też średnia klasa coraz więcej osób zarażeni HIV w Rosji.


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz