niedziela, 20 sierpnia 2023

Papież Franciszek wzywa do zdekryminalizowania homoseksualizmu, ale mimo to w Afryce nawołują do przestępstwa wobec osób LGBTQ


W tym tygodniu w wywiadzie udzielonym agencji Associated Press, papież Franciszek stał się pierwszym papieżem, który wezwał do zdekryminalizowania homoseksualizmu. To historyczny krok w kierunku ochrony wrażliwych osób LGBTQ+ w Kościele Katolickim na całym świecie. 

Podczas wywiadu, Ojciec Święty przedstawił hipotetyczną rozmowę, w której ktoś mógłby zarzucić: "Bycie homoseksualistą to grzech", a papież zaproponował odpowiedź: "Brak miłości bliźniego również jest grzechem".

Niektóre media jednak przypisały te słowa bezpośrednio papieżowi, mimo że nauczanie Kościoła nie stwierdza, że sama orientacja homoseksualna jest grzechem. Jak papież powiedział w wywiadzie, jak również w innych okolicznościach: "To stan ludzki".

W celu wyjaśnienia tych kwestii, Redakcja "Outreach" zadała Ojcu Świętemu trzy pytania po hiszpańsku i otrzymała od niego pisemną odpowiedź. Pytania te były sformułowane jako wywiad, aby papież wiedział, że jego odpowiedzi zostaną opublikowane. Oto trzy pytania:

1. Ojcze Święty, dziękujemy za stanowczy apel o zdekryminalizowanie homoseksualizmu. Dlaczego zdecydował się Pan to powiedzieć właśnie teraz?
2. Wydaje się, że doszło do pewnego zamieszania wokół komentarza, że "bycie gejem to grzech", co oczywiście nie jest częścią nauki kościelnej. Miałem wrażenie, że po prostu powtarzałeś to, co inni mogliby powiedzieć hipotetycznie. Czy uważasz, że po prostu bycie gejem to grzech?
3. Co powiedziałbyś biskupom katolickim, którzy wciąż popierają kryminalizację homoseksualizmu?

Pisemna odpowiedź papieża na te pytania od redaktora "Outreach", ks. Jamesa Martina, S.J.

Drogi bracie,

Dziękuję za Twoje pismo.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy mówię o homoseksualizmie i osobach homoseksualnych.

Chciałem wyjaśnić, że to nie jest przestępstwo, aby podkreślić, że kryminalizacja nie jest ani dobra, ani sprawiedliwa.

Kiedy powiedziałem, że to grzech, odnosiłem się po prostu do nauki moralnej Kościoła katolickiego, która mówi, że każdy akt seksualny poza małżeństwem jest grzechem. Oczywiście trzeba również wziąć pod uwagę okoliczności, które mogą zmniejszyć lub wyeliminować winę. Jak widzisz, powtarzałem coś ogólnego. Powinienem był powiedzieć: "To jest grzech, tak samo jak każdy akt seksualny poza małżeństwem." Chodziło mi o "materię" grzechu, ale dobrze wiemy, że moralność katolicka uwzględnia nie tylko materię, ale także ocenia wolność i intencję; i to we wszystkich rodzajach grzechów.

A powiedziałbym tym, którzy chcą kryminalizować homoseksualizm, że się mylą.

W telewizyjnym wywiadzie, gdzie używamy naturalnego i rozmownego języka, można zrozumieć, że nie będzie tak precyzyjnych definicji.

Modlę się za Ciebie i za Twoją pracę. Proszę, zrób to samo za mnie.

Niech Jezus Cię błogosławi, a Święta Dziewica Cię ochrania.

Z braterskim pozdrowieniem,

Franciszek

Mimo to papież coś tam, że homoseksualizm nie jest przestępstwem ale jego biskupi jak np Afryce nawołują do kryminalizowania homoseksualizmu i nawołują do nienawiści i przemocy wobec osób LGBTQ. Jak podaje katolicka amerykańska grupa LGBTQ New Ways Ministry.

Przywódcy kościelni w Malawi zorganizowali i przewodzili międzywyznaniowym protestom przeciwko prawom LGBTQ+, w obliczu toczącego się w kraju procesu sądowego, który może doprowadzić do unieważnienia tych surowych praw wobec osób LGBTQ. Tymczasem biskupi katoliccy w Wybrzeżu Kości Słoniowej potępili bardziej liberalne prawa dotyczące praw LGBTQ+ w swoim kraju.

Protesty w Malawi odbyły się na całym kraju 13 lipca po tym, jak biskupi katoliccy wezwali obywateli do protestów. Biskupi zostali wspierani przez inny wyznania religijne.

"Setki osób ze stolicy Malawi, Blantyre, zgromadziły się w czwartek, aby zaprotestować przeciwko temu, co nazywają potencjalną legalizacją małżeństw jednopłciowych w kraju. Protestujący pochodzili zarówno z głównych religii kraju - chrześcijaństwa, jak i islamu.

Arcybiskup Thomas Luke Msusa poprowadził protesty w Blantyre. Powiedział, że małżeństwa jednopłciowe to grzech, a zezwolenie na takie związki doprowadzi do wyginięcia ludzkości.

'Jeśli zmienimy sposób, w jaki żyjemy jako rodzina, to oznacza, że przestaniemy istnieć,' powiedział. 'Jeśli będziemy kontynuować małżeństwa między mężczyznami, z pewnością potomstwo się nie pojawi, a wtedy nie będzie życia na świecie, ani w Malawi'...

Podczas czwartkowej demonstracji protestujący przedstawili petycję do biura komisarza dzielnicy, w której apelowali do legislatorów, aby nigdy nie przyjmowali żadnej ustawy zmierzającej do legalizacji małżeństw jednopłciowych."

Przed protestami ks. Alfred Chaima, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Malawi, wyjaśnił decyzję biskupów o poprowadzeniu protestów. Porównał rozszerzone prawa LGBTQ+ do ataku na Kościół, mówiąc w oświadczeniu cytowanym przez Malawi 24:

"Jako Afrykanie i ludzie głęboko religijni, pomimo naszej biedoty, musimy stanąć w obronie rodziny i kultury, nawet gdy jesteśmy pod ogromną presją bogatych, lecz de facto pogańskich społeczeństw, które niestety wydają się nas cofać na drogę kolonizacji po tym, jak ojcowie założyciele naszego narodu stoczyli krwawe bitwy przeciwko wszelkim formom kolonizacji."

Homoseksualizm jest już kryminalizowany w Malawi, grożąc karą nawet do 14 lat więzienia. Jednak ta ustawa jest obecnie poddana wyzwaniu prawnemu. Według VOA: "protesty na całym kraju mają miejsce w momencie, gdy Konstytucyjny Sąd w Malawi kontynuuje w sprawie, w której holenderski obywatel Jan Willem Akstar i transpłciowa Malawijka Jana Gonani argumentują, że antyhomoseksualne prawa Malawi naruszają ich podstawowe prawa, w tym prywatność i godność".

Obrońcy praw LGBTQ+ skrytykowali liderów religijnych za zwiększenie dyskryminacji wobec już wrażliwych grup, w tym osób heteroseksualnych i cisgenderowych żyjących z HIV/AIDS. VOA podaje:

"Eric Sambisa, dyrektor wykonawczy Nyasa Rainbow Coalition, walczącej o prawa osób LGBTQ+ w Malawi, powiedział, że smutne jest to, że liderzy religijni podżegają do dyskryminacji.

'Kościół to potężna organizacja w społeczeństwie,' powiedział. 'A widząc, że Kościół stoi na czele demonstracji, może to faktycznie podgrzewać przemoc przeciwko już upośledzonej społeczności. Więc to smutne, że to się dzieje w ten sposób.'

Sambisa powiedział VOA, że musiał się ukryć po groźbach śmierci ze strony anonimowych dzwoniących. Groźby pojawiły się kilka tygodni po tym, jak jego biuro zostało spalone w Blantyre."

W związku z tym na spotkaniu Konferencji Episkopatu Wybrzeża Kości Słoniowej (CCEI) biskupi katoliccy, w tym ustępujący i nowo wybrany szef konferencji, wygłosili kilka zdecydowanie anty-LGBTQ+ uwag. Według La Croix International:

"Podczas homilii podczas zakończenia liturgii zgromadzenia CECCI, biskup Marcellin Yao Kouadio [z Daloa] również ostro skrytykował zachodnie społeczeństwo za skażenie Afryki swoim brakiem moralności. 'Niemoralność jest eksportowana poprzez homoseksualizm,' zaatakował. 'Mówimy o LGBT, jakby to była firma nieruchomości; mówimy o zoofilii, zalegalizowanym zabiciu płodu, eutanazji, praktyce kary śmierci,' kontynuował...

Arcybiskup Ignace Bessi, ustępujący szef, również był równie stanowczy podczas Mszy otwierającej obrady biskupów. 'Populacje lesbijek, gejów, biseksualistów i transpłciowych muszą być uzdrowione, a nie prezentowane jako kanon zachowania do wcielenia,' nalegał.

Wspólny komunikat zakończenia zgromadzenia plenarnego również poruszył tę kwestię, zapewniając, że 'Kościół pozostaje otwarty na towarzyszenie wszystkim swoim córkom i synom'."

Mimo że katolicy stanowią mniejszość w Malawi i na Wybrzeżu Kości Słoniowej (ok. 33% i 17% odpowiednio), liderzy kościelni w obu krajach mają wpływ na politykę i prawo. Biskupi z Malawi są uważani za kluczowych dla przekształcenia kraju w kierunku demokracji w latach 90.

Niestety, ten wpływ był wielokrotnie wykorzystywany do kierowania ataków na osoby LGBTQ+. Na przykład w 2016 roku biskupi z Malawi wykorzystali list pasterski z okazji Roku Miłosierdzia zwołanego przez papieża Franciszka, aby wezwać rząd cywilny do wznowienia egzekwowania prawa karnego, które zostało wstrzymane. W 2017 roku zorganizowali protesty podobne do tych z tego roku, aby powstrzymać jakąkolwiek legalizację homoseksualizmu. Indywidualni biskupi również wygłaszali inne niepokojące uwagi.

Ks. Joseph Loïc Mben, SJ, teolog z Wybrzeża Kości Słoniowej, sugerował wcześniej w tym roku, że skupianie się przez przywódców politycznych i kościelnych na przeciwnych prawach LGBTQ+ jest sposobem odwrócenia uwagi od ich niepowodzeń w innych obszarach. Mben skomentował: "'Kryminalizacja' nic nie wnosi i raczej jest częścią politycznej rywalizacji, w której rządy pozbawione inspiracji wobec rzeczywistych problemów naszych społeczeństw szukają wyjść."

Zarówno Malawi, jak i Wybrzeże Kości Słoniowej borykają się z rzeczywistymi problemami społecznymi, jak wskazuje Mben. Miliony ludzi w każdym z tych krajów żyją w ubóstwie, a prawa człowieka i struktury demokratyczne wymagają znaczącej poprawy. Biskupi katoliccy powinni skupić się na rozwiązaniu tych kwestii materialnych, zamiast organizować protesty przeciwko fałszywym zagrożeniom, które wywołują w odniesieniu do praw LGBTQ+.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz