Laureat nagrody Grammy, piosenkarz i producent R&B/pop Steve Lacy zdobi okładkę nowego numeru magazynu "Variety". W wywiadzie udzielonym w nim, opowiada szczegółowo o swojej karierze. Porusza również kwestię swojej seksualności i tego, dlaczego nie czuje się wzorcem do naśladowania dla społeczności LGBTQ+.
Lacy, mający 25 lat, pierwszy raz zyskał uwagę jako gitarzysta zespołu The Internet, zanim w 2017 roku wydał własne solowe materiały, które sam wyprodukował.
Jego pierwszy album "Apollo XXI" ukazał się w 2019 roku, ale to "Gemini Rights" z 2022 roku wyniósł go na nowy poziom, dzięki światowemu sukcesowi piosenki "Bad Habit". Utwór ten zdobył pierwsze miejsce na liście Billboard 100 i został odtworzony ponad miliard razy na Spotify. "Gemini Rights" zdobył nagrodę Grammy dla najlepszego albumu współczesnego R&B.
Lacy ujawnił, że nie jest heteroseksualny w 2017 roku w wątku na Tumblrze. Fan zapytał go, czy umawiałby się z innym mężczyzną. Lacy odpowiedział: "Pewnie, dlaczego nie."
Wkrótce potem zaczęły się pojawiać nagłówki mówiące, że "wyjawił swoją orientację".
Lacy powiedział "Variety", że nie widzi tego jako ogłoszenia "ujawnienia z szafy".
"Ale tak naprawdę nie ujawniłem się", powiedział Lacy. "Nie próbowałem – po prostu się to zdarzyło. Nie obchodzi mnie, żeby ogłaszać, kim jestem seksualnie zainteresowany. Uważam to za głupie. Nigdy nie czułem, że muszę się wyjawić." Na tym samym wątku na Tumblrze Lacy wywołał kontrowersje, mówiąc, że nie czuje seksualnego zainteresowania innymi czarnoskórymi chłopcami.
"Po prostu nie czuję się przyciągany do czarnoskórych chłopców... Wciąż ich kocham i chcę, żeby im się wiodło w życiu, po prostu się z nimi nie umawiam" - powiedział Lacy.
Inny członkini zespołu The Internet, wokalistka Syd, również jest osobą queer. Powiedziała, że nie wiedziała o orientacji Lacy'ego przed tym, jak wątek na Tumblrze wywołał zamieszanie. Skłoniło ją to do serdecznej rozmowy z nim i udzielenia wsparcia.
"Myślę, że bycie gejem jest bardzo różne od bycia lesbijką" - powiedziała Syd. "Nawet nie chciałam zakładać, że wiem, przez co przechodzi. Chciałam mu tylko powiedzieć jako siostra, że możesz zachować to na zasadzie bardziej dyskretnej lub bardziej otwartej. To nie ma znaczenia, i kiedykolwiek będziesz gotów o tym powiedzieć, jesteśmy tu".
Lacy nie unika śpiewania o "głębokim gardle" i "ciężkim penisie" byłego chłopaka na albumie "Gemini Rights". Większość albumu dotyczy skutków związku z innym mężczyzną. Niemniej jednak nadal unika przypisania swojej seksualności do konkretnego określenia.
"Nigdy nie zależy mi na wypowiadaniu się za kogoś innego, ponieważ uważam, że wszystkie nasze doświadczenia są tak różne od siebie" - powiedział. "Chyba mam egoistyczne spojrzenie na siebie w świecie i po prostu się wyrażam. Niekoniecznie robię rzeczy dla innych, żeby dobrze się z nimi czuli".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz