„Od poprzedniego ataku na biuro Kampanii Przeciw Homofobii minęło zaledwie 10 dni. To już 3 raz w tym roku! Czy któraś z osób pracująca w KPH musi zostać pobita, aby władze wreszcie dostrzegły problem?” – pyta wzburzona wiceprezeska Kampanii Przeciw Homofobii komentując kolejne wybicie szyby w biurze organizacji.
W nocy z 23 na 24 kwietnia została wybita kolejna szyba w biurze Kampanii Przeciw Homofobii – organizacji działającej na rzecz osób LGBT. W kratach zamontowanych na oknach pozostały fragmenty butelki, którą najprawdopodobniej dokonano zniszczenia. Siedziba Kampanii Przeciw Homofobii została zaatakowana w tym roku już po raz trzeci. Pierwszy atak miał miejsce 3 marca, kiedy to trzech mężczyzn próbowało w biały dzień wedrzeć się do środka siedziby KPH. W nocy z 13 na 14 kwietnia młody mężczyzna wybił szybę w biurze organizacji. Ataki potępił Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar. Milczy Minister Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, do którego KPH wystosowało publiczny apel w sprawie konieczności wprowadzenia zmian w Kodeksie karnym, by ten zaczął chronić osoby LGBT (treść apelu dostępna na stronie www.kph.org.pl/apelarka).
O zajściu została poinformowana policja. Funkcjonariusz z komisariatu przy ulicy Wilczej w Warszawie przyjmujący zgłoszenie zasugerował pracowniczce KPH, aby organizacja zmieniła siedzibę, ponieważ ataki mają miejsce bardzo często. Winą za zajścia obarczył KPH – „wkładacie kij w mrowisko i tak to się niestety kończy” powiedział. „Z uwagi na rosnącą skalę przemocy wobec osób LGBT należy interweniować i to szybko! Musimy wreszcie zmienić Kodeks karny, żeby homofobiczne przestępstwa były widzialne dla systemu prawa” – mówi Mirosława Makuchowska, wiceprezeska KPH.
Aktualizacja II
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz