piątek, 14 lipca 2017

Vlogerowe wieści Tom Daley, Team2Moms, Hello2brysie, Jerzy Nasierowski, KaDo ...


Organizacja Gali Finałowej czegokolwiek wymaga wielu przygotowań, tak od organizatorów jak i uczestników, jurorów, prowadzących a nawet od widzów. Kiedy wydarzenie okazuje się sukcesem, ojcowie rozmnażają się niczym grzyby po deszczu, kiedy jednak okazuje się totalną klapą… wszyscy to znamy: „Sukces ma wielu ojców, porażka zawsze jest sierotą”. Po ostatniej Gali Finałowej Mister Gay Poland pozostał tylko wstyd, i bardzo dobrze. Bo jest się czego wstydzić, ale TEN WSTYD powinien być nasz powszechny. (...)

Wstydźmy się zatem razem! Chociażby tego, że ego jednostek doprowadza do sytuacji, w której zamiast jedności mamy małe gejowskie wojny plemienne. Wstydźmy się klubów, które przyjmują Nas w brudzie i smrodzie, uważając, że tak jest OK – skoro i tak płacimy. Wstydźmy się źle zorganizowanych gal i innych eventów, za które sami płacimy, kupując bilety wstępu. Wstydźmy się fałszujących celebrytek, które nie mogąc zrobić kariery gdzie indziej, robią szumne objazdówki po gej-klubach – witane i traktowane niczym najlepsze gwiazdy. Wstydźmy się jurorów, którzy mają swoje zdanie, ale umieją je wyrazić tylko w zakulisowych rozmowach lub prywatnych czatach, bo dla dobra wszystkich pozostają z uśmiechem do końca, legitymizując coś, z czym się nie zgadzają. Wstydźmy się przekupnych organizatorów czegokolwiek w tym kraju, dla których uczciwość i dobra zabawa – zdecydowanie nie idą w parze, bo najważniejsze są partykularne interesy i złotówki, jeszcze więcej złotówek. Wstydźmy się uczestników konkursów, którzy nie wierzą w siebie, więc kupują sobie „głos ludu” w internetowych pakietach lajkowych. Wstydźmy się komentarzy, pod zdjęciem nowo wybranego Mr. Gay Poland 2017, w których zamiast życzyć Kacprowi powodzenia, i wspierać go by zrobił jak najwięcej dla społeczności LGBTQ, można znaleźć wiele komentarzy które, obrażają go, poniżają i kwestionują jego tytuł. Wstydźmy się, tego że nie potrzebujemy homofobicznego wroga na zewnątrz, bo niszczymy, obrażamy i poniżamy się sami – i robimy to koncertowo. Wstydźmy się głupich prowokacji i debilnych akcji, które mają pokazać nas, jako ofiary homofobii, a kiedy naprawdę coś się dzieje, okazuje się że występujące w każdej śniadaniówce organizacje pozarządowe, nie są w stanie podać podstaw prawnych, i udzielić prawnej pomocy ofiarom. Wstydźmy się dyskryminacji wewnątrz środowiska, słów „ciota”, „pedał”, „przegiętus”. Wstydźmy się marginalizacji osób transpłciowych, „kolorowych ptaków”, drag queen – chowania ich po szafach, jako niegodnych reprezentowania Nas „NORMALNYCH GEJÓW”. Shame on us! (...) - hello2brysie

Jerzy Nasierowski 87 Miesięcznica Smoleńska


Tom Daley pierwszy raz na paradzie Pride



Dwóch tatusiów na paradzie Los Angeles Pride



Team2Moms świętują 4 lipca



Tomasz Jacyków u KaDo


Gejowskie zaręczyny Zach i Evan


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz