Codziennie chodzi na siłownię, basen, tańczy i szlifuje angielski. - W końcu cały konkurs jest w tym języku – mówi Kacper Sobieralski, zwycięzca tegorocznej edycji Mister Gay Poland. Jest przemiłym 26-latkiem. Mieszka w Gdyni, ale pochodzi z małej miejscowości pod Szczecinem. – Wyoutowałem się 6 lat temu. Mamy czują takie rzeczy, moja mama sama się domyśliła. Potem powiedziałem tacie i siostrze, reszta rodziny też od razu pytała czy mam dziewczynę czy chłopaka. Nigdy nie poczułem się odrzucony z powodu swojej orientacji - mó
Kacper nigdy nie odczuł na sobie nietolerancji. Z hejtem spotkał się dopiero, gdy wygrał konkurs. Co przeczytał w sieci? Że chudzielec, że ktoś inny lepiej reprezentowałby Polskę w tak prestiżowym konkursie. – Ale ci hejterzy nie rozumieją, że Mister Gay Poland to więcej niż konkurs piękności. Trzeba dobrze orientować się w sytuacji osób LGBT w Polsce i Szwecji i wykazać się tą wiedzą podczas testu, który jest po angielsku. Dodatkowo jury ocenia pomysły kandydatów na kampanię wspierającą środowisko – zdradza. Czym przekonał jurorów? – Zaproponowałem pozytywną kampanię, która walczyłaby z hejtem, z hasztagiem #matenothate, ale szczegóły zdradzę na finale w Sztokholmie – mówi. (NOIZZ)
Głosowanie na Kacpra można w konkursie Mr. Gay Europe 2017! na stronie mrgayeurope.com/vote/
Głos można oddawać raz na 24 godziny.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz