środa, 19 sierpnia 2020

Mija rocznica śmierci poety Federico García Lorca, został zamordowany przez skrajnie prawicową bojówkę hiszpańską


Dyktator hiszpański Franco, który w Polsce prawica wychwala niebiosy, jest odpowiedzialny za prześladowanie i mordowanie ludzi w tym osoby LGBT w tym gejowskiego poety Federico García Lorca, dziś mija jego rocznica śmierci został zamordowany przez skrajnie prawice.

120 000 ludzi pochowanych jest w masowych grobach, co czyni Hiszpanię krajem, który po Malezji jest drugim krajem najbardziej zaginionych na świecie. Ludzie byli porywani przez władze Franco i mordowani po byli przeciwnikami władzy.

Dyktator nie był komunistą był katolikiem wraz kościołem katolickim mordował swoi przeciwników. Dziś w Polsce gdzie szczucie i poniżanie osób LGBT czy prawicy marzenie podobnie mordy swoi przeciwników już wielu mówią "do gazu", biją nas.

Jacek Dehnel: Osiemdziesiąt cztery lata temu, 18 lub 19 sierpnia 1936 roku hiszpańscy faszyści zamordowali jednego z największych poetów XX wieku. Kiedy ginął, zastrzelony przy drodze, był o dwa lata młodszy, niż ja teraz. Z wszystkiego, co napisałby później, zostaliśmy obrabowani, tak jak zostaliśmy obrabowani przez faszystów niemieckich ze wszystkiego, co napisałby później Baczyński.

Kiedy miałem szesnaście czy siedemnaście lat, nie mogłem nigdzie dostać kanonicznego - i jak dotąd najlepszego - przekładu jego wierszy, autorstwa Ireny Kuran-Boguckiej, więc pożyczyłem go od przyjaciółki i wklepałem w komputer. 375 stron, wiersz po wierszu, poemat po poemacie. Po blisko ćwierćwieczu, przenoszony z twardego dysku na twardy dysk, podróżuje ze mną nadal. Ze wszystkich miłości, które przeżyłem w życiu, którymi nadal żyję, ta jest jedną z najtrwalszych.

Federico Garcia Lorca (tł. Irena Kuran-Bogucka)

Nokturn martwego młodzieńca

O, pójdźmy w milczeniu nad rzekę skłębioną,
zobaczyć młodzieńca, który tu utonął.

O, pójdźmy w milczeniu poprzez brzegi wietrzne
zanim go do morza zniosą fale rzeczne.

Łkała jego dusza drobna i zraniona,
nad nią traw i sosen wznosił się aromat.

Z księżyca spływała z rozplecionym włosem
woda, sypiąc lilie na gór nagich zbocze.

Kameliami cienia zasypały wiatry
przytłumione światło ust smutnych i martwych.

Przyjdźcie jasnowłosi chłopcy z turni, z hali,
zobaczyć młodzieńca, co utonął w fali.

Przyjdźcie ciemni ludzie z góry i z doliny,
zanim go zaniesie rzeka w mórz głębiny.

Zanim go zaniesie w morze białogrzywe,
po którym wędrują wody woły siwe.

Ach, jak w Sil śpiewały i drzewa, i góry!
Lśnił księżyc zielony, jak krągły tamburyn.

Chodźmy szybko, chłopcy, niechaj nikt nie zwleka,
bo oto już w morze porywa go rzeka!

W filmie dokumentalnym „Bones of Convention”, amerykańska reżyserka Andrea Weiss śledzi historię, podobnie jak wiele innych. García Lorca jest wątek, ale który nie zajmuje wiele miejsca w filmie. Nie dowiadujemy się zbyt wiele o jego biografii ani czasie spędzonym w Nowym Jorku i na Kubie.

Nadal nie jest jasne, gdzie pochowano poetę - a poszukiwanie grobu. Andrea Weiss rozmawia z siostrzenicą Garcíi Lorca, która prowadzi jego fundację, z których niektórzy zostali uwięzieni za swoją seksualność za czasów Franco.

„Bones of Convention”, zapewnia niespotykany dotąd wgląd w LGBT historię za czasów Franco, charakteryzującą się przemocą i odrzuceniem. Poruszający dokument znajduje również, przynajmniej częściowo, wyjaśnienie szybkich zmian, jakie dokonała hiszpańska polityka i społeczeństwo w zakresie praw osób LGBT.


Analiza metody stosowanych przez generała Franco przez niemal 40 lat. W trakcie wojen w koloniach poznał on smak terroru i przemocy. W 1936 roku udało się mu przeprowadzić zamach wojskowy, obalić rząd i stanąć na czele państwa. Hiszpański dyktator kierował krajem aż do swojej śmierci w 1975 roku. Do dziś z masowych grobów ekshumuje się jego ofiary.


Dokument o mafii lekarzy, księży i zakonnic przez dziesięciolecia sprzedawali dzieci i porywali dzieci.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz