niedziela, 30 sierpnia 2020

"Nie chcemy przywilejów, chcemy równych praw". Marsz Równości - Manifestacja na krakowskim rynku



"Chcemy wykrzyczeć naszą niezgodę na przemoc, homofobię i dehumanizację" - mówi organizatorka 16-tego Marszu Równości w Krakowie. Na Rynku Głównym zebrali się też narodowy, którzy w kierunku tęczowego pochodu krzyczą: "Tu jest Polska nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera"

Nie ma i nie będzie stref wolnych od LGBT. Bo my jesteśmy wszędzie. Jesteśmy silniejsze, bo mamy siebie. Żadna z nas już nigdy nie będzie sama” — mówiła Magdalena Dropek, jedna ze współorganizatorek manifestacji do kilkutysięcznego tłumu.

„Nie odwołaliśmy Marszu, by dać społeczności LGBT możliwość wykrzyczenia swojej niezgody na przemoc, homofobię, dehumanizację i nagradzanie nienawiści” — mówi OKO.press Dropek. Postulaty są te same od 16 lat: równość małżeńska, rzetelna edukacja seksualna w szkołach, nowelizacja kodeksu karnego, ustawa o uzgodnieniu płci.


„Widziałam chłopaka, który stał z tęczową chorągiewką i płakał słysząc okrzyki środowisk narodowych” - relacjonuje Magda.

„Episkopat chce nas torturować terapiami konwersyjnymi. Władza wysyła policję, żeby bronić pomnika. Wszyscy zamykają oczy na naszą tragedię. Drodzy oprawcy, jesteście hipokrytami i obłudnikami. Najchętniej wsadzilibyście nas do komór gazowych. Jak możecie patrzeć w lustro? Oni myślą, że mają siłę; że nas przestraszą, ale to się przenigdy nie uda” — mówiła jedna z organizatorek w otwierającym przemówieniu do kilkutysięcznego tłumu.

„Już nigdy nie pozwolimy zepchnąć się do szafy. Będziemy krzyczeć jeszcze głośniej. Nie będziemy grzeczne, bo grzeczni byliśmy już 10, 20, 30 lat temu. Nie będziemy czekać w nieskończoność, aż zaczniecie nas traktować jak ludzi. Jak długo mamy słuchać bzdur na nasz temat? Ile razy dowiemy się, że chcemy gwałcić dzieci i zniszczyć świat? Serio, już dość (...) - Oko Press.


W związku z sytuacją epidemiczną, organizowany od 16 lat krakowski Marsz Równości w sobotę odbył się jako manifestacja na Rynku Głównym. - Mamy rok 2020 i wciąż jesteśmy obywatelkami i obywatelami drugiej kategorii - mówiła w TVN24 Magdalena Dropek z organizacji Queerowy Maj.

Dropek tłumaczyła, że sobotnią demonstracją przypominają o "edukacji seksualnej, która ratuje życie młodym osobom". - Przypominamy o ustawie o uzgodnieniu płci. Mamy rok 2020 i wciąż jesteśmy obywatelkami i obywatelami drugiej kategorii. Przypominamy: nie chcemy przywilejów, chcemy równych praw - zwróciła uwagę Dropek.

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak z PiS wzięła udział w kontrmanifestacji, która odbyła się podczas zorganizowanego w Krakowie Marszu Równości. Nowak demonstrowała m.in. obok baneru "Maryja zwycięży szatana", a w tym samym czasie swoją kontrmanifestację prowadziły też środowiska narodowe. - Środowisko LGBT ma jeden cel. Zniszczyć świat, w którym żyjemy, i na ruinach tego świata zbudować swój świat neobarbarzyński - mówiła wcześniej - Gazeta Wyborcza.




Nigel Evans poseł konserwatystów ujawniony był w Krakowie na marszu równości jego wsparcie dla społeczności LGBT w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz