Duchowni z trzech collegów w Cambridge prowadzą usługi integracyjne dla studentów chrześcijańskich LGBTI w Wielkiej Brytanii. Kapelani z King's, Trinity i St John's dają kazania, aby pokazać, że chrześcijaństwo może być inkluzywne i być przyjazne dla osób LGBT.
Wielebny Hammond zaśpiewał Amazing Grace na scenie, a następnie przedstawił gwiazdę tłumowi, była nią drag queen Courtney skomentował wtedy scenę: "Myślę, że jest tu miejsce dla więcej niż jednego mężczyzny w stroju takim" - mówi wielebny Hammond.
Innym gościem specjalnym była austriacka drag queen Conchita Wurst. Wszyscy studenci chrześcijańscy LGBTI są mile widziani. W wyniku tego wielebny Hammond chce stworzyć bezpieczne miejsca dla chrześcijańskich studentów LGBTI w King's College w Cambridge. (GayStarNews)
King's college chaplain got on stage with @courtneyact and performed alongside her!! pic.twitter.com/ihbb3aDr9j— michael (@MJTravers) 22 czerwca 2017
Katedra Hope
Kościół Middle Church kazanie transpłciowej duchownej Robyn Henderson-Espinoza
Drugi brzeg - Niedziela Wieczności - Komu wiele dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać. (Łk 12,48b)
Kościół św Stanisława Kostki w St. Louis
Sunshine Cathedral
Metropolitan Community Church Cathedral SunCoast, Floryda
Metropolitan Community Church
Metropolitan Community Church Boston
Co tracimy, zapominając o Reformacji w Polsce? – Stanisław Obirek
Papież Franciszek napisał, że "ci, którzy podsycają strach przed migrantami, być może w celach politycznych, zamiast budować pokój, sieją przemoc, dyskryminację rasową oraz ksenofobię, które są źródłem wielkiego niepokoju".
"Aby je znaleźć, wielu z nich jest gotowych ryzykować życie w podróży, która w wielu przypadkach jest długa i niebezpieczna, znosić trudy i cierpienia, pokonywać druty kolczaste i mury wzniesione po to, by trzymać ich z dala od tego celu" - podkreślił Franciszek.
Następnie napisał: "W duchu miłosierdzia bierzemy w ramiona wszystkich, którzy uciekają od wojen i głodu lub są zmuszeni opuścić swoją ziemię z powodu dyskryminacji, prześladowań, ubóstwa i degradacji środowiska".
Wyraził przekonanie, że przyjęcie drugiej osoby wymaga "łańcucha pomocy i życzliwości, czujnej i wyrozumiałej uwagi, odpowiedzialnego zarządzania nowymi, złożonymi sytuacjami".
"Postępując zgodnie z cnotą roztropności, rządzący będą umieli przyjmować migrantów, wspierać, chronić oraz integrować, podejmując praktyczne działania, jeśli to jest zgodne z nieprzesadnie pojmowanym dobrem społeczności, aby włączyć ich w nową społeczność" - dodał papież. (Polsat News)
***
„Kiedy idziemy na Mszę, to jakbyśmy szli na Kalwarię. To to samo. (…) Pomyślcie: pozwolilibyśmy sobie na gadanie, robienie zdjęć, popisywanie się? Nie, bo to jest Jezus! Na pewno trwalibyśmy w milczeniu, w płaczu, a także w radości z tego, że nas zbawił. Kiedy wchodzimy do kościoła, by uczestniczyć we Mszy św., pomyślmy o tym: wchodzę na Kalwarię, gdzie Jezus oddaje za mnie swoje życie. A wtedy skończy się popisywanie, gadanie, komentarze i wszystko to, co nas oddala od tego, co we Mszy jest najpiękniejsze, od triumfu Jezusa”.
Wszyscy potrzebujemy chleba Słowa i Chleba eucharystycznego ponieważ jesteśmy żebrakami tego, co najważniejsze – miłości Boga, która daje sens życia i życie bez końca – mówił Papież w homilii wygłoszonej z okazji I Światowego Dnia Ubogich. Franciszek nawiązał do Ewangelii o talentach, jakie każdy otrzymuje według swoich zdolności. Zaznaczył, że nie czynienie zła nie wystarcza, bo Bóg nie jest kontrolerem szukającym ludzi jeżdżących na gapę, ale pragnie powierzyć nam swoje dobra. Źle się dzieje, kiedy nie otrzymuje od nas wielkodusznej odpowiedzi miłości, a jedynie przestrzeganie reguł.
„Pragnę dziś przypomnieć szczególnie ludzi żyjących w bolesnej nędzy z powodu wojny i konfliktów. Dlatego ponawiam stanowczy apel do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie wszelkich możliwych wysiłków na rzecz pokoju, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Szczególną myśl kieruję do umiłowanego narodu libańskiego i modlę się o stabilność w tym kraju, aby mógł być nadal "orędziem" szacunku i współżycia dla całego regionu i dla całego świata.
Czuwanie, służba i darmowość, to trzy słowa, na których Franciszek oparł homilię wygłoszoną w Domu św. Marty. Inspiracją była Liturgia Słowa o przywróceniu świątyni jej podstawowego znaczenia. Najważniejszą świątynią – mówił Papież – jest nasze serce, bo w nim mieszka Duch Święty. „Czy nauczyłem się czuwać nad tym, co się w nim dzieje? Czy dbam o świątynię, którą są chorzy, cierpiący, głodni? – pytał Ojciec Święty.
Kolonizacja kulturowa i ideologiczna, która może prowadzić do prześladowań, jest ciężkim grzechem, bluźnierstwem przeciw Bogu, gdyż wszystko niszczy, wykorzenia tradycje, historię, religię, dąży do zrównania wszystkiego i jest niezdolna do tolerowania różnic. W homilii na Mszy w Domu św. Marty Papież nawiązał do biblijnego opisu męczeństwa Eleazara. Wspomniał o wielu przykładach kolonizacji kulturowych, jak choćby ludobójstwa zeszłego wieku, zauważając, że wyrosły one ze złego, przewrotnego korzenia. Jednak, dodał Franciszek, nie wszystkie nowości są złe.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz