piątek, 17 listopada 2017

Kontrowersje Piasek: "jestem dumny z tego, że wierzę w Boga"


W październiku swoją premierę miała nowa płyta Andrzeja Piasecznego, "O mnie, o Tobie, o Nas". Czego zatem dowiadujemy się o artyście z płyty? Jest dużo o miłości, o której mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską":

"Życzę wszystkim wielkiej miłości, bo każdy z nas na nią zasługuje. Ale proszę mi pozwolić o niej opowiadać wyłącznie poprzez piosenki. Jeśli odnajduje pan w moich tekstach miłość - to widocznie tak jest naprawdę. W inny sposób na tego rodzaju pytania odpowiadać nie będę".

Na płycie znalazła się też piosenka zatytułowana "God Pride". Jeśli wierzysz w Boga i masz w sobie potrzebę wyznawania tego publicznie, to nie musisz się tego wstydzić. A tytuł tej piosenki jest przewrotny. W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni (po angielsku: pride), organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga.

Panie Andrzeju: w kraju, w którym ponad 90 proc. społeczeństwa określa się jako katolicy, w którym część obywateli nie ma równych praw, w którym młodzież LGBT jest prześladowana z powodu homofobii i transfobii - czy faktycznie aktem odwagi jest przyznanie się do wiary w Boga? My mamy wątpliwości. "Trzeba umieć znaleźć właściwe proporcje między sceną a prawdziwym życiem. I tego bym sobie życzył" - reasumuje rozmowę artysta. I my życzymy Panu tego samego - Queer.pl

Piotr Grabarczyk, czyli grabari.pl: Piasku, nie wiem czy to efekty nadużyć alkoholu, o których opowiadałeś ostatnio w kolorowej prasie, czy skrajna ignorancja, ale chciałbym bardzo, żebyś jednak siedział cicho w swojej szafie i nie wychylał się z mądrościami pokroju tych, którymi ostatnio nas obdarowałeś. Długo już żyjesz na tym świecie, ale wciąż niewiele o nim wiesz. To może ci wytłumaczę, może zrozumiesz tym razem. Społeczność LGBT "wymachuje flagami" dlatego, że jest zbyt wiele takich ludzi jak Ty, którzy swoją postawą i wypowiedziami mówią jasno, że swojej orientacji należy się wstydzić. Machają nimi też do dzieciaków, które są codziennie z tego powodu szykanowane i to przez tych z Twoim Bogiem na ustach. Machają, żeby zobaczyły, że to jest okej. Że bycie sobą to nie powód do chowania się ze wstydu. Ciebie niewiele to interesuje, bo Twoim największym zmartwieniem jest to, że gdybyś miał w końcu odwagę powiedzieć kim jesteś, nie tak jak X lat temu pozując w "Vivie!" z udawaną narzeczoną i jej dzieckiem, to istnieje ryzyko, że zarobiłbyś w rok nie milion, a np. pół. Za każdym razem, gdy widzę Cię w Glamie albo wyrywasz na Facebooku chłopaka, z którym akurat się umawiałem, mam wrażenie, że śmiejesz się całej społeczności w twarz. Po tym żenującym wywiadzie to wrażenie graniczy już z pewnością. Dlatego wybacz, ale nie zamierzam roztaczać nad Tobą parasola ochronnego i grać w Twoją grę. Ostatecznie to Ty musisz codziennie patrzeć w lustro, a od jakiegoś czasu to nie jest miły widok...

"W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni (po angielsku: pride), organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga." - Andrzej Piaseczny w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej.

Dodam Andrzej Piaseczny, wyznaje że jest dumny że wierzy w Boga, ale lubi się ukrywać, obłuda człowieka nie bieszę przykład wielu chrześcijan którzy nie wstydzą się kim są. Ale Piasek woli chować, po jak kto jeszcze zostanie wyrzucony z telewizji narodowej, nie będą sprzedawać płyty lepiej żyć w zakłamaniu niż w prawdzie. Taki jest wierzący nie pamięta że zakłamanie to grzech.

Wiele chrześcijan którzy powiedzieli prawdę, mimo stracili wiele sprzedaż płyt, ale każdy z nich nie żałuje tego są dumni, dziś ich życie jest lepsze nie muszą martwić się. No i co że sprzedaż płyt spadła, po pieniądze to nie wszystko. Ważne żyć prawdzie.

Piasek szczerze o sobie: "Jestem pijaczyną i awanturnikiem. Awanturuję się bez mordobić"



Andrzej Piaseczny udzielił osobistego wywiadu, w którym opowiedział o relacji z Bogiem. Dla niego wiara to czynienie dobra. Co wobec tego sądzi o agresywnych manifestacjach katolików? Główni zainteresowani nie będą zadowoleni.



Piasek o aktywności politycznej