poniedziałek, 30 października 2017

Nie żyje aktor filmowy i teatralny Władysław Kowalski wystąpił z synem w kampanii Rodzice, odważcie się mówić


Zmarł aktor filmowy i teatralny Władysław Kowalski - poinformował prezes ZASP Olgierd Łukaszewicz. Kowalski związany był m.in. z warszawskimi teatrami: Ateneum, Teatrem Powszechnym, Teatrem Dramatycznym. Miał 81 lat.

Jak wspomina reżyser Waldemar Szarek, Kowalski był nie tylko profesjonalnym aktorem, lecz także "niesłychanie ciepłym człowiekiem". - Władysław Kowalski wspaniale współpracował z młodymi ludźmi. Delikatnie im podpowiadał, pomagał i był przy tym bardzo, bardzo ciepły - powiedział reżyser serialu "Sposób na Alcybiadesa" oraz filmu "Spona", w których Kowalski zagrał główną rolę.

Władysław Kowalski urodził się 24 lutego 1936 w Żurawcach k. Tomaszowa Lubelskiego. W 1959 r. ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i w tym samym roku zadebiutował w roli Chucha w spektaklu "Kapelusz pełen deszczu" w reżyserii Andrzeja Wajdy w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Z teatrem tym związany był do roku 1960. W latach 1960–1974 występował w warszawskim Teatrze Ateneum, a następnie w Teatrze Powszechnym. W 2005 r. rozpoczął współpracę z Teatrem Dramatycznym.

Kowalski był laureatem wielu nagród: został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w pracy artystycznej". W 2014 r., w 55. rocznicę twórczości artystycznej Kowalski otrzymał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". (Onet.pl)

Miał syna Kubę, wraz z nim wystąpił w kampanii KPH "Rodzice, odważcie się mówić", która ma zachęca rodziców lesbijek, gejów i osób biseksualnych do otwartego mówienia o orientacji seksualnej swoich dzieci.

W kampanii mówił że "Syn nauczył mnie jak ważne jest być sobą", Władysław Kowalski, który też na plakacie pojawił się ze swoim synem Kubą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz