wtorek, 2 czerwca 2020

Zamieszki w USA z powodu rasizmu, Uhonorowanie Georgina Beyer, Global Pride, Republikanie kontra Trump ...


Biurowiec gdzie znajduje LGBTQ grupa, został podpalony podczas zamieszek w Waszyngtonie w niedzielę wieczorem. Nikt nie został ranny, a uszkodzenie budynku nie wydaje się związane z przynależnością organizacji do społeczności LGBTQ.

Organizacja LGBTQ Pride At Work ma biura znajdujące się w budynku głównej siedziby AFL-CIO, największej federacji związków zawodowych w USA. Budynek znajduje się dwie przecznice od Białego Domu.

Protestujący nadal demonstrują na całym świecie po śmierci George'a Floyda, Afroamerykanina, który został zamordowany przez białego policjanta z Minneapolis. Wielu wykorzystują protesty wszyscy protestują są źli, ale tak nie jest. Wiele było pokojowy, tylko media ignorują je pokazują tylko protesty złymi protestującymi. Ale frustracja lat rasizmu i jak traktuje się nie biały w USA miedzy przez policję.

Pinksixty News wiadomości LGBT - Georgina Beyer, pierwszy raz wybrana na burmistrza na początku lat 90., zanim została posłanką do partii pracy w 1999 r., Była pierwszą osobą transpłciową wybraną odpowiednio do władz lokalnych i centralnych w Nowej Zelandii. Została uhonorowana przez królową Brytyjską Elżbietę.

Przedstawiciel stanu Pensylwania, ujawniony Brian Sims, jest zły na republikanów, którzy, jak twierdzi, mogą narazić inny polityków stanowych na śmiertelną chorobę. Przemawiając na Facebooku, wyszło na jaw jeden republikanin ma test pozytywny na koronawirusa i nie poinformował inny.

Brytyjczykom zabroniono uprawiania seksu z kimkolwiek spoza własnego partnera/partnerki na mocy nowych przepisów dotyczących pandemii koronawirusa wprowadzonych przez rząd brytyjski.

Wiele organizacji LGBT wspierają protesty przeciwko brutalności policji wobec osób Afroamerykanów w tym organizację GLAAD, GLSEN, HRC czy kościół katedra Hope.

Global Pride, wydarzenie online zaplanowane na 27 czerwca, będzie zawierać z udziałem premierów i członków rodzin królewskiej, a także występy występy muzyczne, według organizatorów.


Philonise Floyd, którego brat George Floyd zmarł podczas policyjnej interwencji w Minneapolis, rozmawiał z Donaldem Trumpem. Mężczyzna stwierdził, że ta rozmowa była bardzo krótka, a prezydent USA nie chciał wysłuchać tego, co miał mu do powiedzenia - Gazeta.pl.

Bracia George'a Floyda, który zginął w zeszłym tygodniu w wyniku interwencji policji w Minneapolis, apelują do protestujących o powstrzymywanie się od przemocy. - Ludzie chcą sprawiedliwości. Będą kontynuować protesty. Ale proszę wszystkich, żeby robili to w sposób pokojowy - oświadczył jeden z nich, Philonise Floyd - TVN24



Don Lemon wezwał bogatych Ellen, Oprah, Drake, Diddy i innych bogatych celebrytów, by zaczęli mówić na temat rasizmu w Ameryce.


Szef policji Houston Art Acevedo do prezydenta Trumpa, jak powiedział do gubernatorom, by „zdominowali” protestujących. Nie Trup zamilczy i uważa za słowa.


Donald Trump zagroził, że użyje wojska dla zaprowadzenia ładu w miastach, które "nie mogą zapanować nad zamieszkami". Prezydent mówił, że może powołać się na ustawę z XIX wieku, której nie używano od blisko 30 lat. Po wystąpieniu udał się przed kościół obok Białego Domu, skąd policja siłą usunęła protestujących. - To oburzające - powiedziała biskup diecezji waszyngtońskiej - Gazeta.pl


Także inny Ksiądz Edward Beck potępił Trumpa i poparł protestujący


Kościół episkopalny św. Jana, znany jako „Kościół Prezydentów”, został uszkodzony po protestach w pobliżu Białego Domu. Przywódcy historycznego kościoła w pobliżu Białego Domu mówią, że modlą się, aby naród uleczył rany i pojednanie.

Wcześniej tym kościołem był wielebny dr Luis León, wielki sojusznik osób LGBT wspierał walkę o równość małżeńską. Był także na inauguracji ceremonii Prezydenta Obamy.


Lincoln Project, grupa przeciw Trumpowi prowadzona przez rozczarowanych republikanów, którzy stworzyli spot mocno uderzyli w prezydenta. Oskarżają republikanów i Trumpa miedzy za rasizm, skrajne prawice promowanie.


Historyczny lot SpaceX i NASA dobiegł końca. Astronauci Doug Hurley i Robert Behnken zakończyli swoją dziewiętnastogodzinną podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną.


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe