czwartek, 18 czerwca 2020

Wieści: Kayah, Jakub i Dawid, Michał Rudaś, Paulina Młynarska, LGBT to ludzie, Spotkanie z prezydentem, PAN ...


Ks. prof. Alfred Wierzbicki z KUL zabrał we wtorek głos w dyskusji o "ideologii LGBT". Jego zdaniem taki wątek nie powinien się ogóle pojawić w kampanii prezydenckiej. Biorąc pod uwagę poziom homofobii w Polsce, może to spowodować wiele cierpienia. Odniósł się również do sprawy listu biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka.

Ks. prof. Alfred Wierzbicki, etyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gościł we wtorek wieczorem na antenie TVN 24. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim kwestii LGBT. Stwierdził on, że ogarnia go "zgroza i rozpacz, kiedy głowa państwa próbuje grać w wyborach kartą ludzi o innej orientacji seksualnej".

Zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby przestał to robić. W ocenie ks. Wierzbickiego, biorąc pod uwagę poziom homofobii w Polsce, może to kosztować "wiele łez, cierpienia i samobójstw".

- Taki wątek w ogóle nie powinien się pojawić w kampanii prezydenckiej. To jest kreowanie przez polityków demonów nienawiści. Jest to równie ohydne jak straszenie wcześniej w wyborach uchodźcami, z których w końcu żaden nie przybył do Polski - stwierdził ks. prof. Wierzbicki.

Powiedział też, że bardzo martwi go milczenie Kościoła w tej sprawie, gdyż powinien on powiedzieć "stop". W ocenie ks. prof. Wierzbickiego polski Kościół nic nie robi w sprawie LGBT, "potrafi tylko straszyć". Odniósł się też do słów metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie".

- To jest wbrew katechizmowi. Osoby ze środowiska LGBT powinny był włączane do Kościoła, a nie z niego wypychane, zgodnie z chrześcijańskim nakazem wrażliwości na drugą osobę - stwierdził ks. Wierzbicki.

Odniósł się on również do znanej wypowiedzi posła PiS Przemysława Czarnka, o tym, że "ludzie LGBT nie są równi ludziom normalnym". Ks. prof. Wierzbicki wyjaśnił, że mimo, że razem są wykładowcami w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, to jeszcze do niedawna o tym nie wiedział. Okazało się to dopiero, kiedy Przemysław Czarnek, jako wojewoda lubelski, złożył skargę na ks. Wierzbickiego do rektora KUL (...) - Wirtualna Polska.


Historia homofobicznych wypowiedzi w polskiej polityce jest długa i szokująca. W 1991 roku Kazimierz Kapera, ówczesny wiceminister zdrowia, powiedział, że „homoseksualiści to zboczeńcy roznoszący AIDS” i za te słowa został wywalony z rządu. - W latach 90. i na przełomie wieków politycy głównego nurtu - premier, ministrowie - byli bardziej cywilizowani. A teraz? Dziś w polityce wolno wszystko - mówi historyk prof. Piotr Osęka - NOIZZ.

Andrzej Duda zaprosił Roberta Biedronia z mamą. Nasz kandydat przyjmuje to zaproszenie. Ale pod jednym warunkiem. Prezydent musi przeprosić osoby LGBT.


Jesteśmy literą "G" ze skrótu LGBT. Ideologia nie ma uczuć. My owszem. Boli nas i przeraża, to co słyszymy z ust najważniejszych osób w kraju na nasz temat. Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą, więc nie możemy przejść obok tego obojętnie. To, co możemy zrobić, to wytłumaczyć wszystko prosto, logicznie i na spokojnie. I liczyć na to, że ludzie więcej serca i rozumu niż nasi rządzący.



"Jestem człowiekiem, a nie żadną ideologią i niczyje słowa, a nawet sądowe werdykty tego nie zmienią. W skrócie LGBT przypisana mi jest litera G i nie wykorzystuję tego faktu do współtworzenia lub podążania za jakąkolwiek ideologią polityczną czy społeczną. Ja po prostu pragnę kochać i mieć wolność bez przeszkód tą miłością się dzielić i przyjmować ją, korzystając z tych samych praw, co inne kochające się pary.

W imieniu swoim, moich przyjaciół, znajomych i nieznajomych LGBT+ oraz ich rodzin i bliskich protestuję przeciwko temu, by politycy, a w szczególności głowa państwa określali nas mianem złowrogiej ideologii i podludzi i wykorzystywali swoje opinie do rozgrywek politycznych. Takie działania podsycają lęk i nienawiść, polaryzując jeszcze bardziej nasze społeczeństwo, co powoduje kolejne akty agresji i przemocy wobec nas.


Córka Pauliny Młynarskiej jest w związku z inną kobietą. Dziennikarka wspiera ją i mówi o tym głośno. Paulina Młynarska, której córka jest lesbijką, wspiera środowiska LGBT i głośno krytykuje polityków, którzy nie uznają praw mniejszości seksualnych. Dziennikarka została matką w wieku 22 lat. Teraz opublikowała na Instagramie stare zdjęcia – jedno USG, a drugie z maleńką córką na rękach.

Młynarska napisała: "Na tych zdjęciach jest moje dziecko. I ja, chociaż sama prawie dziecko, jako mama. Taki był mój początek niesamowitej, twórczej, pięknej i trudnej przygody, którą jest macierzyństwo. Już wtedy wiedziałam, że kimkolwiek będzie w przyszłości moja córka, będę ją wspierać i będę bezwarunkowo przy niej. Tak rozumiem słowo rodzina. To jest moja polityka pro rodzinna i tylko to. Odkąd Ala jest z Dominiką, uważam, że mam dwie córki. Wspaniałe kobiety!" - wp.pl.

Słowacka europosłanka Lucia Nicholsonová, na Facebooku publikuje film na temat homofobii w Polsce, oskarża Dudę i rząd PIS o nienawiść do osób LGBT, mówi także o wolny strefach LGBT, marszu równości w Białymstoku.

Paradoks ona należy w Parlamencie Europejskim w frakcji Konserwatystów i Reformatorów, gdzie jest Prawo i Sprawiedliwość.

Dla mnie normalność to różnorodność, wolność, miłość i wzajemna akceptacja i bardzo mnie cieszy fakt, że coraz więcej osób, które znam, wyznaje i głosi te wartości. To mi daje ogromne wsparcie i dzięki Wam czuję się w tym kraju jeszcze względnie bezpiecznie i nie myślę o ucieczce. Mam wszak nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie normalnie."

"Ktoś kiedyś powiedział Niemcy bez Żydów, dziś ktoś mówi Polska wolna od LGBT. Jeśli udajesz, że nie widzisz podobieństwa, jeśli wydaje Ci się, że to pierwsze jest niedopuszczalne, a to drugie ma jakieś moralne wytłumaczenie to usiądź proszę wygodnie na fotelu i przemyśl to jeszcze raz" - napisała Katarzyna Tusk na Instagramie - onet.pl.


Temat LGBT ma być najwyraźniej centralnym tematem kampanii Andrzeja Dudy – ocenia „Frankfurter Allgemeine Zeitung” -  Deutsche Welle.

Pracownicy TVP zaatakowali powstańców warszawskich po tym, gdy ich środowisko okazało solidarność ze społecznością LGBT i wyraziło sprzeciw wobec mowy nienawiści polityków PiS - Gazeta Wyborcza.

Czy sztab Andrzeja Dudy popełnił błąd, stawiając na atakowanie osób LGBT? - Dehumanizacja grup społecznych to poważny temat. Choć przyświeca temu pewny cel polityczny, to może spotykać się z negatywną reakcją części społeczeństwa. Prezydent może na tym wszystkim więcej stracić, niż zyskać - mówił w TOK FM dr Paweł Maranowski.
"Według polskiego prezydenta Andrzeja Dudy ruch LGBT jest większym niebezpieczeństwem niż komunizm" - napisał na Twitterze burmistrz czeskiej Pragi, Zdenek Hrib. Wyraził też nadzieję, że wybory prezydenckie w Polsce wygra Rafał Trzaskowski. "Trzymam za niego kciuki" - stwierdził.

Burmistrz czeskiej Pragi napisał, że "według polskiego prezydenta Andrzeja Dudy ruch LGBT jest większym niebezpieczeństwem niż komunizm. Nie słyszałem o tym, żeby LGBT zamordowało 100 milionów ludzi". Wyraził też swoje poparcie dla kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego - Gazeta.pl.

- Nie życzę sobie, żeby edukatorzy wysłani przez różne organizacje LGBT w szkołach edukowali seksualnie małe dzieci, bo jest to według mnie indoktrynacja ideologiczna - powiedział prezydent Andrzej Duda w sobotnim "Gościu Wydarzeń Polsat News". Prezydent mówił też o statusie osoby najbliższej, "który nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek kwestiami erotycznymi czy seksualnymi".

Prezydent był też pytany o to, czy ustawa o związkach partnerskich jest potrzebna.     - Nigdy nie mówiłem o ustawie o związkach partnerskich. Związek partnerski to związek partnerski. To jest regulacja, którą niektórzy określają mianem quasi małżeńskiej. Natomiast ja powiedziałem: status osoby najbliższej, który nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek kwestiami erotycznymi czy seksualnymi. To jest zupełnie odrębna sprawa - powiedział.


Rafał Trzaskowski wspólnie z Powstańcami Warszawskimi protestuje przeciwko nienawiści i propagandzie w życiu publicznym.




Bart Staszewski: "Prezydent odpowiedział na moje wezwanie do spotkania. Trwało ponad godzinę. Na samym początku sprzątnąłem zastawę ze stołu i położyłem przed prezydentem zdjęcia osób, które popełniły samobójstwa. Leżały na stole przez całe spotkanie z prezydentem.

Powiedziałem prezydentowi o tym, jak wygląda sytuacja osob LGBT w Polsce. Powiedziałem, jak od lat walczymy o równe prawa, o tym jak od 2015, kiedy partia PiS doszła do władzy, odbywa się szczucie na osoby LGBT. Powiedziałem o kamieniach rzucanych na marsze równości, bo prezydent mówił, że ich nie widział. Powiedziałem o dzieciakach wyrzucanych z domów, słowach pogardy, które wypowiada w naszym kierunku prezydent państwach. Powiedziałem, że milczy kiedy na drugi marsz równości w Lublinie dochodzi do próby zamachu bombowego. Prezydent powiedział, że nie słyszał o tym. Tej przemocy nie da się przemilczeć, udać że jej nie było.

Pokazałem mu trzy zdjęcia osób, które z powodu zaszczucia odebrały sobie życia. Pokazałem zdjęcia Dominika, Kacpra i Milo. Takich nastolatków, którzy z powodu homofobii i transfobii popełniają samobójstwa jest więcej. Dominik z Bieżunia i Milo to nie ideologia, to osoby, które nie wytrzymały i popełniły samobójstwo. Tak jak wiele innych młodych ludzi, których nazwisk nigdy nie poznamy. Pan prezydent nie pojawił się na ich grobie, nie zapalił świeczki, nie potępił homofobii i transfobii. Prezydent pozostał niewzruszony. Powiedziałem, że to skandal, że zawetował ustawę pozwalającą na bezpieczna tranzycje, że odbiera w ten sposób godność osobom transpłciowym.

Jako gej i jako Polak MAM PRAWO do bycia wysłuchanym, do pokazania dzieciaków, które popełniają samóbojstwa, MAM PRAWO do bycia równym wobec prawa, MAM PRAWO, aby prezydent spojrzał mi w oczy.

Jest wiele osób, które prezydentowi ręki by nie podało. Jest też równie wiele, które chciałyby mu powiedzieć w twarz - homofobia i transfobia zabija. I ja to zrobiłem.

Na koniec prezydent powiedział, że nie przeprosi, że korzysta z wolności słowa. Skończyłem spotkanie, zapiąłem guzik marynarki i pożegnałem bez uścisku dłoni. Mam w dupie, co powie TVP, bo oni kłamali, kłamią i będą kłamać."


Bart Staszewski spotkał się dziś w Pałacu Prezydenckim z Andrzejem Dudą. Na początku spotkania na stole położył zdjęcia ofiar homo- i transfobii – Dominika, Milo i Kacpra.

Prezydent nigdy nie potępił homofobii i transfobii, które doprowadziły do ich samobójczej śmierci. Wręcz przeciwnie – cynicznie i z premedytacją nakręca spiralę nienawiści. Dziś odmówił przeprosin, zasłaniając się wolnością słowa. Wymawiał się, że nie słyszał o zamieszkach w Białymstoku ani udaremnionym zamachu na lubelski marsz równości. Jest to oczywiste kłamstwo. Spotkanie zakończyło się wyjściem Staszewskiego ze spotkania bez uściśnięcia dłoni.

Zwracamy uwagę, że z Andrzejem Dudą mogą się spotkać tylko starannie dobrane osoby. Na spotkaniu razem z Bartem miała być również Alicja Sienkiewicz z Marsz Równości w Lublinie oraz matka ze Stowarzyszenia @My, rodzice. Kancelaria Prezydenta odmówiła, zaprosiła za to (specjalnie z tej okazji ściągniętego aż z Berlina!) prawicowego blogera, Waldemara Krysiaka, autora strony Gej przeciwko światu: Niewola Babilońska. Krysiak, gej mieszkający na stałe w Niemczech, tropi „ideologię gender”, „ideologię LGBT” i „ideologię neomarksistowską”. W przeszłości szydził ze śmierci Milo.

Nie było mowy o pełnej reprezentacji naszej społeczności. Spotkanie w formule zaproponowanej przez Andrzeja Dudę uważamy za farsę i próbę ratowania wizerunku po kampanijnym fiasku, jakim było rozpętanie nagonki przeciwko osobom LGBT+. Widać wyraźnie, że nie chodzi tu o dialog, o rozmowę, ani o dowiadywanie się o problemach obywateli i obywatelek.

Andrzej Duda chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Chce zdobywać głosy za pomocą dehumanizującej, homofobicznej retoryki, a zarazem przedstawiać się jako troskliwy „prezydent wszystkich Polaków”, gotów do rozmowy z osobami ze społeczności LGBT+. Ale tak naprawdę tylko pod warunkiem, że osoby te podzielają jego poglądy.

Teraz w mediach rządowy będą wymyślać jak to cudowny Duda, jest ale prawda jest inna. Pytany o przebieg spotkania rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział, że odbyło się ono w "dobrej atmosferze". - Spotkanie było dobre, konstruktywne. Ono wynikało przede wszystkim z otwartości pana prezydenta Andrzeja Dudy na to, żeby także o trudnych sprawach tutaj w Pałacu Prezydenckim rozmawiać – powiedział Spychalski.

- Pan prezydent Andrzej Duda podtrzymuje swoje stanowisko zawarte w podpisanej przez siebie "Karcie Rodziny" - dodał Spychalski.

Prezydent powiedział, że nie zatrzyma swojej kampanii, dalej będzie mówił o ideologii LGBT, dalej będzie szczuł, także liczę na to, że będzie ostra odpowiedź Unii Europejskiej - powiedział Bartosz Staszewski, aktywista LGBT, który spotkał się w środę z prezydentem Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim.

- Liczę na to, że będzie ostra odpowiedź Unii Europejskiej, która moim zdaniem, jest jednym z nielicznych organów, który może w jakiś sposób na Polsce wymusić, żeby tej homofobii nie było, żeby prezydent nie szczuł na Polaków i żeby partia PiS-u zaprzestała tych obrzydliwych działań - dodał - Polsat News.






Gościem Andrzeja Stankiewicza w programie "Onet Opinie" był Krzysztof Śmiszek, wiceprzewodniczący Klubu Lewicy. Tematem rozmowy był spór o LGBT. Prowadzący zapytał polityka, po co PiS wojna z LGBT. - Widać, że panu prezydentowi puszczają nerwy(...) Mam wrażenie, że wyciąga się narzędzie, które dobrze dział w polityce, czyli "dziel i rządź". Znajdź sobie kozła ofiarnego, symbolicznego wroga, jakąś mityczną grupę społeczną, oskarż ją o wszystko, co najgorsze i zacznij walczyć z tym fantomem - powiedział Śmiszek.




Gościem Jarosława Kuźniara w programie "Onet Rano" był Marek Zagórski - minister cyfryzacji, który odniósł się do ostatnich ataków na osoby LGBT.





Parodia taka pewien jego doradca w mediach publiczny narzekał na gołe dupy w USA, ale jak prezydent specjalnie zaprasza z Berlina prawicowego homoseksualistę. Który jest znany pokazywania tyłka, to jest ok. Nie mówić jak w PISie wiele posłów pokazuje gołe tyłki to też ok. Krzyczą goła dupa, ale u siebie nie widza problemu, witamy w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz