piątek, 19 czerwca 2020

Wieści: Uniwersytety Polskie przeciw homofobii. Twórca atlasu nienawiści pod sąd. Protesty w Wrocławiu, Poznaniu, Toruń, Gdańsku ...





No to wracając do wczorajszych spotkań Andrzej Dudy z gejami. Pan prezydent zaprosił też geja Waldka. Gej Waldek jest gwiazdą prawicowych telewizji internetowych, bo jest gejem prawicowym przeciwnym LGBT.

Gej Waldek zrobił sobie wczoraj dumne zdjęcie ze szczęśliwym Andrzejem Dudą. Jest jeszcze inne zdjęcie geja Waldka, który swego czasu bardzo lubił kulturę Bears i nawet wice Mr Bears Poland 2016.

A tu kawałek wywiadu z Waldkiem po wyborach mistera Bears. Zwróćcie uwagę, że jest bardzo rozczarowany polskim LGBT. Czemu?

„Zgłosiłem się z trzech powodów.

Jakich?
Stwierdziłem, że będzie to okazja do udziału w przyjemnej imprezie, poznania fajnych osób, a po całej imprezie uda się zorganizować orgię.

Banalnie to brzmi, ale będzie fajnie, będzie miło, że będę miał okazję poznać więcej osób. W Polsce tak naprawdę do niedawna nie znałem wiele osób z naszej branży. Poza tym jak wspominałem wcześniej – chęć dobrej zabawy oraz możliwość dobrej orgii po imprezie.

Była orgia po wyborach?
Nie było, bo Polacy są bardzo konserwatywni.”

Takie konserwatywne to nasze rodzime LGBT. Nawet porządnych orgii nie ma. Więc może pan Bielan przestanie gadać głupoty o osobach biegających na paradach z genitaliami na wierzchu. Panie Adamie, jak to mówi gej Waldek, kolega pana prezydenta - niestety u nas zbyt konserwatywnie.

Ja wiedziałem, że „prawica” lubi takie klimaty. I wcale nie potępiam, bo uważam, że nie ma co się wstydzić. Kultura queerowa jest piekna w całym swoim bogactwie. W kulturze LGBT są Miśki i są kochane. To miłe, że prezydent też ich lubi. Może jakiś patronat honorowy nad kolejnymi wyborami Mister Bears.
Kancelaria Prezydenta nie odpowie na pytania o Kartę Rodziny i zawartą w niej "ideologię LGBT". Dokument bowiem - jak wyjaśnia KPRP - został podpisany przez Andrzeja Dudę, kandydata na prezydenta, a nie Andrzeja Dudę, urzędującego prezydenta - Gazeta.pl

Oni robią siebie głupka czy tak udają, czy już tak wstydzą swojej karty, oni sami po prostu nie wiedzą co robią, kłamią, kłamią i jeszcze nazywają siebie chrześcijanami. Przykazanie nie kłam, nie obowiązuje ich, po są tylko parodią chrześcijaństwa, a nie prawdziwego chrześcijaństwa.








Sztabowcy jakby zapomnieli, że każdego roku na rynek wyborczy wchodzi nowa grupa, która może zmienić wynik wyborów. Co więcej, to grupa nastawiona antysystemowo i przeciwko sprawującym władzę.

Andrzej Duda cały czas ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach. Ale strach przed porażką powoduje, że w sztabie panuje chaos. Zdecydowano, że temat „ideologia LGBT” zmobilizuje i przestraszy Polaków. Zadziała na korzyść PiS tak jak przed wyborami europejskimi. To założenie wynika z przekonania, że polskie społeczeństwo w głębi duszy jest homofobiczne, choć niekoniecznie przyznaje się do tego publicznie. Jednak kampanijny zamysł Dudy wymknął się spod kontroli. Prezydent zaostrzył retorykę. Członek jego sztabu Przemysław Czarnek wprost zaatakował osoby LGBT. I choć inni politycy PiS się od niego odcięli, to jednak Czarnek w sztabie pozostał (...) - Gazeta Wyborcza.

Sprzeciw wobec wypowiedzi kwestionujących człowieczeństwo osób LGBT i przysługujące im podstawowe prawa człowieka wyraziła Naczelna Rada Adwokacka.

"Prezentowane w debacie publicznej pogardliwe wypowiedzi na temat osób o orientacji innej niż heteroseksualna naruszają wypracowywane standardy państwa obywatelskiego. Kandydaci ubiegający się o najwyższą godność w Państwie są w sposób szczególny zobowiązani do wstrzemięźliwości i unikania wypowiedzi naruszających demokratyczne wartości i zasady, na których zbudowana jest Rzeczpospolita Polska." - uważa reprezentacja samorządu adwokackiego - rp.pl.

Słowa Jacka Żalka o LGBT wywołały niemałą burzę. Jest apel o usunięcie posła Porozumienia z rady konsultacyjnej Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. Takie żądanie wystosowali członkowie Przedwiośnia, czyli młodzieżówki Wiosny, oraz poseł tej partii Paweł Krutul - wp.pl.

- Nie ma takiej możliwości, żeby w taki sposób wypowiadała się głowa państwa - powiedziała w Radiu ZET Jolanta Turczynowicz-Kieryłło. Chodzi o ostatnie ataki prezydenta na środowiska LGBT. Była szefowa kampanii Dudy przyznała jednak, że była zdziwiona, bo w jej ocenie Duda to osoba niezwykle otwarta na ludzi.

Słowa prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedziane pod adresem społeczności LGBT wywołały w ostatnich dniach olbrzymią burzę. Do gorącej dyskusji w mediach społecznościowych włączyli się nie tylko politycy, ale także wiele znanych osób. Jedną z nich jest Matylda Damięcka, która ze łzami w oczach wyrecytowała wiersz skierowany do prezydenta. Nie wszystkim się to spodobało. Na aktorkę wylała się fala hejtu - Fakt.pl.


Toruń: Demonstacja wspierająca osoby LGBT w grodzie Kopernika. Konkretne hasła! W minioną środę (17 czerwca) w samym sercu toruńskiej starówki odbyła się demonstracja, która miała na celu pokazanie solidarności z osobami LGBT. Zobaczcie jakie transparenty przygotowali uczestnicy! Nie zabrakło nawiązań do słów prezydenta Andrzeja Dudy.

- To jest nielogiczne, że w świeckim państwie mamy narzuconą jakąś religię i w związku z tym światopogląd człowieka, który w sumie powinien bronić naszych praw, a nie jeszcze dodatkowo ubliżać - mówiła jedna z uczestniczek demonstracji. - Jeżeli ktoś mówi takie rzeczy, to nie powinien być prezydentem - dodaje inna - SE.

Przedstawiciele gdańskiej młodzieży zabierają głos w obronie mniejszości, stając przeciwko mowie (i czynom) nienawiści. Stanowisko w sprawie niedawnych ataków na osoby LGBT oraz aktywistów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego przedstawiła Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek, 18 czerwca, przed siedzibą Rady Miasta Gdańska.

- Jako Rada stanowczo sprzeciwiamy się jakiejkolwiek dyskryminacji. To ogromny problem w Polsce, wiele osób z tego powodu miewa myśli samobójcze - przez to, że nie czują się bezpieczne, że jest przyzwolenie na jasną dyskryminację w naszym państwie, do której często dochodzi na ulicy - mówi Jakub Hamanowicz, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska. - Sam spotkałem się z przejawem homofobii i znam kilka osób, które tego doświadczyły, wiem jak ciężko to przeżywają. Dlatego chcemy pokazać, że solidaryzujemy się z tymi, którzy poczuli się zagrożeni. Stoimy z tymi ludźmi razem. Jako przedstawiciele młodzieży, reprezentujemy także mniejszości i popieramy społeczność LGBT - gdansk.pl.


Białoruś dyktatura i prześladowanie, czy my Polacy chcemy tak, po idziemy w tą stronę albo obudzimy się wreszcie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz