czwartek, 18 czerwca 2020

Debata prezydencka w TVP

O godz. 22.20 zakończyła się debata prezydencka organizowana przez TVP. Pierwsze pytanie dotyczyło relokacji uchodźców, a drugie lekcji religii w szkołach. Następnie kandydaci odpowiadali na pytanie dot. małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez te pary. Kolejne pytanie dot. przyjęcia przez Polskę waluty euro, a jako ostatnie padło pytanie o szczepionki na koronawirusa. Po zakończeniu debaty przed siedzibą TVP jest wyjątkowo gorąco.

Gdy Andrzej Duda opuszczał siedzibę Telewizję Polską przy akompaniamencie głosów: "Duda przeproś!", chodzi ataki na osoby LGBT.

Po pytaniu o to, czy dzieci powinny przygotowywać się do pierwszej komunii w szkołach, następne dotyczyło związków partnerskich i małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez takie pary. Zostało poprzedzone wstępem krytykującym podpisanie przez Rafała Trzaskowskiego karty LGBT i słów zastępcy Pawła Rabieja o tym, że w być może w dalszej przyszłości adopcja dzieci przez pary jednopłciowe mogłaby być możliwa - onet.pl

W fatalnej oprawie graficznej, z klakierami w miejscu publicystów i propagandyście w miejscu prowadzącego ale za to z pełnym składem odbyła się dziś druga już debata prezydencka. Zgodnie z oczekiwaniem padło pytanie o “małżeństwa homoseksualne” (tak niewykształceni ludzie mówią o równości małżeńskiej). Aż 5 kandydatów było przychylnych “pewnym rozwiązaniom prawnym”, które pomogłyby uregulować życie par tej samej płci: Robert Biedroń, Rafał Trzaskowski, Witold Witkowski oraz Marek Jakubiak (sic!). Władysław Kosiniak-Kamysz chciałby, aby o losach ustawy o związkach partnerskich zdecydowano w referendum. Za pełną równością opowiedział się Robert Biedroń, zarzucając pozostałym kandydatom tchórzostwo. Witold Witkowski - to kandydat, który nie uczestniczył w pierwszej debacie - opowiedział się za możliwością adopcji dzieci przez pary tej samej płci, zwracając uwagę, że to lepsze rozwiązanie niż tułaczka dzieci po rodzinach zastępczych.

Kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak, nie przegapił okazji, aby zaatakować osoby LGBT. Polityk stwierdził m. in., że w Białymstoku odważni Polacy, którzy bronili polskiej rodziny zostali brutalnie zaatakowani przez policję. Pan Bosak na prawie każde pytanie odpowiadał skrótem LGBT zapewniając równocześnie, że to temat zastępczy.

Oglądanie debaty polskiej prezydeckiej to dziwne doświadczenie. Przede wszystkim niski poziom jej przygotowania oraz ordynarna manipulacja ze strony TVP były nie zniesienia. Gdyby nie chęć opisania tej debaty, to wyłączyłbym już po pierwszym zdaniu wypowiedzianym przez Michała Adamczyka - prowadzącego "debatę". Niestety mnie mogłem pozbyć się także uczucia, że kandydat PiSu znał wszystkie pytania i odpowiadał z pamięci. Część pytań jest zresztą żywcem wyjęta z materiałów reklamowych Andrzeja Dudy, jak zauważył Tomasz Setta z TOK FM - queer.pl.

Kiedy podczas debaty prezydenckiej TVP padło pytanie o małżeństwa jednopłciowe i adopcję dzieci przez pary homoseksualne, Krzysztof Bosak stwierdził, że ma ono na celu pogrążyć Rafała Trzaskowskiego. Ocenił, że jest to "zagrywka dla osób mniej inteligentnych" - Gazeta.pl.

Zdaniem Cezarego Tomczyka dzięki debacie w TVP zobaczyliśmy w całej okazałości "system, który się panicznie boi". Dlatego, jak argumentował szef sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, skupiono się przede wszystkim na tym, by uderzyć w kandydata KO. I nie chodzi tylko o pytania. - Najlepsze było na końcu - mówił w TOK FM.

W debacie prezydenckiej TVP nie chodziło o przeegzaminowanie kandydatów z ich programów i wiedzy o sprawach państwa. Chodziło o wypromowanie Andrzeja Dudy i urządzenie publicznego roastu jego głównego kontrkandydata - Rafała Trzaskowskiego - Gazeta.pl.

"Brak bezstronności" w pytaniach i dodatkowy czas po debacie dla Andrzeja Dudy - tego dotyczą zarzuty, jakie ma wobec debaty prezydenckiej w TVP Juliusz Braun. Członek Rady Mediów Narodowych skierował w tej sprawie skargę do KRRiT - Gazeta.pl.

Wiele chwali pana Waldemar Witkowski, za pytanie o równość małżeńską i adopcję dzieci, ale jego przeszłość nie jest dobra. On wyrzucał z mieszkań lokatorów miedzy innymi kobietę chore. Waldemar Witkowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej Cegielskiego w Poznaniu, miał znać stan zdrowia lokatora po udarze mózgu, którego spółdzielnia chciała eksmitować. Mimo to w mieszkaniu pojawił się komornik.

Po zakończeniu debaty prezydenckiej w TVP przed budynkiem telewizji pojawili się przeciwnicy obecnego prezydenta, w tym młody mężczyzna z transparentem "Duda, przeproś!". Policja próbowała interweniować, ale w pewnym momencie funkcjonariusze zrezygnowali z powstrzymania mężczyzny - onet.pl.




Robert Biedroń:
Rafał Trzaskowski:

Waldemar Witkowski: Czy nie lepiej by było, gdyby niechciane dziecko z domu dziecka zostało adoptowane nawet przez związek, który u nas nie obowiązuje?
Krzysztof Bosak, chce zakaz LGBT wmawia ci którzy atakowali na marszu równości w Białymstoku to ofiary obrońcy, cóż na pewno małżeństwo z Lublina terrorystów to na pewno jego bohaterowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz