piątek, 30 października 2020

Wojna znów na prawicy o Tęczowy Piątek - Małopolska Kurator Oświaty i jej seksualizację dzieci



Na przykład taka Aurelia Michałowska, Mazowiecka Kurator Oświaty. Postanowiła wysłać list do dyrektorów szkół i placówek z całego województwa.

Podkreśla w nim, że "Akceptacja i szacunek dla drugiego człowieka bez względu na np. różnice narodowościowe, etniczne, rasowe, wyznaniowe są propagowane w treściach podstawy programowej kształcenia ogólnego. Dlatego wobec wzrastającego zagrożenia epidemicznego, uznaję za niebezpieczne inicjatywy różnych środowisk, nawołujące uczniów do świętowania tzw. tęczowego piątku".

Zaraz, co?

Akceptacja super, ale Tęczowy Piątek niebezpieczny?

Argumentacja mazowieckiej kurator jest taka, że "w tym roku organizatorzy zachęcają uczniów do wyjścia w przestrzeń publiczną", "poza mury szkoły". A poza murami jest niebezpiecznie, bo wirus.

Po pierwsze: w szkołach też jest wirus, bo rząd nie stanął na wysokości zadania i nie zadbał o bezpieczeństwo uczniów ani nauczycieli.

Po drugie: Tęczowy Piątek jak najbardziej może odbywać się w szkołach oraz podczas zajęć on-line. Tyle, że wiele szkół się tego boi, bo wiadomo, kto rządzi w Polsce, wiadomo jakie poglądy ma minister edukacji i kogo reprezentują kuratorzy. W normalnym kraju władze oświatowe byłyby zachwycone, że organizacje LGBT+ pomagają w prowadzeniu edukacji antydyskryminacyjnej i równościowej. W Polsce władza chce, żeby nauczyciele i rodzice bali się LGBT.

Powiedzmy sobie uczciwie: o to tak naprawdę chodzi mazowieckiej kurator. Dodaje ona zresztą w swoim liście, że ma na uwadze troskę o bezpieczeństwo "fizyczne, emocjonalne, a także psychiczne dzieci". Czytaj: bezpieczeństwo psychiczne, któremu zagraża "ideologia LGBT".

Koleżanka Aureli Michałowskiej, znana i nielubiana Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak, nie owija w bawełnę i w swoim liście walnęła wprost:

"Wiemy także, że skrajnie lewicowe organizacje, takie jak ruch LGBT oraz aktywiści promujący ideologię gender, pomimo zagrożeń pandemii Covid 19, zamierzają przeprowadzić indoktrynację dzieci młodzieży promując akcję „tęczowy piątek”. Zwracam Państwu uwagę, że obecnie wiedza na temat faktu szkodliwości doktryn ideologicznych głoszonych przez te środowiska jest już powszechna. Z ostatnich doniesień z Anglii, Szwecji i Niemiec dowiadujemy się o realnych konsekwencjach wieloletniej propagandy ideologicznej. Jak wiadomo, kraje te już od dawna realizowały postulaty gender, w tym również seksualizację dzieci. Najpoważniejszy skutek, to wzrost ilości przypadków, gdy dzieci proszą o zmianę płci".

Mazowiecka kurator ma też konstruktywny pomysł. "Proszę, aby kadra pedagogiczna szkół [...] zaproponowała uczniom interesujące, alternatywne inicjatywy związane np. ze zbliżającymi się listopadowymi świętami".

Czyli: święto zmarłych tak, edukacja równościowa nie. Polska 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz