wtorek, 27 października 2020

Protesty w całej Polsce - po wyroku w sprawie aborcji



– Rewolucja, która się zaczęła, to nie jest tylko walka o aborcję. To walka o wolność, którą w bardzo brutalny sposób naruszono, a aborcja jest jej symbolem – mówi w wywiadzie dla Onetu Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Mój syn zmarł w zeszłym roku, miał 34 lata. Był głęboko upośledzony umysłowo i niepełnosprawny ruchowo. Dla niego zrezygnowałam z pracy, żeby się zająć jego opieką. Takie matki jak ja o wszystko muszą walczyć, to są kobiety walczące. I takie były całe moje 34 lata - opowiadała w TVN24 pani Małgorzata Buszko z Głogowa. - Mówi się o nas, że wszyscy nas podziwią, ale prawda jest taka, że za podziw nie zapłacę żadnych rachunków, nie wykupię lekarstw. Chciałabym, żeby rząd pomyślał o takich matkach jak ja, o tym, żeby miały jakąś zasłużoną emeryturę - zaznaczyła. Bo - jak dodała - "nie ma stałego źródła dochodu, tylko jakąś cienką rentę". - Po 34 latach pracy mam rentę z tytułu problemów zdrowotnych, która wynosi 900 złotych. To jest żenada - oceniła. 


Jak podaje Gazeta Wyborcza, Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS i współautor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji, ma zostać kandydatem PiS na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich ‼‼‼‼

Według Głos Wielkopolski polityk ten uchodzi wśród kolegów z PiS za liberała, co miałoby dać mu szansę na głosy PSL, czy nawet PO. Z kolei poseł KO Rafał Grupiński, właśnie na łamach tej gazety, przypomina, że to właśnie Wróblewski finansował przejazd radykalnych narodowców do Warszawy na Marsz Niepodległości. 

Sami nie wierzymy, że to czytamy. Dziwna ta definicja "liberała" w PiS. Trwają jedne z największych od lat protesty w Polsce sprzeciwiające się ograniczeniu wolności kobiet, a nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich miałaby zostać osoba, która taką sytuację prawną w Polsce wywołała? Która doprowadziła do tego, że dziś kobiety muszą stawać na ulicach by bronić swoich praw?

PiS nie przestaje szokować... Dziś kolejny dzień protestów. Nie zostawajcie w domach! To jest WOJNA!


Pytacie nas o listę postulatów, które organizatorki protestu umieściły wczoraj (z niemałym poświęceniem) na drzwiach katedry w Poznaniu. Udostępniamy więc i podpisujemy się pod nimi obiema rękami!

15 TEZ OBYWATELSKIEJ REFORMACJI LAICKIEJ

My, Wolne Obywatelki i Wolni Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkie osoby zamieszkałe w naszym kraju, niezależnie od tożsamości płciowej, orientacji psychoseksualnej, przynależności narodowej, pochodzenia, koloru skóry, a także poglądów, wyznania lub jego braku, wyrażamy sprzeciw.

Wyrażamy sprzeciw wobec ponadpartyjnego, patologicznego związku władzy z Kościołem, którego skutkami są: pogłębiające się dyskryminacja kolejnych grup społecznych i osób, drenowanie budżetu państwa przez instytucje KK a co się z tym wiążę – chroniczne niedofinansowanie wielu dziecin istotnych społecznie takich jak opieka medyczna, edukacja czy pomoc społeczna. Żądamy:

1. Natychmiastowego i trwałego rozdziału państwa od Kościoła Rzymskokatolickiego
2. Zerwania konkordatu oraz jego renegocjacji na warunkach korzystnych dla Obywatelek
i Obywateli oraz wszystkich osób mieszkających w Polsce.
3. Rozliczenia prawnego wszystkich przestępstw wynikających z umów między państwem 
a kościołem, oraz uprzywilejowanego traktowania członków instytucji KK.
4. Neutralności i niezależności władzy od wszelkich wpływów związków wyznaniowych
5. Świeckiego nauczania na każdych szczeblu edukacji, wyprowadzenia religii ze szkół
 i zaprzestania finansowania kleru oraz katechetów z państwowych pieniędzy.
6. Likwidacji Funduszu Kościelnego oraz niefinansowania przez Państwo związków wyznaniowych oraz kościołów w Polsce.
7. Równości wszystkich związków wyznaniowych i kościołów w Polsce względem prawa.
8. Zniesienia klauzuli sumienia dla zawodów medycznych i farmaceutycznych jako narzędzia dyskryminującego osoby korzystające z opieki medycznej w Polsce.
9. Rzetelnej ogólnodostępnej i popartej m.in. na standardach WHO, edukacji seksualnej, włączonej do programu nauczania w miejsce religii
10. Powszechnego i refundowanego dostępu do antykoncepcji, także awaryjnej
11. Prawa do aborcji na żądanie oraz jego rzeczywistej realizacji
12. Powszechnie dostępnego i refundowanego przez państwo dostępu do in vitro oraz skutecznych, naukowo udowodnionych metod leczenia niepłodności
13. Zakazu dyskryminacji, zarówno w zatrudnieniu, jak i w płacach ze względu na niepełnosprawność, orientacje psychoseksualną, tożsamość płciową czy dzietność lub plany na posiadanie lub nieposiadanie rodziny
14. Wprowadzenia instytucji związków partnerskich i małżeństw jednopłciowych oraz zrównanie ich praw z małżeństwem dwupłciowym.
15. Przeznaczenia co najmniej 7 procent PKB na ochronę zdrowia celem zapewnienia powszechnie dostępnej, profesjonalnej opieki zdrowotnej oraz godnego wynagrodzenia
i warunków pracy dla personelu placówek ochrony zdrowia.


Wystarczy zaledwie kilka godzin, żeby skrzyknąć dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach miast. Wystarczy kilka postów na fb, żeby na Żoliborz zbiegły się tłumy i pokazały co myślą o władzy. Wystarczy na szybko zrobiony transparent „WYPIERDALAĆ”, żeby PiS i kościół naprawdę zaczęli robić w portki. I tu rodzi się pytanie: co ty, kurwa, opozycjo, robiłaś przez ostatnie pięć lat? Czym się zajmowaliście? Szczególnie wy, złotouści mądrale z PO. To co z Polską robi dziś narodowo-katolicka władza, to w ogromnej mierze zasługa waszej kompletnej indolencji i programowej próżni. Waszej nieumiejętności słuchania ludzi. Waszego kunktatorstwa i tchórzostwa. Uczcie się odwagi od Polek, które za was wzięły sprawy w swoje ręce. I które potrafią zorganizować w jeden dzień taką zadymę, jaka wam się nawet, w tym waszym poselskim hotelu, nie śniła. Wstydźcie się! Szczególnie zaś fascynuje mnie los, słynnego już, ruchu obywatelskiego, który od czterech miesięcy jest tworzony przez wybitnego stratega Platformy, Rafała Trzaskowskiego. Spodziewam się, że jak wreszcie go odpali, około roku 2045, to Prawo i Sprawiedliwość ze strachu samo zrzeknie się władzy. Podobno już mają takie lęki, że masowo zapisują się na terapię i robią plany ewakuacji. No. Tyle. A tymczasem kończę i idę do prawdziwej opozycji pod kurię. Do zobaczenia.



Polski kościół przyzwyczaił nas już do bezwstydu i tupetu, ale trzeba przyznać, że ostatni komunikat prymasa Polaka, w którym „apeluje o wzajemny szacunek”, umiejętnie łączy to z hipokryzją i humorystycznym wręcz oderwaniem do rzeczywistości.

Nie, drogi panie, to nie żadne „ostatnie dni przyniosły społeczne protesty”, czy raczej – lepiej byłoby to powiedzieć – społeczną furię. Nie, przyniosło je bardzo konkretne orzeczenie pseudo-Trybunału Konstytucyjnego, które w ramach sojuszu partii i kościoła wymusiliście, panowie z episkopatu, spełniając swoje fantazje o władzy nad macicami wszystkich kobiet w Polsce. Złamaliście tym samym „kompromis”, który nigdy żadnym kompromisem nie był, więc jeśli pan nie rozumie, w co się wpakowaliście, to niech pan nie obwinia „ostatnich dni” tylko swoich kolegów z pracy w episkopacie.

Dla księży protesty może i są „raniące”, ale nie tak bardzo, jak wsadzanie wieszaka w macicę, żeby pozbyć się niechcianej ciąży. Mści się tu ta złachana do cna kościelna leksyka, te evergreeny homiletyczne, odklejone od faktów. Powtarzane bez końca mantry o „zranieniu uczuć religijnych” w zetknięciu z faktycznymi, cielesnymi ranami, z faktycznym cierpieniem zdeformowanych płodów, pokazują swoje retoryczne nadęcie. Fałszywe słowa o „wzajemnym szacunku”, gdzie kościół ustami swoich przedstawicieli od lat sączy najpodlejszą, opartą na kłamstwach nienawistną propagandę, szeleszczą papierem jak pezetpeerowska nowomowa.

Nie słyszałem, drogi panie Polak, żeby potępił pan arcybiskupa Wojdę, kiedy w liście pasterskim swoim „non possumus” posyłał bojówki na marsz równości w Białymstoku. Kiedy arcybiskup Jędraszewski cytował nazistów, porównując osoby LGBT do „zarazy”, milczały pańskie złote usta. Milczały też usta stu trzydziestu biskupów – prócz tych, którzy słali Jędraszewskiemu gratulacje i wyrazy wsparcia. Nie było słychać pańskich apeli o „niepogłębianie podziałów” kiedy kandydat na prezydenta mówił, że nie jesteśmy ludźmi. Cud prawdziwy, że w czasach, kiedy tylu z nas choruje, pan cudownie odzyskał głos. Ani chybi były jakieś modlitwy do świętego Błażeja, bo racjonalnie nie umiem sobie tego wytłumaczyć.

Przez ostatnie lata każda krytyka kościoła spotykała się od razu z porównaniami do „najgorszych stalinowskich metod”. Księży pedofilów porównywaliście do Popiełuszki, a nawet do samego Chrystusa. Byliście w tym bezwstydni i nie wiem, jak ktokolwiek mający szacunek do Jezusa mógł tych słów słuchać bez gniewu i zażenowania. Ale teraz – widać to coraz jaśniej – pozostaliście bez słów. Kiedy zwróciła się przeciwko wam furia słabych i pogardzanych, furia zaganianych do kąta, obrażanych, odsądzanych od czci i wiary, kiedy mało kto chce całować wasze pierścienie, zapominacie języka w gębie. Warto pooglądać tych naburmuszonych księży, którzy bełkocą coś, w odpowiedzi na protesty, nie umiejąc złożyć dwóch składnych zdań. Wasze bukłaki są stare, sparciałe i puste.

I kiedy tak apeluje pan o szacunek do kościołów, które mają być miejscami „pojednania i jedności”, to naprawdę nie wiem, co odpowiedzieć. Serio, rozumiem tę retorykę, że kościół jak matka, że świątynia, że miejsce święte – nie podzielam, ale rozumiem. Skoro jednak przez lata używaliście ołtarza jako pokątnego handlarskiego straganu, ambony jako wiecowej trybuny, a krzyża jako pałki, to wszystkie świętości się zmydliły. Macie, panowie, stragan, trybunę i pałkę. I nikt nie jest im winien szacunku większego niż innym straganom, innym trybunom i innym pałkom.







Jako ksiądz i mężczyzna powinienem wypowiadać się w dalszym szeregu na ten temat. Powinny najpierw mówić kobiety, które znają swoje przeżycia. I niepokoi mnie, że wśród duchownych jest tak mało gotowości i wrażliwości na usłyszenie tego głosu - mówił na antenie TOK FM ksiądz prof. Alfred Wierzbicki - Tok FM

Przede wszystkim jestem zaniepokojony o Polskę. Właśnie z takich wydarzeń dochodzi do sytuacji katastrofalnych - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 ksiądz Alfred Wierzbicki, teolog i etyk, profesor nadzwyczajny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Odniósł się do społecznych napięć po decyzji Trybunału Konstytucyjnego pod kierownictwem Julii Przyłębskiej podjętej w sprawie dopuszczalności aborcji.

Tego samego dnia, gdy kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny faktycznie zakazał w Polsce aborcji, rząd PiS przyłączył się do antyaborcyjnej międzynarodówki forsowanej przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa.

Chodzi o deklarację konsensusu genewskiego dotyczącą "Promocji zdrowia kobiet i wzmacniania rodziny" podpisaną przez szefów dyplomacji 32 krajów. Są wśród nich takie państwa, jak: Uganda, Egipt, Węgry czy Białoruś. 

Dokument powstały z inicjatywy Stanów Zjednoczonych poparły w sumie 32 rządy. W Europie poza Polską to Węgry i Białoruś. Podpisały się pod nim także władze m.in. Bahrajnu, Brazylii, Egiptu, Indonezji, Kenii, Kuwejtu, Libii, Omanu, Pakistanu, Arabii Saudyjskiej, Ugandy oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Gazeta Wyborcza

Narodowcy ostrzegają, że mogą użyć siły wobec osób demonstrujących przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym. Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz, ogłosił powołanie "Straży Narodowej", która ma pilnować świątyń i nie dopuszczać do nich demonstrantów. Podobny ruch zapowiada Młodzież Wszechpolska - Tok FM

O sytuacji, która rozwija się w Polsce po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej mówi o. Maciej Biskup OP z łódzkiego klasztoru oo. dominikanów.