czwartek, 15 czerwca 2023

Poznajcie aktywistę LGBTQ, który zakwestionował homofobiczne prawo swojego kraju na Karaibach i odniósł sukces

Od lat Orden David był prześladowany w swojej ojczyźnie Antigui i Barbuda - to częste skargi wielu osób LGBTQ, które obawiają się o swoje bezpieczeństwo w konserwatywnym i głównie chrześcijańskim rejonie Karaibów, gdzie wrogość wobec osób homoseksualnych jest powszechna.

David był dręczony i wyśmiewany. Pewnego razu mężczyzna wyszedł z samochodu, skomentował, że gej spaceruje nocą ulicą, po czym uderzył go w głowę. Niedawno inny nieznajomy uderzył go w twarz, powodując utratę przytomności. Wtedy David postanowił, że ma już dość.

Stawiając czoła wyobcowaniu i ryzykując życie jako publiczna twarz ruchu LGBTQ, David w 2022 roku złożył pozew przeciwko swojemu rządowi, domagając się zniesienia antyhomoseksualnego prawa w swoim kraju.

"Zdałem sobie sprawę, że nasza społeczność przeszła przez wiele trudności i nie ma dla nas sprawiedliwości", powiedział David agencji Associated Press. "Wszyscy mamy prawa. I wszyscy zasługujemy na takie samo traktowanie."

W zeszłym roku Wschodniokaraibski Sąd Najwyższy uznał to prawo za niekonstytucyjne. Aktywiści walczący o prawa LGBTQ twierdzą, że wysiłki Davida, przy wsparciu lokalnych i regionalnych grup obrońców praw człowieka, stanowią precedens dla rosnącej liczby wysp karaibskich. Od wyroku podobne prawa zostały uchylone na Saint Kitts i Nevis oraz Barbadosie. 

"To były chwile historyczne dla Antigui i Barbudy" - powiedziała Alexandrina Wong, dyrektor lokalnej organizacji pozarządowej Women Against Rape, która włączyła się do procesu sądowego zorganizowanego przez Eastern Caribbean Alliance for Diversity and Equality. "Nasze rządy karaibskie coraz lepiej rozumieją, jak wygląda świat i jak możemy kształtować naszą historię oraz przyszłość mieszkańców Karaibów" - dodała Wong.

Wyrok stwierdził, że ustawa o przestępstwach seksualnych z 1995 roku "narusza prawo do wolności, ochrony prawa, wolności słowa, ochrony prywatności osobistej i ochrony przed dyskryminacją ze względu na płeć".

Premier Antigui i Barbudy, Gaston Browne, powiedział Associated Press, że jego rząd zdecydował się nie kwestionować wyroku: "Szanowaliśmy fakt, że w społeczeństwie nie powinno być żadnej dyskryminacji" - powiedział. "Jako rząd mamy konstytucyjną odpowiedzialność za szanowanie praw wszystkich i zakaz dyskryminacji".

Ustawa mówiła, że dwie zgadzające się dorosłe osoby uznane za winne uprawiania stosunków analnych byłyby skazane na 15 lat więzienia. 

Takie prawa były kiedyś powszechne w dawnych koloniach europejskich na Karaibach, ale w ostatnich latach były podważane. Sądy w Belize oraz Trynidadzie i Tobago uznały takie prawa za niekonstytucyjne; inne sprawy w regionie są nadal w toku.

Zgodnie z danymi organizacji Human Rights Watch i londyńskiej organizacji Human Dignity Trust, jednoczesne homoseksualne czyny są nadal karane w sześciu karaibskich krajach. Są to Dominika, Grenada, Gujana, Santa Lucja, Saint Vincent i Grenadyny oraz Jamajka, którą niektóre grupy walczące o prawa LGBTQ uważają za karaibski kraj najbardziej wrogi wobec osób LGBT. 

"Rządy w tych jurysdykcjach powinny działać aktywnie i natychmiast uchylić te prawa, zamiast czekać, aż członkowie społeczności LGBTQ zmuszą do zmiany prawa" - powiedziała Téa Braun, z Human Dignity Trust. "Po trzech udanych wyrokach w zeszłym roku i kolejnych wyzwaniach prawnych w trakcie w Karaibach, to tylko kwestia czasu, zanim te prawa upadną w całym regionie".

Rząd Jamajki twierdzi, że nie egzekwuje swojego antyhomoseksualne prawa z 1864 roku, ale aktywiści twierdzą, że utrzymanie tych praw na księgach wzmacnia homofobię i przemoc wobec społeczności LGBTQ w kilku karaibskich krajach.

Osoby LGBTQ w takich krajach stawiają czoła "konstytucji, która kryminalizuje ich z jednej strony, i religii, która uważa, że są ohydne" - powiedziała Kenita Placide, dyrektor wykonawcza Eastern Caribbean Alliance for Diversity and Equality.

"To stworzyło kulturę stygmatyzacji i dyskryminacji, która doprowadziła do przemocy" - powiedziała. "I w każdym z tych krajów, w tym na Antigui, widzieliśmy osoby LGBTQ, które uciekły z powodu przemocy na pewnym poziomie".

Orden David był prześladowany w szkole i dyskryminowany poza jej murami. Ludzie robili mu zdjęcia i umieszczali je w mediach społecznościowych, wyzywali go i atakowali go fizycznie.

"To doświadczenie, które przeszedłem w życiu, skłoniło mnie do podjęcia tego do procesu sądowego, aby zakwestionować rząd i jego prawa" - powiedział David, dodając, że w 2019 roku został powalony przez nieznajomego, który uderzył go w twarz, gdy pracował w szpitalu.

Dyskryminacja wobec osób LGBTQ nadal trwa na Karaibach. Niektórzy konserwatywni parlamentarzyści i liderzy religijni sprzeciwiają się zniesieniu antyhomoseksualnych praw, powołując się na Boga w swoich argumentach i nazywając homoseksualne związki grzechem.

"Nie sądzę, żeby Bóg stworzył mężczyznę i kobietę po to, aby angażowali się w taki sposób" - powiedział biskup Charlesworth Browne, pastor chrześcijański, który jest przewodniczącym Rady Przywódców Kościołów Antigui i Barbudy. Od lat prowadził kampanię przeciwko złagodzeniu antyhomoseksualnych prawa w tym kraju.

"To nie jest tylko kwestia religijna. To kwestia zdrowia" - powiedział Browne. "Chodzi o dobro naszych dzieci, o zdrowie narodów, o ochronę naszych ludzi".

Niektóre ważne denominacje chrześcijańskie, w tym Kościół katolicki, twierdzą, że wszelka aktywność seksualna poza małżeństwem między mężczyzną a kobietą jest grzeszna. Ale nie które też kościoły protestanckie i synagogi, mają polityki przyjazne dla LGBTQ.

Kiedy aktywista LGBTQ Rickenson Ettienne również brutalnie został zaatakowany na Antigui za bycie gejem, jego wspólnota kościelna śpiewała i modliła się za niego przed szpitalem. "To było traumatyczne" - powiedział o ataku. "Ale mimo tego doświadczenia odkryłem, że istnieje człowieczeństwo, jest ludzka strona ludzi".

Chociaż David nie spotkał się z otwartą nietolerancją w chrześcijańskim kościele, w którym dorastał i śpiewał w chórze, zniechęciły go przez pewne osoby, które próbowały zapoznać go z naukowo zdyskredytowaną praktyką tzw. konwersji. Ostatecznie przestał uczęszczać na nabożeństwa, ale wierzy w Boga i modli się w domu.

"Chrześcijaństwo jest w moim sercu. Mój związek z Bogiem nie jest osiągany przez członkostwo w jakiejkolwiek denominacji" - powiedział. "Bóg stworzył mnie takim, jakim jestem. To nie jest coś, co można mnie zmienić".

W wyniku postępów prawnych i społecznych w Antigui i innych krajach karaibskich, społeczność LGBTQ widzi nadzieję na lepszą przyszłość. Aktywiści nadal walczą o równość i szacunek dla wszystkich, niezależnie od orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej.

Orden David, Rickenson Ettienne i inni działacze kontynuują swoje wysiłki, aby zmienić mentalność i prawa na Karaibach, dążąc do równości i akceptacji dla wszystkich ludzi.

źródło Associated Press

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz