czwartek, 14 marca 2019

Nie żyje wspaniała aktorka Zofia Czerwińska - sojuszniczka społeczności LGBT


Nie żyje Zofia Czerwińska, aktorka zanana między innymi z filmów Stanisława Barei oraz serialów "Czterdziestolatek" i "Alternatywy 4". Zofia Czerwińska to dama Srebrnego Medalu "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis". Aktorka zmarła dziś w Warszawie. O śmierci Zofii Czerwińskiej poinformował jej przyjaciel i wykonawca testamentu Mariusz Szczygieł.

Wielką popularność przyniosły aktorce także role w "Misiu" Stanisława Barei, "Lalce" Ryszarda Bera, "Rajskiej jabłoni" Barbary Sass, "Och, Karol” Romana Załuskiego, "Strasznym śnie Dzidziusia Górkiewicza" Kazimierza Kutza, "Złocie dezerterów" Janusza Majewskiego, "Golemie" i "Ubu Królu" Piotra Szulkina, "Pianiście" Romana Polańskiego, "Wojnie żeńsko męskiej" Łukasza Palkowskiego.

Zofia Czerwińska zasłynęła także grą w najpopularniejszych polskich serialach. Wykreowała niezapomniane role w takich produkcjach jak "Czterdziestolatek" i "Czterdziestolatek 20 lat później", "Alternatywy 4" i "Dylematu 5", "Tygrysy Europy", "Dom niespokojnej starości" i "Świat według Kiepskich".

Wystąpiła w Kampanii Przeciw Homofobii „Ramię w ramię po równość”. W wideo nagranym dla Kampanii Przeciw Homofobii, Zofia Czerwińska – aktorka znana z kultowej komedii „Miś” oraz z seriali „Czterdziestolatek” i „Świat według Kiepskich” – zdradza historię ze swojego dzieciństwa. Dzieląc się intymnymi wspomnieniami z czasów, gdy była dzieckiem, gwiazda srebrnego ekranu zwraca uwagę na problem akceptacji osób LGBT, czyli lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych.

Z dzieciństwa pamiętam taką sytuację. Miałam 12, może 11 lat. Ojciec mój, bardzo gruntownie wykształcony lekarz, przyszedł do swojej mamy, czyli mojej babci i spytał dlaczego nie przychodzi do salonu, kiedy odwiedzają nas dwaj serdeczni przyjaciele – Marian i Andrzej? A babcia na to powiedziała: A idź tam! To są jakieś dziwolągi! To była para gejów. Ja o tym nie wiedziałam. To byli serdeczni przyjaciele rodziny. A tatuś wtedy – i to właśnie pamiętam – powiedział do babci: Mamo, oni nie mają innego wyjścia – wspomina Czerwińska.

Proszę państwa, co mają zrobić dwaj mężczyźni lub dwie kobiety, które czują do siebie miłość, ponieważ takie są uwarunkowania natury?! Proszę państwa, dla tych wszystkich, którzy wierzą, powiem tylko, że to są dzieci Boga. Je stworzył Bóg! Co mają zrobić z tą miłością? Nie mają innego wyjścia! Chcą się kochać. Więc ja bardzo proszę: pozwólmy im na to!

Dla Repliki udzieliła wywiadu mówiła: "Jak poszłam na studia, to przekonałam się, że geje do mnie lgną i zresztą ja do nich też. Całe życie przyjaźnię się z bardzo wieloma gejami. Do dziś. Ja w jakiś sposób ich przyciągam. Jak poznam pięć nowych osób i wśród nich będzie jeden gej, to za chwilę się okaże, że to właśnie z nim się najbardziej zaprzyjaźnię."

"Nie czarujmy się, homoseksualiści często spotykają się z hejtem, więc bardzo dobrze potrafią wyczuć człowieka, który akurat jest im życzliwy. Łapią mnie tym swoim radarem."

"Jak ktoś jest podły człowiek, to mu gejostwo nie pomoże, i będzie podły. Ale wielu gejów przez to, co przeszli w związku ze swoją orientacją, ma jakąś taką, powiedziałabym, większą życzliwość dla ludzi, więcej człowieczeństwa. Choć padalce też się zdarzają.

A z drugiej strony są ludzie, którzy nie potrafią opanować jakiejś nagłej rezerwy, jakiegoś chłodu, gdy tylko dowiedzą się, że ktoś jest gejem i mają z nim do czynienia. Nieraz to obserwowałam. Gdy pytałam, to mówili: „Ach, wiesz, bo ja to nie wiem, jak z nimi rozmawiać”. Jak to jak, kur…? Normalnie!"

Także wspierała paradę równości, w klipie zapraszała na paradę sama będzie uczestniczyć w paradzie równości.

źródło Onet.pl/Kampania Przeciw Homofobii/Replika



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz