- Zdobyłam 16 medali mistrzostw świata i Europy, przez 20 lat reprezentowałam Polskę otwartą, nowoczesną i tolerancyjną. Dziś noszę w sobie pytanie: co jeszcze mogę dla ciebie zrobić, Polsko? W trakcie kariery pływackiej oprócz tego, że ciężko trenowałam, pracowałam na nocki, szukałam sponsorów, robiłam projekty, wszystko po to, by móc pływać i reprezentować swój kraj. Wbrew wszystkiemu. A teraz, w nagrodę, państwo proponuje mi na życie 1200 złotych – mówi Karolina Hamer, pływaczka paraolimpijska, biorąca udział w proteście osób z niepełnosprawnościami.
Karolina Hamer, pływaczka, paraolimpijka, aktywistka społeczna, stojąca dziś ramię w ramię z protestującymi, mówi: - Dziękuję wszystkim, którzy rok temu protestowali w Sejmie, bo oni zafundowali nam obywatelską pobudkę i od tego momentu sprawy osób z niepełnosprawnościami nie będą już spychane pod powierzchnię butem. Zyskaliśmy widoczność, a społeczeństwo odrobiło lekcję, bo jego zdecydowana większość poparła protest, w przeciwieństwie do polityków. Walka o prawa osób z niepełnosprawnością jest walką o godność, a nie grą o tron – dodaje Hamer i zaznacza, że te prawa dla wszystkich powinny być tożsame z prawami człowieka. - Musimy pamiętać o konwencji ONZ, która w Polsce została ratyfikowana w 2012 roku, a wciąż nie jest przestrzegana ani wdrożona. Konwencja mówi między innymi o tym, że osoby z niepełnosprawnościami mają prawo miedzy innymi do pełnego życia, do niezależności, samodzielności, podmiotowości i edukacji włączającej oraz dostępu do rynku pracy. - W Niemczech pracuje 70 proc. osób z niepełnosprawnościami, w naszym kraju to zaledwie 25 proc. - podkreśla Karolina.
Karolina Hamer podkreśla, że dla niej najważniejsze jest nadanie podmiotowości osobom z niepełnosprawnościami. - Wyszliśmy z domów, tupiemy nogami, jesteśmy obywatelami i obywatelkami nie tylko na papierze. Mamy swoje poglądy, marzenia, cele i potencjał . Ten protest to nie jest finał, to dopiero się zaczyna. Nie pozwolimy spychać się na margines. Zabraliśmy głos, mówią nie tylko nasi opiekunowie, ale także my sami, co jest niezwykle istotne. Mam poczucie, że przez wiele lat transformacji sprawa osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin była kwestią prywatną. Rodziła się osoba z niepełnosprawnością i rodzice czy opiekunowie musieli sobie z tym poradzić, a jak sobie nie radzili, zostawali z tylu. Nie ma we mnie na to zgody.
Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie często żyją na skraju ubóstwa, potrzebują rehabilitacji, środków medycznych, dostępu do specjalistów, ale też pójść do kina czy na kręgle. Bywa jednak, że ich na to zwyczajnie nie stać. - Nam też należy się jakość życia. Tymczasem im większa niepełnosprawność, tym większe koszty z nią związane. Co miesiąc muszę łatać swój budżet kwotą tysiąca złotych ze względu na swoją niepełnosprawność. Zdobyłam 16 medali mistrzostw świata i Europy, reprezentowałam przez 20 lat Polskę, otwartą, nowoczesną i tolerancyjną, nie mogę udawać, że ta sprawa mnie nie dotyczy. Noszę w sobie pytanie: co jeszcze mogę dla ciebie zrobić, Polsko ? Po skończeniu kariery sportowej państwo proponuje mi życie za 1200 złotych – mówi Hamer - (...) - onet.pl
Biseksualna pływaczka i niepełnosprawna Karolina Hamer, pod sejmem obronie niepełnosprawny.
Pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie odbył się protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Była także Wanda Traczyk-Stawska, 92-letnia kombatantka.
Konferencja Wiosny w Poznaniu, poświęcona osobom z niepełnosprawnościami.
Konferencja Platformy Obywatelskiej w sejmie poświęcona osobom z niepełnosprawnościami.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz