O rozpasaniu seksualnym, obrażaniu kultu religijnego i neomarksistowskiej szkole frankfurckiej usłyszeli uczestnicy poniedziałkowej rozprawy przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód. To zeznawali świadkowie uczestniczący w rozprawie między Tomaszem Pituchą a Bartoszem Staszewskim. Radny PiS został oskarżony przez organizatora Marszu Równości w Lublinie o zniesławienie.
W toku procesu oskarżenie stara się dowieść, że swoim wpisem radny PiS naruszył dobre imię działacza LGBT. Natomiast obrona usiłuje uzasadnić, że celem wpisu nie było obrażenie Bartosza Staszewskiego. Forsuje też tezę, że celem Marszu Równości była promocja zachowań homoseksualnych, rozwiązłości seksualnej, a tego typu imprezy mogą wywołać zgorszenie wśród dzieci i młodzieży.
W poniedziałek sędzia Iwona Suchorowska przesłuchała pięcioro świadków wezwanych przez obronę Pituchy. Wśród nich byli politycy PiS - Kurier Lubelski.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz