Anna Górska z Partii Razem złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników Archidiecezji Gdańskiej, w tym arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia i biskupów pomocniczych. Istnieje podejrzenie, że panowie nie przekazali organom ściągania wiedzy na temat przestępstw seksualnych popełnionych na dzieciach przez kler.
Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawiania wolności dla osoby, która nie zawiadomi odpowiednich organów o popełnieniu przestępstwa molestowania na dziecku.
Art 239 par 1 kk mówi: „Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat”.
Episkopat w specjalnym raporcie przyznał, że nie zgłaszano wszystkich przestępstw księży organom ścigania.
Czytamy w nim, że „[z] przekazanych informacji wynika, że od 1990 do 2018 roku ze wszystkich przypadków zgłoszonych do jednostek kościelnych obejmujących zarówno ofiary poniżej jak i powyżej 15 roku życia przypadków procedowanych przed organami państwa było 44,0%.” Co nie mniej istotne, nie zostały one przekazane, jak przyznali biskupi podczas konferencji w dniu 14 marca 2019 roku, przez same diecezje, a przynajmniej nie dysponowali oni taką wiedzą.
Prawo w Polsce musi być przestrzegane także przez przedstawicieli Kościoła. To już koniec zamiatania pod dywan przestępstw popełnianych przez księży. Przepraszam nie wystarczy.
Anna Górska: „My nie mamy wobec księży, wobec episkopatu, żadnych zobowiązań. Lewica nie wymięka i my chcemy tę sprawę wyjaśnić. Ta sprawa nie będzie już wyciszona. Nie da się jej wyciszyć. Nikt nie odpuści. Kościół doskonale wie o tym, że albo będzie to rozliczone teraz, albo będą ścigani przez lata”.
Marta Lempart na temat afery pedofilskiej w kościele katolickim
Krzysztof Śmiszek -Pedofilia w Kościele. Zawiadomienie do prokuratury.
Była bastionem katolicyzmu w Europie. Tak jak Polska. Gdy prawie pół wieku temu odwiedzał ją papież Polak, witało go pół narodu. Tamtej Irlandii już nie ma. Zielona Wyspa straciła wiarę, nie tyle w Boga, co w Kościół. Dziś katolickie świątynie świecą tam pustkami, bo duchowni gwałcili dzieci. Plaga kościelnej pedofilii swoje żniwo zbiera także nad Wisłą. Dublin, Santiago, Waszyngton, Berlin, Canberra… Tam za swoje grzechy Kościół musiał słono zapłacić. W przenośni i dosłownie.
O pedofilii w chilijskim Kościele wiadomo było od dawna. Zmowa milczenia duchownych, uciszanie ofiar i tuszowanie spraw przez długi czas uniemożliwiały jednak pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności. Fernando Karadima – nazwisko, które u wielu wzbudza obrzydzenie. Swego czasu jeden z najbardziej szanowanych chilijskich duchownych, który popularność zyskał w czasach dyktatury generała Augusto Pinocheta. To on stał się symbolem i twarzą skandalu seksualnego w tamtejszym Kościele. (...)
Dla Irlandczyków katolicyzm od zawsze stanowił ważny element tożsamości narodowej. Stał się symbolem ich walki o niezależność od Zjednoczonego Królestwa. Dziś Kościół w tym kraju kurczy się. Świątynie świecą pustkami. Większość seminariów zamknięto. W niegdyś najbardziej katolickim państwie Starego Kontynentu brakuje dziś zarówno chętnych do słuchania, jak i głoszenia Słowa Bożego. W zeszłym roku do pracy duszpasterskiej w całym kraju zgłosiło się zaledwie pięciu kandydatów. Średnia wieku irlandzkich księży to 70 lat. (...) - TVN24.
Przenoszenie księży pedofilów z parafii do parafii to dla mnie rzecz niewyobrażalna, polegająca albo na niewiedzy, albo na głupocie, albo po prostu na kolesiostwie - powiedziała w "Faktach po Faktach" siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb Życia". Historyk Aleksander Hall podkreślił, że "nie może być żadnego usprawiedliwienia dla tych strasznych zbrodni, ukrywania ich, tuszowania".
- Pedofilia, skrzywdzenie dziecka w każdy sposób to są grzechy wołające o pomstę do nieba. Dla nas, wiernych, wielkim szokiem i wielkim bólem jest nie tylko sam fakt tych przestępstw, zbrodni, ale też sposób, w jaki przestępcy zostali potraktowani i nadal w wielu miejscach są najprawdopodobniej traktowani - powiedziała.
Podkreśliła, że "Kościół jest jednym ciałem, wspólnotą". - Nie jest wszystko jedno, co robi ten czy inny członek Kościoła, a szczególnie człowiek, który wybrał drogę pokazywania innym Chrystusa. Ksiądz, zakonnica to ludzie, którzy niejako zawodowo są traktowani jako ci, którzy mają dawać przykład, do których można udać się we wszystkich troskach problemach, ci, którzy są czyści - dodała.
- Nieprzewidzenie tego, ukrywanie, przenoszenie z parafii do parafii to dla mnie rzecz niewyobrażalna. Polegająca albo na niewiedzy, albo na głupocie, albo po prostu na kolesiostwie - stwierdziła siostra Chmielewska. Podkreśliła, że w tej sprawie "Kościół absolutnie powinien być transparentny". - My, ludzie Kościoła, czujemy się zranieni, zdradzeni - dodała - TVN24.
60 proc. Polaków uważa, że cały Kościół - jako instytucja - ponosi odpowiedzialność za przypadki pedofilii wśród księży. Z kolei 72 proc. jest przekonanych, że po filmie braci Sekielskich nareszcie pokazano prawdziwy rozmiar pedofilii wśród duchownych. Co piąty sądzi, że afera jest sztucznie rozdmuchana. To wnioski z sondażu Kantar dla "Gazety Wyborczej", portalu Gazeta.pl i Tok FM.
Elektorat PiS jest silnie rozdarty ws. pedofilii w Kościele. Temat jest dla Jarosława Kaczyńskiego problemem, więc jest za, a nawet przeciw komisji ds. zbadania pedofilii w Kościele, a jednocześnie zaostrza kary dla wszystkich pedofilów. Prezes stara się uciekać do przodu, ale inni politycy PiS-u, wietrząc spisek przeciwko Kościołowi, strzelają sobie w stopy - Gazeta.pl
Przez większą część kampanii do Parlamentu Europejskiego Prawo i Sprawiedliwość dobrze wychodziło na sporach światopoglądowych. Na Nowogrodzkiej najwyraźniej uwierzyli w to tak mocno, że na ostatniej prostej przed wyborami stracili czujność. Cena może być wysoka.
PiS triumfowało. Kolejny spór światopoglądowy - po uchodźcach, karcie LGBT+, adopcji dzieci przez pary jednopłciowe i euro - który wewnętrznie dzielił największego wroga a Nowogrodzkiej pozwalał przedstawiać się w roli jedynego obrońcy katolicyzmu, tradycji, historii i polskiej racji stanu. - Kto podnosi rękę na Kościół, chce go zniszczyć, ten podnosi rękę na Polskę - grzmiał prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, a sympatycy "dobrej zmiany" już chłodzili szampany na 26 maja. Wydawało się, że PiS dobrze odczytało społeczne nastroje, oceniając Polaków jako społeczeństwo w większości konserwatywne, religijne i niechętne do zmiany polityczno-społecznego status quo - gazeta.pl
Szczucie na wiele grup może pozostać takie wielkie problemy, na wiele lat np miedzy Francja, od kiedy prawica i kościół zaczęli atakować osoby LGBT walkę odebrać prawa parom jednopłciowym do małżeństwa, dziś w Francji wzrost ataków na osoby LGBT.
Wielu osób którzy zaczęli ataki krzyczeli o moralności i atakowano później wychodziło skandale jeden francuski biskupów został skazany za pedofilie, także wiele sojuszy kościół i prawica francuska z takimi skrajnymi grupami, dali im pałeczkę do atakowania nas.
Powoli nawet już w Polsce, skrajne grupy w stylu pro life pozwala obrażać nas na bilbordach, z pseudobadaniami, atakuje się nas np ostatnio Tęczowe Opole napastnik zaatakował ich i połamał flagę tęczową.
Ostrzegam nie zrobimy z tą nienawiścią do inny grup, to obudzimy się takim bagnie, trudno będzie żyć, poleje krew, nie mówić już polała krew jak trasnpłciowa dziewczyna zabiła się po otoczenie ją zaszczuło.
W 2002 r. Mateusz Morawiecki kupił grunty od Kościoła. Za działki warte 4 mln zł zapłacił pięć razy mniej. Dziś wyceniane są sto razy więcej, na ok. 70 mln. Nie ma po nich śladu w oświadczeniu majątkowym szefa rządu PiS. Gdy pytamy o to premiera, przyłapujemy Morawieckich na kłamstwie - Gazeta Wyborcza.
Ten rząd afera goni aferę działka Morawieckiego, spółka Srebrna, PCK, SKOKI, KNF, fundacja Czrtoryskich, obyczajowy skandale jak Podkarpacie, stadnina koni, bilbordowa afera, wypadki rządowy limuzyn, oni wcześniej krzyczeli na PO jak oni jakieś ośmiorniczki czy jakiś zegarek Nowaka, sam PIS jeszcze gorszy jest, a co Polacy nic pokazuje kraj nisko upada.
Dodatkowo jeszcze dwie osoby dokonały samopodpalenia, jeden nożownik zabił prezydenta Adamowicza, a drugi ranił dwóch policjantów, naziści maszerują po ulicach Warszawy kopiąc niewinnych ludzi, pedofile są ukrywani po parafiach, a oni nadal niewinni. Ograniczają wolność innym mediom, ściąga się dziennikarzy którzy krytykują władzę. Brawo idziemy w stronę dyktatury Putin Orban inni oszołomi podobnie robią.
Wielu krajach zachodnich po taki aferach jak "dobra zmiana" robi podawali do dymisji u nas, nic nie stało się, nawet w Austrii, podano do dymisji za kontakty rosyjskie, u nas większe afery nie ma żadnej dymisji. Pokazuje jaka u nas demokracja, sami polacy zapatrzeni są, widać sami podobnie kradną.
Nie wiem czy coś zmieni w Polsce, na pewno od obecnej władzy nie ma szans coś zmian. Obwinia się wszystkich, ale nie siebie. Popatrzeć skandale księdzem Jankowskim, wiele osób broni, a kościół nadal nic nie zajmuje się, nie ma żadnej komisji.
Co z księdzem Licheniem, teraz kiedy znów media piszą o skandalach tego księdza, wiele lat pisały media czy romanse, afery finansowe, teraz szok to takie dziwne zachowanie.
W Polsce, dla wielu walka z pedofilią w kościele do prześladowanie, jeden polityk powiedział, jak biedny biskup jest prześladowany, po jak tak można go skazać za pedofilie.
Jak obraża się ofiary, wyzywa się, nie dziwić wiele milczą, wiele dzieciaków padało molestowaniem pochodzili nie pełny rodzin, biedny. Pod przykrywką nowy ubrań, molestowali ich, to jest podwójnie musi być oburzenie.
Kościół ile razy mówi trzeba modlić za księży którzy molestowali, jakie to straszne nikt nie patrzy na ofiary dziś wielu nie może sobie ułożyć życia. Mają wiele problemy, ale taki jakiś ksiądz żyje sobie w zaciszu zakonu.
Wielu także zabiło się w USA gdzie wiele reportaży powstało bardzo smutne historie, ofiar księży. Mieli wielkie problemy, wielu zabiło się, po dla kościoła jest ważny ksiądz niż ofiara. W Holandii nawet kastrowano chłopców po to ich wina była, mieli seks księdzem po na pewno są homoseksualni.
Kościół wiele razy mówi szacunku, miłości, tylko czyny są inne. Ile zmarnowali ludziom życie, wiele przez molestowań rodziny rozpadło się. Nikt nie patrzy ile przynosi zło, u nas wielkie oburzenie kościoła jak sąd nakazał wypłacenie odszkodowanie dziewczynie za molestowanie. Zakon chce uchylenia, wmawiają to nie ich wina.
W mieszkaniu 24-letniego mieszkańca Gorzowa Wielkopolskiego znaleziono związaną i zakneblowaną 9-letnią dziewczynkę. Mężczyzna uwięził dziewczynkę w wersalce, wcześniej najprawdopodobniej ją zgwałcił - gazeta.pl
co raz więcej takiego języka co się dzieje z tym krajem, chcemy naprawdę były ofiary
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz