poniedziałek, 29 października 2018

Wiadomości LGBT z ostatniego tygodnia


'Tęczowy piątek' wywołał w Polsce dość sporą reakcję. Niestety nie taką, na jaką liczyli organizatorzy akcji społecznych, które miały szerzyć tolerancję i wspomagać uczniów LGBT. Głośne protesty wobec idei 'Tęczowego piątku' wyrażali politycy prawicy, pracownicy mediów państwowych i występujący w nich celebryci. Głosem konferencji episkopatu na temat akcji wypowiedział się również polski Kościół katolicki. Jan Turnau zastanawia się, jaki stosunek do walki osób LGBTQ o równe prawa powinni mieć katolicy.

Miłość nie wyklucza: Okaż sprzeciw! tvp.info powiela homofobiczne kłamstwa i udostępnia antenę osobom, których jedynym celem jest szerzenie nienawiści. To również z naszych podatków finansowana jest Telewizja Polska, w której słyszymy, że organizacja Tęczowego Piątku (przez Kampania Przeciw Homofobii), dnia poświęconego tolerancji i akceptacji dla osób LGBT+, to „atak pedofilski”. Nie zgadzamy się na okazywanie pogardy i dyskryminację!

Okaż sprzeciw i wyślij skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Pokażmy, że nawoływanie do nienawiści zawsze spotka się ze stanowczą reakcją. Poniżej treść skargi gotowej do wklejenia do formularza na stronie KRRiTV:

- W programie „Minęła Dwudziesta” 25.10 b.r. pojawiały się liczne treści obraźliwe w stosunku do osób nieheteroseksualnych. Wojciech Cejrowski, stały gość programu, w kontekście tzw. Tęczowego Piątku, mówił o „szkoleniu uczniów do zboczonych czynności seksualnych”, „ataku pedofilskim” i „zboczonym dziadzie”, który „będzie do ich dzieci opowiadał o swoim zboczeniu”. Ponadto Cejrowski trzymał w rękach kartkę z napisem „Rodzice, zadzwońcie do szkoły upewnić się, że obleśny dziad nie przyjdzie jutro molestować waszych dzieci”.

Rolą prowadzącego jest reagować na słowa obraźliwe, uderzające w godność człowieka i diametralnie niezgodne z wiedzą naukową (odsyłam do stanowisk Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego). Prowadzący program Michał Rachoń świadomie zdecydował się nie odbierać głosu osobie wyrażającej nienawistne opinie czy też nie zareagować już po ich wygłoszeniu. Co więcej, przytakiwał swojemu gościowi.

Art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej stanowi, że „nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny". Również ustawa o radiofonii i telewizji w artykule 18. mówi o tym, że audycje i przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym (za takie uznaję uwagi o „zboczeńcach”), a także nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści i dyskryminacji.

W związku z powyższym, a także biorąc pod uwagę zapisy Karty Etycznej Mediów, której sygnatariuszem jest Telewizja Polska, uważam, że podczas audycji doszło do pogwałcenia zasad obiektywizmu, oddzielania informacji od komentarza, szacunku i tolerancji oraz wolności i odpowiedzialności.

„Minęła Dwudziesta” jest audycją publicystyczną, jednak poglądy skrajnie obraźliwe nie mogą być uznawane za element debaty publicznej”. Zasypmy KRRiT naszymi skargami!

To nie koniec marszów równości w tym roku podobno ma być jeszcze w Gdynii. Na stronie piszą: Już 17 listopada widzimy się w Gdyni na Marszu Równych! Wydarzenie będzie miało szerszy charakter niż Marsze Równości, które odbyły się w tym roku w innych miastach. Na naszym zgromadzeniu swoje miejsce znajdą nie tylko osoby ze społeczności LGBTQIA+ oraz jej sojusznicy_czki, ale także wszelkie inne grupy nieuprzywilejowane, które walczą o uznanie swoich praw. Profil Marszu będzie tym samym feministyczny, antyfaszystowski, antyrasistowski, propracowniczy i oddolny.

Spotykamy się na Alei Piłsudskiego przy Pomniku Ofiar Grudnia 1970, 17 listopada o 15:00.

Projektant Jacob Alexander, który prowadził kampanię na rzecz zakończenia stygmatyzacji HIV, zmarł w wieku 25 lat. Uważa się, że Aleksander odebrał sobie życie w sobotę (20 października).

- Grzegorz Schetyna nie da wam zrealizować żadnego progresywnego postulatu światopoglądowego, o czym pan doskonale wie - powiedziała prowadząca program "Polityka na Ostro" Agnieszka Gozdyra do Pawła Rabieja z Nowoczesnej. - Założymy się? - zapytał polityk. Zakład o to, że po wygranych wyborach parlamentarnych Koalicja Obywatelska wprowadzi związki partnerskie "przeciął" Piotr Guział - Polsat News.

Holandia wprowadza paszporty neutralne płciowo. Leonne Zeegers, 57-latek z Bredy, został pierwszą osobą w kraju, która otrzymała paszport z X jako specyfikacją płci, zamiast M dla "mannetje" (mężczyzna) lub V dla "vrouw" (kobieta).

Argumenty "wolności religijnej", którym posługują się konserwatywni chrześcijanie, którzy chcą odmawiać parom jednopłciowym. Ale teraz jest dowód na to, że osoby LGBTQ są ​​tylko czubkiem góry lodowej, jeśli chodzi o grupy, do których religijne prawo chciałoby dyskryminować. W gruncie rzeczy to każdy, kto nie jest konserwatywnym chrześcijaninem.

Prośba złożona przed Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych, aby pozwolił agencjom adopcyjnym w Karolinie Południowej na odmowę umieszczenia dzieci także rodziną którzy nie są chrześcijanami i konserwatystami.

Tak pewna akencja chce odmawiać nie tylko parom jednopłciowym, ale też innym chrześcijanom w tym katolikom, żydom, muzułmanom. Tymczasem Miracle Hill dyskryminuje bezkarnie. Beth Lesser, żydowską matkę z 18-letnim doświadczeniem w opiece nad dziećmi, powiedziała, że ​​nie tylko nie może wychowywać dzieci, ale nie może nawet służyć jako mentor. Tylko z powodu, że jest żydówką. (LGBT Nation)

Family Research Council pro rodzina i chrześcijańska grupa wzywa do modlitwy, żeby można było legalnie krzywdzić dzieci LGBT, też legalnie leczyć z homoseksualizmu dzieci.

Były wicepremier Ukrainy stara się, aby związki osób tej samej płci były nielegalne. Ołeksandr Vilkul jest posłem z ukraińskiej partii opozycyjnej i zarejestrował projekt ustawy "dotyczący ochrony moralności publicznej i tradycyjnych wartości". Chce żeby homoseksualizm był nielegalny na Ukrainie.

Na KUL ruszyły pierwsze czynności w sprawie postępowania dyscyplinarnego dla wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka.

Jego ukarania domagali się od władz uczelni przedstawiciele różnych ośrodków naukowych. Skierowali do rektora KUL prof. Antoniego Dębińskiego list wyszczególniający nieodpowiednie, ich zdaniem, zachowania wojewody. Wspomniano m.in. o filmie na jego kanale YouTube, w którym nazwał zbliżający się w tym czasie Marsz Równości propagowaniem „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń”, a także „postaw antyrodzinnych, antychrześcijańskich, wprost sprzecznych z katechizmem, wprost sprzecznych z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej”.

Kilkunastu zawodników w ogóle nie chciało o tym rozmawiać. Homoseksualizm w piłce nożnej w naszym kraju wciąż jest tematem tabu.

Pierwsze badania przeprowadzone w Pakistanie dotyczące potrzeb zdrowotnych społeczności osób transpłciowych uwydatniają poważne problemy brak wrażliwości i postawy dyskryminujące służb zdrowia, jednocześnie pozbawiają ich podstawowego prawa do dostępu do placówek opieki zdrowotnej.

Republikanka Caitlyn Jenner po prostu zdała sobie sprawę, że jej ukochany Donald Trump jest zły dla LGBTQ i opublikowała w Washington Post, próbując ocalić swoją twarz.

Napisała Jenner: "Wierzyłam, że mogę pracować w ramach partii i administracji Trumpa, aby zmienić zdanie tych, którzy najbardziej potrzebują zmiany. Przeprowadziłam wiele rozmów w  Waszyngtonie, aby lobbować i edukować członków Kongresu, innych w Waszyngtonie i wpływowych osobistości. Spotkania te były generalnie pozytywne i prawie zawsze prowadziły do ​​zachęcania do rozmów. Pomimo krytyki, jaką otrzymałam od członków społeczności LGBTQ za zaangażowanie w tę administrację, pozostałam pełna nadziei na pozytywne zmiany. Niestety, myliłam się ... Wierzyłam, że mogę współpracować z Trumpem i jego administracją, aby wesprzeć naszą społeczność, popełniłam błąd ".

Oj oczka jej otworzyły jak jej mówiono wcześniej to kłóciła się że, to demokracji są źli, a republikanie jacy cudowni. Nie chciała widzieć problemu, była tak zepsuta, cóż jest bogatą kobietą i nie doświadcza takiej dyskryminacji jak biedni LGBTQ zwłaszcza czarne kobiety transpłciowe.

To nie stowarzyszenia działające na rzecz osób LGBTQ są pomysłodawcami „tęczowej ekipy na Marszu Niepodległości”. Aleksandra Muzińska z „Miłość Nie Wyklucza” mówi OKO.press: „uczestnikom tęczowego bloku może grozić realne niebezpieczeństwo. Niepokojące jest to, że do tej pory jeden z organizatorów angażował się w ruchy i organizacje, które sabotują działania na rzecz równości osób nieheteronormatywnych”.

Organizatorami wydarzenia są Mikołaj Kastor Klubiński i Oliwer Grzonka. Twierdzą, że są aktywistami. Klubiński do tej pory działał w kilku organizacjach, m.in. Kongresie Nowej Prawicy (gdy jej prezesem był Janusz Korwin-Mikke), stowarzyszeniu KoLiber czy Stowarzyszeniu Libertariańskim. Nie angażował się w ruch LGBTQ. Po wpisaniu jego nazwiska w wyszukiwarkę można się przestraszyć. Piszą o nim „zoofil”. To dlatego, że w sieci krążą zdjęcia, na których półnagi razem kolegą obejmują psa w dwuznacznej pozie. Sam twierdzi, że został oczyszczony z zarzutu, a zawiadomiona prokuratura nie była w stanie niczego udowodnić

Gdy przeszukamy sieć dokładniej, znajdziemy też relację, jak podczas jednego z sylwestrów narkotyzował swoich gości. We wpisie na portalu wykop.pl: „Czy to nie jest ten typ, co na sylwestra zrobił imprezę i dolewał gbla do alkoholu ludziom, a jedna dziewczyna mało co nie umarła?”. Zapytany o to ponownie, Klubiński znowu zaprzecza: „To bzdura, nikt nie skierował oskarżeń na drogę prawną. Mam też dowody, że osoba rozsiewająca te plotki się wycofała i przeprosiła”. Jako dowód przesyła zrzut ekranu posta na Facebooku, gdzie jeden z użytkowników wycofuje się z oskarżenia, pisząc „ustaliliśmy, że sytuacja jest zbyt mętna, by sensownie szukać winnego, więc ostatecznie i obustronnie zamykamy GBL_gate”.

Drugi z organizatorów, Oliwer Grzonka, zapytany, czy to jego pierwsza społeczna inicjatywa, odpowiada, że był aktywnym sympatykiem partii „Razem”. Miał również wspierać organizacje libertariańskie. Dopytuję, czy działał do tej pory na rzecz społeczności LGBTQ. Grzonka: „Kontakt, jaki miałem z tymi środowiskami jest taki, że zdarza mi się od czasu do czasu bywać w Glamie albo Galerii”. To warszawskie kluby społeczności LGBTQ. (...) - Oko Press

Kolesie ma coś z swoją głową, paradować na faszystowskim marszu, to tak jak by czasie nazizmu wychwalać nazizm uczestniczyć w paradach nazistowski. Ten koleś jest jakiś dziwny to co piszę na swojej stronie fejsbuku wmawia jest z ruchu Biedronia i jeszcze z Wygra Warszawa Śpiewaka czy narkotyki i półnagi z psem. Jeszcze bywalce klubu Glamu, po prostu elita, głupi ciotek.

Witalij Milonow, znany ze swojej homofobicznej postawy, zakłócił ceremonię otwarcia festiwalu filmowego LGBTQ w St. Petersburgu. Wcześniej tego samego dnia zadzwonił do kierownictwa sali kinowej w Moskwie, domagając się, by ceremonia otwarcia zażądał odwołana, ponieważ rzekomo była sprzeczna z rosyjskim prawem zabraniającym "propagandy homoseksualizmu wśród nieletnich".

Następnie, według organizatorów, Milonow pojawił się przy wejściu na miejsce i próbował go zablokować, a także słowne obrażał ochroniarzy i widzów. Później zadzwonił na policję, twierdząc, że w środku jest zakładnik. Przyjechała policja i nie znalazła żadnych złych uczynków, ale śledztwo trwało tak długo, że organizatorzy musieli w końcu odwołać ceremonię otwarcia i projekcję filmu zdobywcy Oscara A Fantastic Woman.

Żaden biskup z Afryki nie zagłosuje za dokumentem synodu, w którym będzie mowa o LGBT – oświadczył w wywiadzie dla tygodnika National Catholic Register bp Andrew Fuanya, reprezentujący Kościół w Kamerunie. Potwierdził on, że afrykańscy ojcowie synodalni dwa razy w tygodniu spotykają się we własnym gronie. Nie po to, by tworzyć jakąś grupę nacisku, lecz zadbać o skuteczny wkład Czarnego Lądu w obrady synodalne.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że burmistrzowie francuscy którzy nie akceptują małżeństw homoseksualny i nie chcą w swoi miasta, nie mają prawa odmawiać parom jednopłciowym prawa do małżeństwa, po nie są prywatni tylko wybrani i służą prawu francuskimi, nie obowiązuje ich wolność religijna i sumienia.

Burmistrzowie którzy odmawiają małżeństw homoseksualny stają przed pięcioletnim karą pozbawienia wolności i grzywną w wysokości 75 000 euro.

Tęczowy Piątek organizowany przy współpracy i pomocy Kampanii Przeciwko Homofobii organizowany był wyłącznie na życzenie samych uczniów. Jednak ani kościół, ani Ministerstwo Edukacji, ani narodowcy ze zdaniem uczniów się nie liczą. W jednej ze szkół - LO Staszica w Tarnowskich Górach fala hejtu doprowadziła do zastraszenia dyrekcji, która w obawie przed atakami na uczniów odwołała wydarzenie. Miało na to wpływ działanie lokalnych i krajowych dziennikarzy - podszczuwaczy. Zobaczcie jak udało im się nakręcić spiralę nienawiści.

Tęczowy Piątek w naszej szkole został odwołany ze względów bezpieczeństwa, jak oznajmił nam dyrektor. Fala hejtu była tak ogromna i o takiej sile, że dyrekcja w celu naszej ochrony zdecydowała się wycofać z pomysłu.

Opublikowaliśmy wydarzenie na Facebooku mniej więcej miesiąc przed Tęczowym Piątkiem. Zaprosiliśmy na nie uczniów naszej szkoły. To nie było zamknięte wydarzenie, wiec każdy mógł zapraszać kogo chciał. Później wydarzenie zostało opublikowane na fanpage'u samorządu uczniowskiego Staszica. Osób zainteresowanych przybywało coraz więcej, a wraz z nim słów wsparcia, ale i nienawiści. Niestety wydaje mi się, że większą część stanowiły wyzwiska i nienawistne komentarze. Po opublikowaniu przez pseudo-dziennikarza Pana Dudka materiału na temat naszej inicjatywy, hejt wzrósł. Życzono nam: "obyście wszyscy zdechli na HIV", "Homo-naziści". Ludzie sugerowali również, że przez osoby LGBT+ rozpadają się związki małżeńskie, częściej występuje pedofilia, że doprowadzamy do seksualizacji dzieci itd. Groźby też się zdarzały, między innymi w wymianie zdanie dwóch chłopaków w komentarzach, gdy jeden pytał drugiego czy ma widły. Ktoś tez zaproponował innym przeciwnikom wydarzenia, by ktoś przyszedł i zrobił porządek. Nie spotkaliśmy się jednak póki co z żadnymi działaniami wykraczającymi poza ramy Intetnetu (...) - alternatywa.net.pl

Na Tajwanie odbyła największa parada Pride w Azji, odbyła się w cieniu referendum dotyczące równości małżeńskiej. Wiele mają żal polityków nic nie robią, z uchwaleniem równości małżeńskiej - New York Times.


"Tęczowy Piątek" w szkołach - Silesia Flesz


Aktorka i aktywistka Rosie O'Donnell, omawia zbliżające się wybory do kongresu i możliwości dla Demokratów.


Nowe wytyczne dla uczniów LGBT obowiązują w szkołach hrabstwa Sarasota


Z tęczową flagą zawiązaną na szyi César Mejía z Hondurasu jest wśród osób karawanie migrantów, którzy uciekają swojego kraju, miedzy innymi z powodu prześladowania LGBT po latach dyskryminacji w swoim kraju.


Kaja Godek w prawicowej stacji odjechała paranoją, "homoseksualizm to pedofilia", chce zakazać "promocję homoseksualizmu", cytuje konstytucję, wmawia jak tak można nie być tolerancyjnym do homofobów po oni są normalni. Chce karać każdą szkołę która organizowała "tęczowy piątek", wmawia jak zepsuto młodzież tym tęczowym piątkiem.



Następna oderwała się paranoi psychozy obsesji na punkcie "tęczowym piątkiem"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz