55 proc. Polaków po 40. roku życia twierdzi, że uczestniczy w cotygodniowych nabożeństwach - wynika z raportu amerykańskiej organizacji Pew Research Center. W przypadku młodszych osób ów odsetek jest zdecydowanie mniejszy.
W przypadku młodszych osób - poniżej 40-tki - ten odsetek wynosi 26 proc. Jak zwraca uwagę PRC, to największa różnica spośród 102 krajów świata. Dla porównania, średnia dla wszystkich badanych państw to 42 proc. w przypadku ludzi dojrzalszych i 36 proc., jeśli chodzi o młodszych.
Skąd takie różnice w uczestnictwie w cotygodniowej mszy? "Może to być spowodowane związkiem Kościoła katolickiego z nacjonalizmem, polską tożsamością i oporem wobec Związku Radzieckiego w okresie PRL. Młodsi Polacy nie doświadczali tego okresu na własnej skórze, ale mogło to mieć trwały wpływ na starsze pokolenie" - twierdzą analitycy Pew Research Center.
W Polsce uczestnictwo w mszy zadeklarowało łącznie 42 proc. badanych. W pozostałych państwach europejskich wynik nie przekracza 25 proc.
Jak informowaliśmy w styczniu, na niedzielne msze przychodzi coraz mniej polskich katolików. Ich odsetek od początku lat 80. zmalał o około 20 punktów procentowych. W 2016 roku było to 36,7 proc. katolików, co oznaczało spadek o 3,1 proc. w stosunku do 2015 r - Gazeta.pl
"Ksiądz Matuszny zagubił się we własnej nienawiści, nie dajmy mu podsycać naszej" - napisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. I przypomniał słowa papieża Franciszka: "My chrześcijanie powinniśmy przeprosić za to jak traktowaliśmy gejów, a także prosić o wybaczenie Boga, o którym zbyt często zapominamy".
To nie pierwszy atak proboszcza na środowiska homoseksualne. Na swoim Facebookowym profilu wielokrotnie publikował obrażające przedstawicieli grup LGBT posty - Polsat News.
"Niby rodzinka" – jak zeznała 15-latka - wyglądała tak: ksiądz Jacek W. rozkochał w sobie dziewczynkę. Namawiał ją do seksu. Jednocześnie wdał się w romans z jej matką. Został prawomocnie skazany za molestowanie dziewczynki. Władze Kościoła uznały, że dalej może pełnić posługę kapłańską i przeniosły go do innego kościoła.
Do sieci wyciekło nagranie sprzed lat człowieka który zniszczył polskie sądy, jak bronił i bagatelizował zarzuty wobec księdza pedofila z Tylawy. Pracował wtedy w prokuraturze, która umorzyła to śledztwo. Trzy lata po tej wypowiedzi sąd uznał księdza winnym molestowania dzieci.
ks.Stanisław Jurczuk w „Sprawa dla reportera” w TVP1 mówi, że kobieta ma obowiązek obsłużyć męża w łóżku, nawet po amputacji piersi, bo to „małżeński obowiązek”
Legion Chrystusa został założony przez meksykańskiego księdza Marciala Maciela w 1941 roku. Byli członkowie przyrównywali ten zakon do sekty, a przez dziesięciolecia zarzuty, że Maciel wykorzystywał seksualnie seminarzystów, były ignorowane przez Watykan. Ostatecznie, w wyniku śledztwa przeprowadzonego przez sam Watykan, w 2006 roku został on uznany za winnego molestowania dziesiątek chłopców, niektórych nawet dwunastoletnich. Po śmierci Maciela w 2008 roku, dwa lata po tym, jak László dołączył do zakonu, drugie dochodzenie wykazało, że Maciel spłodził kilkoro dzieci z co najmniej dwiema kobietami.
Problemy Legionu Chrystusa nie zakończyły się wraz ze śmiercią założyciela. ONZ w raporcie z 2014 roku zarzucało grupie, że celowo izoluje młodych seminarzystów od ich rodzin, zazwyczaj pozwalając im na zaledwie kilka rozmów telefonicznych w ciągu roku. W październiku 2017 roku okazało się, że ówczesny szef rzymskiego seminarium Legionu zataił fakt, iż ma dwójkę dzieci - Vice.com
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz