Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zażądało od dyrekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej wyjaśnień "w związku z komentarzami dotyczącymi najnowszej wystawy". Chodzi o ekspozycję "Daniel Rycharski. Strachy".
Komunikat w sprawie wystawy "Daniel Rycharski. Strachy" MKiDN przekazało PAP. Wystawa jest krytykowana przez część komentatorów prawicowych - np. portal wpolityce.pl określił ją jako "obrażającą chrześcijan".
Resort w podkreśla w oświadczeniu, że "zgodnie z ustawą z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, instytucją kultury zarządza dyrektor instytucji kultury". To oznacza z kolei, że za działalność MSN odpowiada dyrektor instytucji. "Oznacza to również, że wbrew powszechnemu przekonaniu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie kieruje bezpośrednio pracami i nie steruje polityką wystawienniczą ani repertuarową instytucji kultury" - informuje ministerstwo.
"Wystawa „Daniel Rycharski. Strachy” to przegląd działalności twórcy, który rozwija własną formę współpracy ze społecznością lokalną w rodzinnym Kurówku" - tak przedstawia autora na swojej stronie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W ramach wystawy pokazano m.in. prace, do których wykorzystano szaty liturgiczne.
Jak czytamy na stronie MSN, "Strachy" nawiązują :wprost do motywu wiejskich strachów, chochołów i dziwnych postaci ustawianych na polach do odstraszania dzikich zwierząt. Kilkanaście Strachów stworzonych zostało na podstawie symbolu krzyża, pojawiającego się w rozmaitych formach i odmianach". Ubrania, którymi przyozdobiono krzyże, pochodzą ze zbiórek i wymian "z osobami LGBT+, doświadczającymi na co dzień różnej skali dyskryminacji" - gazeta.pl.
W Muzeum Sztuki Nowoczesnej w tzw. Muzeum nad Wisłą w Warszawie rozpoczyna się wystawa 'Daniel Rycharski. Strachy'.
Za pomocą ubranych krzyży, które tak właściwie są strachami na dziki, chce oswajać mieszkańców wsi np. z tematem LGBT, ale też mieszkańców Warszawy z tematami wiejskimi.
Zapraszamy do reportażu Mariusza Szczygła 'Strachy na dziki. Cała wieś mówi o LGBT' w 'Dużym Formacie'.
Dodatkowo wywiad dla Miesięcznika Znak - Chcę, by krzyż, który stał się zarzewiem podziałów społecznych, tym razem symbolizował pojednanie nie tylko różnych części Kościoła, ale również zwaśnionych stron politycznego konfliktu. To symbol należący do wszystkich, którzy pragną się do niego przyznać.
Działanie Daniela Rycharskiego pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie dotyczące krzyża zrobionego z drzewa gdzie osoby homoseksualne zabiły się.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz