czwartek, 7 grudnia 2017

News: Robert Biedroń, Nowoczesna, Lutz van Dijk, Austria, Time, Dyskusja o HIV, Słupsk ...


"Różaniec wynagradzający Bogu za sodomię" - z takim hasłem na plakacie Krucjata Młodych modliła się przed ratuszem w Słupsku. Intencją było "nawrócenie się" prezydenta miasta Roberta Biedronia. "Odnowiony mogę przystąpić do dalszej pracy" - podziękował Biedroń w sieci. - To było sympatyczne, nikt nikogo nie obrażał. Słupsk jest miastem otwartym - powiedział we wtorek w programie "Tak czy Nie".

Rzeczniczka prezydenta, Karolina Chalecka, zapewniła, że każdy w Słupsku może wygłaszać swoje hasła, jeśli nie łamie przy tym prawa i pozwolenia na kolejne tego typu zgromadzenia będą wydawane bez zmian - Polsat News.

Odnowiony mogę przystąpić do dalszej pracy. Dziękuję za modlitwę, ale i bez niej radzę chyba sobie całkiem nieźle - Robert Biedroń.

Z powodu braku śniegu, w tym roku Mikołaje z Laponii przez Bałtyk do Polski przybyli nie na saniach, ale w kajakach. Płynąc Słupią i zaczynając od Słupska - Robert Biedroń.

W Słupsku zamówili stu Mikołajów. Ze względu na brak śniegu nie mogli dotrzeć saniami. Czym zatem przybyli do miasta? Z prezydentem Słupska Robertem Biedroniem rozmawiał prezenter pogody Bartek Jędrzejak z Dzień Dobry TVN.

 Katarzyna Lubnauer nowa szefowa Nowoczesnej: Uważamy związki partnerskie nie za kwestię papierową, tylko za coś, co powinno zostać jak najszybciej wprowadzone.

A adopcja dzieci przez pary jednopłciowe? - Przysposobienie naturalnych dzieci któregoś z partnerów, jeśli nie ma drugiego naturalnego rodzica - tak. (Gazeta.pl)

POPIS atakują ciąg dalszy Roberta Biedronia, za wyjazdy służbowe po jak może podróżować. Paradoks jest taki nie zobaczą u siebie ile za PO czy PIS wyjazdy, nawet sejmu posłowie PIS nie którzy nie mają samochodów, a biorą tysiące pieniędzy. Albo rozwalają samochody rządowe.

Było wielu Polaków, którzy w czasach III Rzeszy zostali skazani za homoseksualizm, ale tylko jeden – Stefan T. Kosiński – odważył się opowiedzieć swą historię.

Jego wstrząsające wspomnienia spisał niemiecko-holenderski działacz LGBT i historyk Lutz van Dijk. W Niemczech i w innych krajach ukazały się one w latach 90. W Polsce – w październiku 2017 - pod tytułem „Cholernie mocna miłość. Prawdziwa historia Stefana K i Williego G.”

Specjalnie dla „Repliki” Lutz van Dijk zgodził się opowiedzieć o swej przyjaźni ze Stefanem Kośińskim. Jego tekst - w najnowszym numerze.
Oto dwa fragmenty:

„W 1990 r. kolega opowiedział mi o Polaku, który napisał list do kanclerza Kohla. Polak prosił o finansowe wsparcie, nie był w stanie zapłacić za leki, które musiał brać w wyniku kilkuletniego pobytu w nazistowskim więzieniu. Aresztowany został w wieku 17 lat na terenie okupowanej wówczas Polski. Do listu dołączył dokumentację medyczną. Zatrzymano mnie tylko dlatego, że napisałem list miłosny do mojego ukochanego, za którym strasznie tęskniłem – pisał.

Zdobyłem adres. Napisałem do Warszawy do Pana Kosińskiego. Odpisał: Szanowny Panie Doktorze! Jestem Panu bardzo wdzięczny. Wydaje się, że jest Pan pierwszą osobą, która rozumie moją prośbę o wsparcie. Nie chodzi mi o żaden zarobek, tylko o pomoc w opłaceniu leków. Jeśli kiedyś byłby Pan w Warszawie, to zapraszam. Mógłbym opowiedzieć szczegółowo, jak to się stało, że w końcu znalazłem w sobie odwagę, by poprosić o pomoc i zawalczyć o należne mi prawa.

Oczywiście, pojechałem natychmiast. Pierwszy raz zobaczyłem Stefana Kosińskiego na Dworcu Centralnym w Warszawie 15 listopada 1990 r.” „Później, gdy zamieszkałem ze swym partnerem w Amsterdamie, a książka wyszła również w Holandii, Stefan przyjechał do nas z wizytą i na kolejne spotkania autorskie. Nigdy nie zapomnę imprezy, jaką urządziliśmy z okazji jego przyjazdu. Stefan zniknął nagle razem z innym gościem – młodziutkim Saidem, przyjacielem z Iranu, który w Holandii dostał azyl, a w swojej ojczyźnie był torturowany. Rozmawiali ze sobą kilka godzin. Stary gej i młody gej. Z podobnymi doświadczeniami prześladowań.” Stefan Kosiński zmarł w 2003 r. Cały tekst Lutza van Dijka - do przeczytania w najnowszej "Replice".

"Replika" wraz doktor Joanna Ostrowska zwracają się z prośbą do wszystkich osób, które znały Teofila Kosińskiego - choćby przelotnie - o kontakt: redakcja@replika-online.pl

Teofil Kosiński został skazany w czasach wojny za homoseksualizm, spędził w więzieniach III Rzeszy 4 lata. "Wpadł", bo jako 17-letni chłopak napisał list miłosny do ukochanego, który przechwyciło gestapo.

W 1990 r. - 45 lat po wojnie - Teofil opowiedział swą historię niemieckiemu działaczowi LGBT Lutzowi van Dijkowi. Przybrał pseudonim "Stefan K."
Był JEDYNYM Polakiem skazanym za homoseksualizm, który opowiedział o swych przeżyciach.

Wojenne wspomnienia Stefana K., spisane przez Lutza van Dijka, ukazały się w Niemczech w 1991 r., potem w innych krajach. W 2003 r. Stefan K. (Teofil Kosiński) zmarł.

W Polsce jego historia ujrzała światło dzienne w formie książki "Cholernie mocna miłość" dopiero 2 miesiące temu. Dr Joanna Ostrowska jest jedyną w Polsce badaczką zajmującą się tematem homoseksualnych ofiar nazizmu. Wszelkie informacje o Teofilu Kosińskim będą pomocne. redakcja@replika-online.pl

Wiedeń daje zielone światło małżeństwom homoseksualnym. Skrajna prawica, która wkrótce będzie współrządzić w kraju, zgrzyta zębami. Dwie mieszkanki Wiednia od lat żyły w związku partnerskim. W Austrii zalegalizowano je w 2009 r., do tej pory zawarto ich ponad 3 tys.

I trybunał uznał, że austriackie przepisy dotyczące małżeństw są dyskryminujące. I nie chodzi tylko o to, że małżeństwo jest niedostępne dla osób tej samej płci. Sędziowie uznali, że sztywny podział na związki małżeńskie i partnerstwa powoduje, iż osoby żyjące w tych ostatnich są zmuszane ujawniać swoją orientację seksualną i mogą być z tego powodu piętnowane. A przecież z punktu widzenia prawa orientacja nie ma żadnego na wpływu na to, czy ludzie decydują się na zawarcie związku partnerskiego.

Słowa obciążają klimat rozmów o nowej koalicji, jakie prowadzą ze sobą chadecy i wolnościowcy. Teraz dochodzą do tego „małżeństwa dla wszystkich”. Nie można wykluczyć, że nowa koalicja uzgodni, że w sprawie wyroku trybunału będzie grać na zwłokę tak długo, jak to możliwe.

Sojusznikiem może być w tej sprawie Kościół. Kardynał Christoph Schönborn, arcybiskup Wiednia, wyrok trybunału uznał za niepokojący znak, że „nawet sędziowie przestali postrzegać małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety”. Wyraził przy tym nadzieję, że w dłuższej perspektywie uda się przeforsować rozwiązanie „zgodne z porządkiem Stworzenia”. (...) - Gazeta Wyborcza.

Kościół katolicki w Austrii który co jakiś czas afery pedofilskie, a skrajna prawica to ich były przywódca homoseksualista. Prawica tak krzyczy na temat tradycyjny małżeństwa, a sami nie podtrawią wytrzymać w nich. Moralności to już zapomnieć, nie wreszcie zajmą się swoimi problemami, a nie innymi.

Pinksixty News wiadomości LGBT


Kobiety, które zapoczątkowały akcję #MeeToo zostały uhonorowane tytułem człowieka roku przez "Time".


Sąd Najwyższy wysłuchał ustnych argumentów w sprawie cukiernika przeciwko parze gejom. Sprawa, która zostanie podjęta w czerwcu, albo będzie chronić fundamentalną równość osób LGBTQ - albo może stworzyć niebezpieczny precedens, który da firmom prawo do dyskryminacji. Charlie Craig i David Mullins wychodzili z Sądu Najwyższego trzymając się za ręce z przesłaniem miłości i nadziei.


Grupa Stonewall Dyskutuje - W Polsce era HIV rozpoczęła się w połowie lat 80-tych. Od tego czasu stwierdzono zakażenie HIV u ponad 22 tys. osób, 5,5 tys osób zachorowało na AIDS, z czego 1,3 tys zmarło. Dyskusja uczestnicy osoby zajmujące się tematem HIV obecnie. Zastanawiali się co się zmieniło, a co należało by zmienić dziś.


Paweł Kukiz: PiS idzie siermiężnym krokiem po komunizm, na temat narodowców itp


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz