Po tym jak Jakub Lendzion powiedział kolegom, że jest homoseksualistą, w szkole zaczął być obiektem kpin, nieprzyjemnych komentarzy, a nawet przemocy fizycznej. Do incydentów dochodziło nawet podczas lekcji. Jakub zwrócił się o pomoc do nauczycieli, pedagoga szkolnego i dyrekcji, niestety nie otrzymał jej. W końcu postanowił walczyć o sprawiedliwość w sądzie. Sprawę wygrał - sąd uznał, że szkoła naruszyła jego dobra osobiste i musi opublikować przeprosiny - Dzień Dobry TVN.
Równość małżeńska na Wyspie Świętej Heleny.
To zamorskie terytorium Wielkiej Brytanii, gwoli ścisłości składające się jeszcze z Wyspy Wniebowstąpienia oraz Tristan de Cunha, liczy ok. 4500 mieszkańców i leży nie daleko Afryki. Z 11 obecnych członków/iń Rady Legislacyjnej Wypsy 9 głosowało za, a 2 - przeciw.
Wyspa świętej Heleny kojarzy się głównie z miejscem uwięzienia i śmierci Napoleona. A całkiem niedawno portale LGBT obiegł inny news - mała ciekawostka z Wyspy. Otóż, mieszka na niej prawdopodobnie najstarsza żyjąca istota na lądzie: 186-letni żółw Jonathan. 26 lat temu francuski konsul podarował Jonathanowi partnerkę - Fredericę. Jonathan i Frederica są od tamtego czasu nierozłączni. Ich opiekunowie zaświadczali, że Jonathan i Frederica uprawiają regularnie seks, zastanawiano się tylko, dlaczego nie spłodzili potomstwa. W tym roku, przy okazji pewnej dolegliwości zbadano dokładniej Fredericę i przypadkiem okazało się, że Frederica jest samcem. Zmieniono mu więc imię na Frederic i ogłoszono, że Jonathan, najstarszy żółw świata jest gejem.
Rok 2017 można chyba uznać za bardzo dobry, jeśli chodzi o postęp w kwestii równości małżeńskiej (lub związków partnerskich): Finlandia, Malta, Niemcy, Australia, Wyspy Owcze (terytorium duńskie), Austria - i teraz Wyspa Świętej Heleny.
W 2018 r. możemy spodziewać się równości małżeńskiej w Chile, być może również w Kostaryce oraz w Czechach, gdzie związki partnerskie są legalne od 2006 r - Replika.
Ponad połowa Polaków (55 proc.) traktuje homoseksualizm jako odstępstwo od normy, które należy tolerować, natomiast co czwarty badany (24 proc.) uważa, że nie powinno się go tolerować. Z kolei 64 proc. sprzeciwia się zawieraniu "małżeństw" homoseksualnych, a 84 proc. - adopcji dzieci przez takie pary - wynika z najnowszego badania CBOS.
Na stosunek do homoseksualizmu i praw par homoseksualnych wpływa osobista znajomość osób o takiej orientacji. Obecnie co trzeci badany (32 proc.) – czyli o 7–8 punktów procentowych więcej niż w latach 2010–2013 i aż dwukrotnie więcej niż w poprzedniej dekadzie – deklaruje, że zna osobiście geja lub lesbijkę. Zakładając, że odsetek gejów i lesbijek jest w populacji stały, wzrost ten można wiązać ze społecznym oswajaniem homoseksualizmu, co przekłada się w jakimś stopniu na skalę tzw. coming-outów (czyli publicznego przyznania się do tej orientacji).
Jedna szósta badanych (16 proc.) uważa homoseksualizm za coś normalnego. Obecnie takie podejście jest wprawdzie tylko minimalnie częstsze niż cztery lata temu (wzrost o 4 pkt procentowe), ale aż dwukrotnie częstsze niż w latach 2008–2010 i co najmniej trzykrotnie niż w 1. połowie poprzedniej dekady. Ponad połowa Polaków (55 proc.) traktuje homoseksualizm jako odstępstwo od normy, które należy tolerować (w 2010 - 63 proc., w 2013 - 57 proc.). Co czwarty badany (24 proc.) uważa, że nie powinno się go tolerować. Tę ostatnią postawę zaobserwować można w tej dekadzie znacznie rzadziej niż w poprzedniej.
Nietolerancji sprzyja głównie starszy wiek (65 lat i więcej), niski poziom wykształcenia, duże zaangażowanie w praktyki religijne, prawicowe poglądy polityczne i poparcie dla PiS. Brak tolerancji niemal dwukrotnie częściej deklarują mężczyźni niż kobiety.
Z kolei przekonanie, że homoseksualizm jest czymś normalnym, najczęściej wyrażają mieszkańcy największych aglomeracji, badani nieuczestniczący w praktykach religijnych, identyfikujący się z lewicą oraz zamierzający głosować na PO.
Większość Polaków jest niechętnie nastawiona wobec objęcia par homoseksualnych normami czy prawami, jakie dotyczą par heteroseksualnych. "Na przestrzeni lat obserwujemy jednak pewną zmianę w tym względzie. Za tym, żeby pary jednopłciowe mogły publicznie pokazywać swój sposób życia, opowiada się jedna trzecia badanych (32 proc., a przeciw – 62 proc.), nieznacznie mniej aprobuje prawo do zawierania małżeństw (30 proc., a przeciw jest 64 proc.), a jedna dziewiąta (11 proc., a przeciw jest 84 proc.) – do adopcji dzieci. W ciągu ostatnich lat minimalnie zwiększyła się skala akceptacji homoseksualnych małżeństw i adopcji przez nie dzieci" - czytamy w raporcie CBOS - Onet.pl
Rząd PiS idzie na zwarcie z Unią Europejską. To droga, która może zakończyć się wyprowadzeniem nas z UE.
Dlatego pokażmy, że #zostajemy! Zostajemy, by dalej się rozwijać, by wspólnie dbać o bezpieczeństwo, by walczyć z rajami podatkowymi, by zachować otwarte granice.
Zostajemy, bo ważne są dla nas prawa człowieka, demokracja i przyszłość naszej planety. Bo razem jesteśmy silniejsi. Zostajemy, bo chcemy Unię zmieniać – by była bardziej solidarna, socjalna i demokratyczna. Zostajemy, bo nasze miejsce jest w Europie - Partia Razem.
Politycy PiS zapewniają, że spór z KE nie skończy się nałożeniem na Polskę sankcji. Ale wg Bogusława Liberadzkiego, i bez sankcji sprawa skończy się dla Polski bardzo źle. - Mniej pieniędzy dla Polski to teraz realne zagrożenie - mówił w TOK FM wiceszef PE.
O pragmatyzmie Victora Orbana przekonaliśmy się wielokrotnie. Choćby obserwując wielokrotne wizyty Władimira Putina na Węgrzech i podpisywanie kontraktów węgiersko-rosyjskich. Orban nie poparł tez PiS podczas słynnego głosowania, nad przedłużeniem kadencji Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej, I skończyło się na słynnym 21:1.
Piasek wyznał, że nie widzi potrzeby manifestacji orientacji i zwierzania się z osobistych problemów. Michał Piróg po raz kolejny skomentował te słowa Andrzeja. Przyznał, że zawsze jest tak, że to poszkodowana mniejszość musi wychodzić z szafy i walczyć o prawa, stąd na ulicy widzimy właśnie środowiska LGBT.
Pinksixty News wiadomości LGBT
Lambda Warszawa: Przed nami święta Jednak nie dla wszystkich jest to okres spokoju i odpoczynku. Dla wielu osób LGBTQ czas świąt związany jest ze stresem i lękiem o to, jak przebiegnie rodzinne spotkanie. Często spotkanie to zamiast świątecznym nastrojem, przyprawione jest homofobią, tak jak pokazuje to spot „Pychotka – nowy smak tradycji”.
Według konserwatywnego reżimu islamskiego w Iranie ludzie mogą legalnie zmieniać swoją płeć, transseksualizm jest legalny, mimo sam homoseksualizm jest nielegalny. Ale wciąż są naciski, aby dostosować się do ról płci. Arsham, kobieta transpłciowa w Iranie, spotyka się z nękaniem od nieznajomych i przesłuchiwaniem przez policję moralności.
"Gran Getto" - "wielkim gettem" nazywają mieszkańcy plantację w miejscowości Rignano w południowych Włoszech. Mieszka tutaj prawie 1.500 wędrownych pracowników. Ich zarobki to 2 euro dziennie.
Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz