czwartek, 28 grudnia 2017

News: Święta gejów, Klauzula sumienia, Lewis Hamilton kontra siostrzeniec, para gejów i cukiernik homofob ...


Fot: The Property Lovers
Zadzwoniłem do mamy i powiedziałem, że nie przyjadę na święta, bo pracuję. Przygotowałem dla siebie kolację wigilijną. Zamiast makowca była beza z malinami, karpia zastąpił stek z tuńczyka, a barszcz z uszkami – zupa krewetkowa. Potem odebrałem od Mariusza SMSa: „Wszystkiego najlepszego dla ciebie i rodziców. Kocham cię”. I się rozpłakałem.

Święta to dla mnie czas, w którym wspólnie z moim partnerem chcemy przede wszystkim odpocząć od codziennych obowiązków. Ja pracuję jako PR-owiec, on natomiast jest managerem w handlu. Dlatego właśnie w ostatnich latach święta spędzamy w hotelach. Z jednej strony takie święta bardzo „odczłowieczają” atmosferę, z drugiej naprawdę pozwalają odpocząć. (...)

W hotelu dostajemy wszystko, czego oczekujemy od świąt: dobre, chociaż oczywiście dalekie od domowego, jedzenie, ciszę, spokój i możliwość odpoczynku. Nie musimy martwić się, czy coś trzeba przygotować, czy trzeba zrobić zakupy, by jakoś przetrwać ten czas. Możemy zrelaksować się przy basenie, w saunie albo zwyczajnie poczytać książkę czy obejrzeć głupią komedię romantyczną. Zrestartować system i wyczyścić głowę przed kolejnym rokiem, mając na sobie dresowe spodnie i t-shirt.

Od kilku lat Boże Narodzenie zaczynamy celebrować 23 grudnia. Wtedy ja, mój chłopak Michał oraz mama, organizujemy kolację dla naszej trójki. Są prezenty, smakowanie świątecznych specjałów i, obowiązkowo, „Kevin sam w domu”. Potem Michał wyjeżdża do swoich rodziców. Mimo dobrych relacji panujących w naszej nowoczesnej rodzinie, ze względu na zobowiązania zawodowe taty Michała, nie możemy spędzić tego czasu razem. Dlatego święta kojarzą mi się też z tęsknotą i oczekiwaniem na poranek 26 grudnia, kiedy Michał wraca do Gdańska. Wtedy przygotowujemy u nas kolację dla mojej mamy, brata, jego żony i przyjaciół. Pijemy grzańca, jemy mnóstwo słodyczy, a potem idziemy na spacer na plażę. (...)

Święta kojarzą mi się z samotnością. To dziwne, bo przecież mam rodzinę i w dzieciństwie nigdy nie spędzałem ich sam. Przy jednym stole spotykali się rodzice, dziadkowie, kuzyni. Była choinka, wymarzone prezenty, pyszne jedzenie. Pozornie niczego nie brakowało, ale jakoś nie umiałem poczuć tej świątecznej atmosfery. Znajdowałem ją w drugi dzień świąt w domu mojej przyjaciółki, Julki. Tam może nikt pod choinką nie znajdował superdrogich gadżetów, najlepszych perfum czy biletów na zagraniczne wycieczki, ale wszyscy umieli cieszyć się swoją obecnością. Po prostu. (...)onet.pl

Minister sprawiedliwości, jako Prokurator Generalny, zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego art. 138 Kodeksu Wykroczeń:

Jeżeli Trybunał przychyli się do wniosku Zbigniewa Ziobry i uchyli art. 183 Kodeksu Wykroczeń, mamy dużą szansę stać się niewolnikami cudzych sumień. Każdy klient drukarni czy sklepu, każdy pacjent w przychodni czy aptece będzie mógł usłyszeć: "nie jestem złośliwy, nie szykanuję, nie poniżam, ale religia podpowiada mi, żeby negatywnie postrzegać to, co robisz, więc sobie idź".

Będą przecież mogli bez uzasadnionej przyczyny odmówić sprzedaży tabletek antykoncepcyjnych. A klient odejdzie z kwitkiem i przy okazji poniżony. Oczywiście minister może uznać, że aptekarz miał czyste intencje. Na pewno będzie miał czyste sumienie.

W procesie drukarza z Łodzi sąd odstąpił od wymierzenia kary. Nie nałożył na niego grzywny. Podkreślił przy tym, że nie ma znaczenia, czy sprawa dotyczyłaby zlecenia od fundacji działającej na rzecz mniejszości seksualnych, czy tak zwanych "ruchów obrony życia". Należy ocenić ją dokładnie tak samo - w kategoriach błędnego pojmowania wolności sumienia. Te słowa można zadedykować dziś ministrowi Zbigniewowi Ziobrze, który próbuje tylnymi drzwiami wprowadzić powszechną klauzulę sumienia - Tok FM.

W całej sprawie art. 138 nie chodzi "jedynie" o osoby LGBT. W odniesieniu do "drukarza" zastosowano art. 138 kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że karą grzywny sankcjonowana jest odmowa, ukrywanie towaru, odmowa usługi w sposób umyślny bez uzasadnionej przyczyny.

Jeżeli tego przepisu zabraknie, jeśli TK uzna go za niekonstytucyjny, dotknie to nie tylko nie wymienionej w "ustawie równościowej" grupy osób, które mogą być dyskryminowane ze względu na orientację seksualną, ale też np. dyskryminowanych ze względu na wiek, niepełnosprawność, rodzicielstwo - co jest powszechnym problemem

- mówiła ekspertka i podawała przykłady, takie jak odmowa wjechania do sklepu osobie na wózku inwalidzkim, kobieta wyproszona ze sklepu z wózkiem dziecięcym. Wg Kędziory gdyby pogląd ministra Ziobry zyskał akceptację Trybunału Konstytucyjnego wszystkie te osoby zostałyby pozbawione jakiejkolwiek ochrony - choć i tak, jak mówiła, grzywna jest karą raczej symboliczną, ale przynajmniej w tym jednym przepisie prawo dostrzega problem dyskryminacji.

Gdyby PO, przyjmując przepisy "ustawy równościowej", postąpiła odważniej to teraz byłoby trudniej Zbigniewowi Ziobrze "jednym pstryknięciem palca" odbierać ten konkretny przepis kodeksu wykroczeń?

- I teraz chce się nam odebrać to COKOLWIEK, które mamy w tym kodeksie wykroczeń, być może archaiczny przepis, ale jedyny, który nam pozostał? Duża niesprawiedliwość. Minister sprawiedliwości wspomina o art. 2 Konstytucji, o sprawiedliwości społecznej - to, do czego zmierza, stoi w absolutnej sprzeczności z tym standardem - puentowała mec. Karolina Kędziora. (...) - Tok FM.

Lewis Hamilton przeprosił za naśmiewanie się na Instagramie z własnego siostrzeńca! Słynny kierowca Formuły 1 wyśmiewał stylizację chłopaka. Hamilton stwierdził, że "chłopcy nie noszą sukienek po księżniczkach".

Hamilton powiedział do kamery: "Jest mi teraz bardzo smutno. Spójrzcie na mojego siostrzeńca". W tym momencie Lewis Hamilton przekierował kamerkę na chłopaka. "Dlaczego nosisz sukienkę po księżniczce? Dostałeś ją na Boże Narodzenie? Dlaczego prosiłeś na gwiazdkę o sukienkę księżniczki? Chłopcy nie noszą sukienek po księżniczkach" - mówi na filmie Lewis Hamilton.

Nagranie Hamiltona szybko zostało skrytykowane przez jego fanów. Krótko potem kierowca skasował swój film, jednak ktoś zdążył wcześniej skopiować nagranie i video szybko pojawiło się na Twitterze.

"Wczoraj bawiłem się ze swoim siostrzeńcem i zdałem sobie sprawę, że moje słowa były niewłaściwe. Usunąłem ten post. Nie chciałem nikogo urazić. Cieszę się, że mój siostrzeniec czuje się wolny i umie to wyrazić - tak jak my wszyscy powinniśmy" - napisał Lewis Hamilton.

"Najmocniej przepraszam za moje zachowanie. Zdaję sobie sprawę, że to nie powinno mieć miejsca, niezależnie od tego kim jesteś, nie powinno się nikogo marginalizować i używać stereotypów" - dodał kierowca - ESKA.pl/Towleroad.


Pinksixty News wiadomości LGBT


Pinksixty Entertainment - na temat historii chórów gejowski


Poranny program Today, dzięki interwencji GLAAD zaprosili do studia parę gejów David Mullins i Charlie Craig, którzy walczą z homofobem cukiernikiem przed sądem najwyższym USA za odmowę zrobienia tortu ślubnego. "Byliśmy upokorzeni", przez cukiernika homofoba mówi Craig Mullins w wywiadzie dla Megyn Kelly.

Wcześniej kontrowersja Today zaprosili cukiernika homofoba i promowali antyLGBT organizację po interwencji GLAAD rozmów zaproszenie też parę gejów i edukowali Megyn w sprawie o co chodzi w tej sprawie.


Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz