Światowych Dni Młodzieży w Hiszpanii

Fot: The Advocate

Protest LGBT podczas Katolicki XXVI Światowy Dni Młodzieży w Madrycie. Setki demonstrantów LGBT planowało całować się przed papieżem Benedyktem XVI innym miejscu, ale policja zablokowała protestujących i nie pozwoliła do tego żeby lesbijki i gej całowali się oraz  nie którzy działacze też zostali zatrzymani przez policję, żeby nie doszło do protestu. Ale nie podawali protestowali w inny miejsca społeczność LGBT.

Podczas spotkania papież krytykował obecny stan w Hiszpanii, miedzy innym że małżeństwo musi być miedzy kobietą, a mężczyzną. Papież namawiał do powrotu do wiary katolickiej.

LGBT organizacja hiszpańska FELGTB, zażądała od organizatorów Światowy Dni Młodzieży publicznego potępienia za nawoływanie do przemocy miedzy innymi za Jose Perez Bautista który planował przeprowadzenie zamachu na uczestników marszu przeciwko wizycie Benedykta XVI w Hiszpanii. Do ataku chciał użyć gazu duszącego. Nawoływał zabić homoseksualistów w imię Boga.

 Podczas oczekiwania na papieża młodzi oglądali na telebimach filmy wideo, przedstawiające m.in. działalność propagandową Kościoła, opinie na temat celibatu księży, homoseksualizmu czy czystości przedmałżeńskiej. Na scenie odbywają się występy muzyczne, modlitwy, prezentowane są świadectwa młodych.

Fot: gazeta.pl

Dla nie który uczestników młody, z powodu upałów źle poczuli się, bieżący tydzień należała do najgorętszych tego lata w Hiszpanii.

 Ze względu na dochodzące do 40 st. C upały kilka wozów strażackich polewa oczekujących na lotnisku pielgrzymów wodą. Tylko do godz. 17 w sobotę ponad siedmiuset osobom udzielono pierwszej pomocy ze względu na omdlenia spowodowane upałem. Ponad 150 osób przewieziono z lotniska do szpitala.

 W sumie podczas trwających od wtorku ŚDM ponad 1700 pielgrzymom udzielono pierwszej pomocy. Najczęściej dochodzi do omdleń spowodowanych wysoką temperaturą.

Ale też pogoda zmieniła się deszcz i silny wiatr nastąpił. W wyniku ulewy i silnego wiatru zawaliło się kilka namiotów pielgrzymów na dawnym lotnisku Cuatro Vientos (Cztery Wiatry), gdzie papież Benedykt XVI przemawiał w sobotę późnym wieczorem podczas 26. Światowych Dni Młodzieży.

U trzech osób rannych stwierdzono złamania - nosa, ręki i nogi, a u pozostałych stłuczenia i inne urazy - poinformowały służby medyczne.

Fot: gazeta.pl

Silny wiatr, który zerwał się gwałtownie, przewrócił słup wysokiego napięcia i Krzyż Młodych, podarowany młodzieży świata przez Jana Pawła II, oraz zerwał z głowy Benedykta XVI piuskę.

Wcześniej udzielono pomocy medycznej na lotnisku prawie 900 pielgrzymom, którzy zasłabli z powodu upału. Ponad 70 osób przewieziono do szpitala. Dwie są w stanie poważnym.

Tak nie był dla część udany spotkanie, po obu stronach  też protesty przeciwko papieżowi obywały się. Papież zażądał wierności młody do kościoła katolickiego, jest pytanie czy zasługują duchowieństwo papież po sami popełniają zło afery finansowe, pedofilskie ... .

Podczas spotkania tym roku promowali nienawiść do osób homoseksualny. Wśród młody tych mają znajomy LGBT, a nawet wśród uczestników byli lesbijki, geje, biseksualni oraz transseksualni osoby też nie którzy  pochodzili z polski.

Naprawdę nie rozumiem odrzucenia i nienawiści kościoła katolickiego do nas LGBT. Czego się boją, czy tak za bardzo wpadli  grzech pychę. Nie czują że obrażają. Też pokazuje wierni według badań akceptują LGBT. Tylko czemu nie walczą z powszechną homofobią biskupów, księży? Boją się biskupów? Wierni muszą wyraźnie pokazać po ja stronie są miłości czy zła.

Też część księży są po stronie naszej, są tacy którzy biskupi karzą im przestać akceptować LGBT ale nie podają się walczą. Dzięki taki osób może coś zmienić ale też wierni muszą zacząć protestować inaczej nie zmieni się nic.

c

źródło: FELGTB/NTN24/AFP/Gazeta.pl