czwartek, 25 sierpnia 2011

Homofobia zabójcza też dla mnie

Wcześniej już pisałem o tym Badania wykazały, że anty gejowskie zastraszanie może powodować zakłócenie hormonalne które mogą prowadzić do zwiększenia prób samobójczy, utraty pamięci, problemy z układem sercowo-naczyniowym i nie choroby.

Coś o tym wiem ostatnio mam problemy utraty pamięci, problemy z układem sercowo-naczyniowym i nie choroby cierpię.

The Gazette z Montrealu badanie autorstwa Michaela Benibgui, który twierdzi, że jest pierwszy udowodnił biologiczny związek między homofobią i uszczerbkiem na zdrowiu. Wyniki badań wykazały, że ofiary homofobii miały przerwy w ich produkcji kortyzolu, hormonu produkowany w mózgu w odpowiedzią na stres. Normalny, poziom kortyzolu są najwyższe w godzinach porannych, a najniższe w godzinach wieczornych, ale tym, którym grozi zastraszanie, poniżanie ze strony homofobów wytwarzanie jest wyższy w ciągu dnia, Benibgui powiedział.

Oprócz stężenie kortyzolu, co może powodować dolegliwości, badanie oceniano, czy uczestnicy byli bardziej przygnębiony lub mieli myśli samobójcze lub próby samobójcze. Badanie wykazało, że wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół mogą przeciwdziałać i poprawia stan zdrowia. Badaniem objęto 63 osób z Montrealu w wieku od 18 i 25, którzy odpowiedzieli na kwestionariusze i dali próbki śliny w 2003 i 2004 roku.

Tak naprawdę wiemy nie od dziś że homofobia szkodzi zdrowi, już wcześniej pisałem o tym miedzy innymi,  homofobom, nie obchodzi ich zniszczą, zabiją, to ich plan, zniszczenie ofiary. Oni nigdy nie pozwolą żeby być szczęśliwym, po sami mają tyle nienawiści w sobie i przez to nie mogą nikomu pozwolić być szczęśliwi po sami nie są. Wiem że mi też nie pozwolą żeby być szczęśliwy,gdy mnie poniżają ich ego rośnie, życie do bani jest.

Z archiwum Bloga mego:

Bycie członkiem nie zawsze tolerowanej mniejszości, zwłaszcza seksualnej, może być psychicznym obciążeniem. Według badań, aż jedna trzecia z zaliczanej do takich mniejszości młodzieży próbowała w życiu popełnić samobójstwo.

Badania przeprowadzone przez University of Illinois w Chicago wśród młodzieży (16-20 lat) zaliczanej do mniejszości seksualnych (LGBT - lesbian, gay, bisexual and transgender czyli lesbijki, geje, biseksualiści i transseksualiści). Badaną grupę stanowiło prawie 250 osób, zróżnicowanych pod względem etnicznym. Badanie miało na celu weryfikację wcześniejszych ustaleń i diagnozę zdrowia psychicznego osób z tych grup społecznych.

Jedna trzecia badanych osób wykazywała oznaki zaburzeń psychicznych (wliczano tu również niewielkie zaburzenia), w tym prawie 10 procent badanych cierpiało na zespół stresu pourazowego (lęki wskutek wyjątkowo traumatycznego wydarzenia), 15 procent miało oznaki poważnej depresji. Około 70 procent nie wykazywało żadnych zaburzeń i problemów psychicznych. Również około jednej trzeciej badanych osób przynajmniej raz w życiu próbowało popełnić samobójstwo, 6 procent podjęło taką próbę w ciągu ostatniego roku.
Czy jedna trzecia to dużo?

Może wydawać się, że tak. W porównaniu z próbami populacji narodowej jest to rzeczywiście więcej, ale, jak wskazuje doktor Brian Mustanski, dyrektor programu badawczego Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, jeśli porównamy wyniki z innymi grupami młodzieży zaliczającej się do mniejszości (etnicznych, kulturowych/subkulturowych) wyniki nie odbiegają od normy. Oznacza to, zdaniem autorów studium, że młodzież LGBT dobrze radzi sobie ze swoją odmiennością i w większości nie cierpi na żadne zaburzenia psychiczne.

Porównywano także wyniki wewnątrz badanej próby. W przeciwieństwie do poprzednich badań, sugerujących większy odsetek problemów psychicznych u osób biseksualnych, to studium dało wynik odwrotny: osoby biseksualne były mniej skłonne do zaburzeń psychicznych czy emocjonalnych, niż pozostałe mniejszości seksualne.

Studium ukazało się w grudniowej edycji miesięcznika American Journal of Public Health.

Matthew Shepard ofiara homofobii
Polgej.pl:  "Wśród młodzieży LGBT czterokrotnie częściej dochodzi do prób samobójczych niż wśród populacji heteroseksualnej. Oprócz doświadczania prześladowań słownych i przemocy fizycznej, osoby takie często stają się ofiarami molestowania i gwałtów

Wśród wielu przezwisk, którymi można wyrządzić krzywdę chłopcu, są słowa, takie jak pedał czy też takie, które bardziej pasują do dziewczyny niż do chłopca. Wystarczy chłopcu powiedzieć: „Masz buzię jak dziewczynka', aby go obrazić. Podobnie z dziewczynami, które wyzywane są od chłopackich. W zajęciach sportowych chłopiec, który jest wybierany do gry w piłkę na samym końcu, przeważnie jest tym, który w tę piłkę gra źle. I nie byłoby w tym tragedii, gdyby przy okazji nie usłyszał: „grasz jak baba'. Wielu mogłoby to jeszcze uznać za przejaw dopingu czy prób motywacji do osiągania lepszych wyników, ale na pewno jest grupa chłopców, których takie słowa głęboko ranią.

Robbie Kirkland, uczeń szkoły katolickiej St. Ignatius w Cleveland w stanie Ohio, był cichym, nieśmiałym chłopcem, który nie czuł się dobrze wśród rówieśników. Czasami szedł do szkoły z nastawieniem: „A co mnie dzisiaj przykrego spotka?'. Wiedział, że jest inny. Ale wiedział też, że nie chce swojej inności. Był kochanym synem swoich rodziców, bratem dwóch sióstr i czuł się bardzo samotny. Z listów, które znaleziono później, wiemy, że zdawał sobie sprawę, że jest gejem i bardzo nie chciał nim być. Matka, która pierwsza zrozumiała rozterki syna, posłała go do dobrych terapeutów. Chłopiec miał dostęp do wszystkiego, co mogłoby mu pomóc dać sobie radę ze swoją odmiennością. W 1997 roku w wieku 14 lat sięgnął po broń swojego ojca i się zastrzelił. W pożegnalnym liście napisał, że wybrał spokój, którego w życiu nie mógł osiągnąć.

Rok później, w 1998 roku zginął Matthew Shepard. Student, gej, został wywabiony z zabawy, bity, torturowany, zmarł na skutek obrażeń. Zginął, bo był gejem. Ta tragedia wzburzyła wszystkich. Matthew Shepard stał się bohaterem sztuk teatralnych, programów szkolnych, akcji edukacyjnych i politycznych. Tymczasem świat poszedł naprzód i młodzież o orientacji innej niż heteroseksualna mogła zobaczyć takich, jak ona sama w telewizji, a coraz więcej szkół wprowadzało programy edukacyjne dotyczące różnych orientacji seksualnych. Organizacje przyjazne młodzieży LGBT (Lesbian Gay Bisexual Transgeder) powstały w 3600 szkołach średnich w USA. Ale już tylko w 110 szkołach dla młodszych uczniów.

W takich warunkach, 10 lat po śmierci Matthew Sheparda, do jednej ze szkół Kalifornii chodził 15-letni Larry King. Swoim zachowaniem, wyglądem i wypowiedziami ogłaszał wszem i wobec, że jest gejem i nic go nie obchodzi, że inni mogą mieć z tym problemy. Twierdził, że na bullying ma tylko jedną radę: wyśmiewać i nabijać się ze swoich oprawców. Niestety, jeden z chłopców, z którego Larry żartował, mówiąc, że jest jego „miłością', podczas zajęć szkolnych zastrzelił Larry'ego. Poszukiwania winnych tego dramatu trwają do dzisiaj.

W tym roku Constance McMillen w stanie Mississippi postanowiła, że pójdzie na studniówkę do swojej szkoły ze swoją partnerką. Szkoła na znak protestu odwołała całą imprezę, co postawiło Constance w roli winnej tego, że studniówka się nie odbyła. Naraziło ją to na złość uczniów szkoły, których ominęła jedna z ważniejszych imprez czasu młodości. Ale Constance postanowiła podać regionalne władze szkolne do sądu za dyskryminację, i sprawę wygrała. Została bohaterką całej Ameryki, ma ponad 400 tys. fanów na Facebooku i wyróżniono ją tytułem Wielkiego Marszałka Parady Dumy Gejowskiej w Nowym Jorku.

Dwa przypadki

Obliczono, że w ostatnich latach dzieci ujawniają swoją inną niż heteroseksualna orientację przeciętnie w wieku 13-14 lat (Center for American Progress). Okres 13-18 lat to czas, w którym nastolatek poznaje swoją seksualność i uczy się zachowań, które są właściwe jego własnym odczuciom oraz normom społecznym. Potrzebuje wiedzy i wsparcia osób starszych w zrozumieniu tego, co się z nim dzieje. Dzieci nie rodzą się z przekonaniem, że geje to coś złego. Gdy chłopiec odkrywa swoje silne uczucia do innego kolegi, nie może zrozumieć, że to, co czuje, jest złem. A przecież już słyszał, że najgorsze, co może być, to bycie pedałem. Mobbing i bullying w szkole powstaje w warunkach, gdy dzieci widzą wokół siebie przemoc i agresję i łatwo im określić, kto ma być celem ataków. Takie będziemy mieli społeczeństwo, jak sobie dzieci wychowamy, i takie, jakie mamy społeczeństwo, takie będziemy mieli wychowanie dzieci. A co powiedzieć o sytuacji, w której minister edukacji popiera mobbing w stosunku do gejów?

A jak to wygląda w Stanach Zjednoczonych? Jedna z moich pacjentek, matka 16-letniej Anny, przyszła na wizytę z nową wiadomością: córka ujawniła, że jest lesbijką! Co robić?! I tak poznałem historię dwóch koleżanek lesbijek. Jedna, Anna, ma rodziców, którzy pojęcia nie mają o tym, co robić, a rodzice drugiej, Jenny, bardzo dobrze wiedzą, co robić. Rodzice Anny chodzą na terapię, zdobywają informacje o literaturze tematu, o lokalnych organizacjach LGBT dla siebie i dla córki. Mają tysiące pytań i wątpliwości, z którymi przychodzą na sesje. Nie mogą uwierzyć, jak szybko poznają świat, o którego istnieniu nie mieli żadnego pojęcia. Rodzice drugiej dziewczynki, Jenny, powiedzieli, że nie wolno jej się przyjaźnić z Anną (z którą ich córka zna się od zawsze) i zapowiedzieli ostrą kontrolę jej życia prywatnego. Żadnych rozmów na tematy LGBT, żadnych przyjaciół, tylko szkoła, dom i dyscyplina. Poznałem też Annę. Ma dużo zrozumienia dla swoich rodziców. Doskonale zdaje sobie sprawę, że zajęło jej kilka lat, aby zrozumieć siebie, i teraz będzie obserwować, jak jej rodzice będą przechodzić przez wszystkie etapy zaakceptowania nowej rzeczywistości.

A tych etapów jest sporo. Po pierwsze, poznanie nowego języka. Matka chce szanować uczucia córki i nie wie, czy słowo „lesbijka' jest poprawnym słowem, czy może obraźliwym? „Czy koleżanka, która jest trzy lata starsza, jest dla niej właściwym towarzystwem? Kiedy mówić nie, a kiedy się zgadzać? Przecież córka jest nastolatką, a nastolatki trzeba trzymać krótko. Co to znaczy w przypadku lesbijki? A ubrania? Co myśleć o napisach na koszulkach? Przecież córka już od roku te koszulki nosiła, a ja nic nie rozumiałam! A książki? Ja ich nawet nie umiem czytać. Czy to właściwe w tym wieku?' No tak. Zupełnie nowy świat. Później przyjdą smutki: „I jak tu się chwalić w rodzinie partnerką córki? Nie będzie ślubu, wesela. Nie będzie dzieci... Czy moja córka będzie szczęśliwa?'. I co pewien czas nawracające: „Czy to moja wina? Może gdybym miała więcej czasu dla niej? Czy ja coś przegapiłam?'. Rodzice Jenny tych pytań nie mają. Mają jasną sytuację. To właśnie dzieci znajdujące się w podobnej sytuacji jak Jenny uciekają ze swoich domów.

Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne we współpracy z National Gay and Lesbian Task Force Policy Institute opracowało raport dotyczący dzieci i młodzieży LGBT. The Task Force uznał za najpoważniejsze dwa zjawiska: bezdomność dzieci LGBT (Ray 2006) i terapię reparatywną czy konwersyjną (Cianciotto, Cahill 2006). Stwierdzono, że od 20% do 40% bezdomnych dzieci i młodzieży w USA należy do grupy LGBT. Jest to kilkakrotnie większa liczba niż udział populacji LGBT w społeczeństwie. Badania wykazały, że najczęstszym powodem bezdomności młodych LGBT są problemy w domu związane z ujawnieniem orientacji seksualnej. Badanie przeprowadzone wśród nastolatków LGBT wykazało, że 50% z nich doświadczyło negatywnej reakcji rodziców po ujawnieniu orientacji seksualnej, a 26% zostało wyrzuconych z domu. Inne dane wskazują, że jedna trzecia znajdującej się pod opieką instytucji społecznych lub bezdomnej młodzieży LGBT była ofiarą przemocy fizycznej (Cochran, Stewart, Ginzler, Cauce 2002; Ray 2006).

Życie w warunkach dyskryminacji w społeczeństwie i braku wsparcia rodziny jest źródłem wielu problemów rozwojowych i zdrowotnych (McLaughlin, Hatzenbuehler, Keyes 2010). Młodzież LGBT częściej staje się ofiarą uzależnień od substancji psychoaktywnych i cierpi na depresje i stany lękowe (McLaughlin, Hatzenbuehler, Keyes 2010). Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym w San Francisco w 2009 roku (Ryan, Huebner, Diaz, Sanchez 2009) wykazały, że dorośli LGBT, którzy w młodości doświadczyli odrzucenia ze strony rodziców po ujawnieniu ich orientacji seksualnej, ośmiokrotnie częściej usiłowali popełnić samobójstwo, pięciokrotnie częściej cierpieli na głęboką depresję, trzykrotnie częściej sięgali po substancje psychoaktywne, trzykrotnie częściej narażali się na zakażenie HIV w porównaniu do dorosłych LGBT z rodzin, w których nie było zjawiska odrzucenia. Osobnym tematem jest traktowanie LGBT w więzieniach. Przemoc fizyczna, molestowanie i gwałty są tam bardzo częste, gdyż strażnicy umieszczają młodych gejów w salach z mężczyznami, wychodząc z założenia, że „oni przecież lubią seks z mężczyznami, więc o co chodzi?' (Ray 2006).

W ostatnich latach, za rządów prezydenta G. W. Busha, wiele funduszy przeznaczonych dla służb socjalnych i służby zdrowia poszło do organizacji religijnych. Każda organizacja świecka, która świadczy usługi społeczne, jest kontrolowana przez stanowe i państwowe władze w zakresie jej funkcjonowania, stosowanych metod i wykształcenia pracowników. Wdrażane programy społeczne i zdrowotne muszą mieć podstawy naukowe i często zalecane są tylko takie metody, które przez środowiska naukowe traktowane są jako bezpieczne i skuteczne. Organizacje religijne takiej kontroli nie podlegają. Są to organizacje prywatne, które rządzą się swoimi własnymi regułami. Ponieważ ilość funduszy na służby społeczne się nie zmieniła, oznacza to, że w ostatnich latach nastąpiło przesunięcie części państwowych pieniędzy ze świeckich organizacji pomocy społecznej do organizacji religijnych.

I właśnie w takich warunkach możliwe staje się, że nauka mówi jedno, a praktyka zupełnie co innego. I dlatego wielu rodziców wysyła swoje dzieci na „terapie' reparatywne, których celem jest zmiana orientacji seksualnej. Nauka już dawno ustaliła, że jest to praktycznie niemożliwe (American Psychiatric Association 1999; Cianciotto, Cahill 2006), ale pieniądze przeznacza się na leczenie, rodzicom mówi się, że ich marzenia o ślubie i dzieciach się spełnią, dzieciom tłumaczy się, że ich życie będzie lepsze, pseudonaukowe prace leczą wyrzuty sumienia i dzieci idą po lepsze życie, wolne od cierpień. Niestety, wracają w znacznie gorszym stanie po „terapii'. Gorszym dlatego, że podczas „terapii' dowiadują się, dlaczego muszą się zmienić, a zmienić się nie są w stanie (Cianciotto, Cahill 2006).

 Polgej.pl: Eksperci wymieniają kilka powodów popadania w depresję przez homoseksualną i biseksualną młodzież. Doktor Jeffrey S. Akman - przewodniczący America's National Lesbian and Gay Health Association - uważa, że na większą częstotliwość występowania depresji wpływają czynniki związane z coming outem i wszechobecną homofobią. Problem zaczyna się, gdy, nastolatkowie kumulują w sobie swoje lęki i obawy.

Lyn Lewington - pracownik poradni Cruse działającej w Wielkiej Brytanii - twierdzi, że to brak osoby, z którą można by porozmawiać o swoich problemach, jest jednym głównych powodów popełniania samobójstw przez homoseksualną młodzież. Aby temu zapobiec, ważne jest, aby wokół siebie mieć ludzi gotowych wysłuchać naszych problemów. Istotne jest również to, aby były to osoby pozbawione uprzedzeń. Warto też pójść o krok dalej i gdy ktoś nie chce z nami rozmawiać, należy wyczulić się na niepokojące sygnały wysyłane przez osoby, o których sądzimy, że są w depresji. Ludzie na krawędzi są zdesperowani, przerażeni, w szoku, smutni lub się czegoś panicznie boją. Zwykle też wyróżniają się swoim zachowaniem - są jakby odcięci od świata, poirytowani, notorycznie zmęczeni lub jedzą znacznie mniej i trudno jest im się skoncentrować.

Margaret Brunskill z Parents Association for the Prevention of Young Suicide dodaje, iż nie należy lekceważyć czyichś zapowiedzi, że chce się zabić. Trzeba pomagać takim osobom. W żadnym wypadku nie wolno ignorować takich sytuacji, bo ludzie, którzy mówią o samobójstwie, faktycznie mogą je popełnić.

Dogmaty religijne są ważniejsze niż człowiek, jedni poniżają nas, a inni miedzy innymi katolicy sami też grupy homoseksualne. Tak naprawdę szkoda mi osób konserwatywne homoseksualne, chcą pokazać że są ok podporządkować wiary, a tak zostaną wyznani od zboczeńców, muszą ze sobą walczyć wkoło słyszą nienawiść do osób homoseksualny, np Ken Mehlman, walczył ze sobą słyszał jak jego szef mówi trzeba zakazać małżeństw homoseksualny, a sam nie zgadzał się tym, mówił że żałuje że nie zrobił dawno temu ujawnił się. Na pewno też strach miał powiedziałby do natychmiast dymisja, poniżanie itp.

Mówi Tony Perkins szef Family Research Council 'Musimy kochać homoseksualistów, na tyle, aby móc mówić im prawdę'. Jak kochać znaczy nienawidzić obrażać wyzywać 'pedały', 'zboczeńcy', 'nie zasługują lesbijka i gej żeby żyć. Albo ostatnio Tony Perkins w radiu NPR stwierdza, że samobójstwa wśród młodzieży LGBT jest tyle dużo, ponieważ te dzieci wiedzą, że są dziwakami. dodatkowo mówi że Bóg nienawidzi ich.... tak mówią to miłość, to chore, tacy Jak Perkins inni bigoci są brani za naukowców szanowane osoby za nienawiść ich lubią, takie osoby mają krew na ręka osób homoseksualny.

Dla ojca Troya D. Perry'ego, pastora i założyciela Metropolitan Community Churches 'homofobia bardzo często ma swoje korzenie w religijnej nietolerancji a dyskryminacja wobec jakiegokolwiek bożego dziecka jest złem.' Według Peary'ego 'homofobia wypacza duchowe przesłanie Boga, który darzy miłością każdego człowieka. Przez dwa tysiąclecia chrześcijaństwa miliony ludzi na całym świecie były dotknięte skutkami nietolerancji. Homofobia przyczynia się do większego odsetku samobójstw wśród młodych gejów i lesbijek, większego odsetku bezdomnych porzuconych przez nietolerancyjne rodziny. Dlatego każdy wierzący powinien potwierdzić, że homofobia jest złem, niezależnie do jakiego wyznania przynależy. Każdy człowiek zasługuje na szacunek i równe traktowanie.'

Arcybiskupa Desmonda Tutu: 'Lecz głosy nienawiści, strachu i prześladowania są również mocne i żenująco często wspierane przez przywódców wiary. Od Egiptu po Iran, Nigerii po Indie, Birmy po Jamajkę homoseksualiści, lesbijki i transwestyci są nękani, więzieni, bici i zmuszani do ucieczki z ich społeczności. Niektóre stany nawet karzą homoseksualizm śmiercią. Kościół nie sprzeciwia się tym chorym niesprawiedliwościom wystarczająco głośno, podczas gdy niektórzy chrześcijanie zachęcają do takich prześladowań.

Irak: zamordowani za to byli gejami

Homofobia niszczy nas i to poważnie, słyszeć można jak ktoś popełnia samobójstwo np Indiana, samobójstwo 15 letniego Billy Lucasa inspirowane przez anty-gejowskie prześladowanie w szkole. Czy morduję się osób homoseksualny jak zabicie Matthewa Sheparda, czy to wszystko jest normalne zabijanie, poniżanie tylko po to że są inni lesbijkami, gejami, biseksualnymi czy transseksualistami. Większość osób LGBT miało złe doświadczenia, próby samobójstwa sam miałem próbowałem się zabić. Nie rozumiem czemu ludzie mają problem z innością czy orientacja seksualna inną, kolorem skóry, niesprawnością podtrawią być nie dobrzy po ktoś tylko inaczej wygląda. Skąd tyle nas nienawiści bierze obrażamy inny po tylko ktoś inaczej wygląda, dla mnie Bóg specjalnie stworzył 'inność' żeby człowiek nauczył się miłości ale jak zawsze mamy gdzieś Boga, wolimy sami stworzyć świat i wyrzucić 'inność' jak np Hitler robił do komór gazowy. Traktować ludzi na lepszy i gorsi po prostu chore, jedna rasa lepsza od drugiej rasy, heteroseksualizm od homoseksualizmu, zdrowi lepszy od niesprawny przez takie traktowanie dochodzi do okropności morderstw, wojen, wyśmiewanie oraz uprzedzenia do inny. Homofobia nie bierze z niczego bierze z dyskryminacji i nienawiści, którzy karmią bigoci,  ostatnia homofobia nasila się z powodu tego że powoli nie którzy ludzie już rozumną że jest zła homofobia, a bigoci religijni i politycy, władza im ucieka na człowiekiem, za wszelkie zło oskarżali homoseksualistów, nasila się dziś nienawiść bardzo nie chcą stracić pozycji, po innego nie podtrawią robić nic innego tylko poniżać. Gdy zabija się gej mają satysfakcje że mogą pokazywać że jacy są dziwakami, mogą badania pokazywać swoje i twierdzić że są źli homoseksualiści oraz nie zasługujemy żyć Homofobia zabija każdy z nas może powiedzieć stop, a nie chować się i zamykać oczy. Trzeba głośno mówić  stop, wszyscy zjednoczymy się hetero i homo przeciw homofobi bigotom to wygramy. Czy już nie jest za dużo ofiar homofobi samobójstw, pobicia... Zjednoczmy się przeciw nienawiści już czas Bóg nienawidzi homofobii wykąpmy nienawiść już wszelki czas.


Azariah Southworth z Nashville znany Chrześcijański program dla młody The Remix, publicznie publicznie powiedział że jest gejem w 2009 roku. "uważam teraz moje życie uczciwie jest, JA jestem lepszym teraz osobą i lepszym Chrześcijaninem. Tam są wiele inny osób homoseksualny w Chrześcijańskim przemyśle telewizyjnym; Oni są po prostu cały czas przerażeni. JA kiedyś byłem też przerażony, ale już JA nie obawiam się Zapewne moja kariera w mediach chrześcijańskich jest skończona ale wolę żyć uczciwie wobec siebie i dla innych." Jak napisał woli żyć uczciwie wobec siebie i dla inny, to najważniejsze, tylko duża część nie chce pozwolić nam żyć normalnie wmawiają nam że jesteśmy zboczeńcami możemy wyleczyć się, a tak nie jest według statystyka że tylko część wyleci, a większość pozostanie kim są, ale obie strony mają problem część powróci do homoseksualizmu inna część przez całe życie walczyć z ze sobą inna część popełni samobójstwo, tak zwane leczenie homoseksualizmu więcej szkód niż pożytku oraz psychika zniszczona.

W historii chrześcijaństwa wiele instytucji tak interpretowało Biblię, by usprawiedliwiała ona dyskryminację kobiet, mniejszości etnicznych czy osoby odmiennej orientacji seksualnej homofobia bardzo często ma swoje korzenie w religijnej nietolerancji a dyskryminacja wobec jakiegokolwiek bożego dziecka jest złem Homofobia przyczynia się do większego odsetku samobójstw wśród młodych gejów i lesbijek, większego odsetku bezdomnych porzuconych przez nietolerancyjne rodziny. Dlatego każdy wierzący powinien potwierdzić, że homofobia jest złem, niezależnie do jakiego wyznania przynależy. Każdy człowiek zasługuje na szacunek i równe traktowanie.

Ja ostatnio mam problem sensem życia nie podtrawię uwierzyć może być lepiej, człowiek od zawsze nienawidzi drugiego człowieka. Nie którzy chcą być lepszy nawet od Boga, część ludzi miłosierdzie i miłość jest że trzeba poniżać inny, mają przyjemność że są Bogiem i mogą sami osądzać kto ma żyć kto nie. Skąd w ludziach tyle nienawidzi? Czy nastanie kiedyś pokój na ziemi?

Boże dlaczego mnie opuściłeś, w trudnych dniach. Boże pomóż zrozumieć sens życia i kim jestem.