piątek, 26 sierpnia 2011

Paradowska po awanturze o listy SLD: Biedroń i Nowicka wykazali się naiwnością

fot. Kamil Wróblewski / TOK FM
Jeżeli pan Biedroń i pani Nowicka mieli złudzenia, jaką partią jest dzisiaj SLD i kto jest tam potrzebny do Sejmu, to muszę powiedzieć, że wykazali się wielką naiwnością. Dziś skarżenie się dzisiaj, że jest się oszukanym przez SLD, wydaje mi się brakiem kwalifikacji politycznych - powiedziała w Poranku Radia TOK FM Janina Paradowska.

- Przecież widzieli, co się dzieje, ile osób jest eliminowanych i dlaczego. Z umiarkowanym zainteresowaniem czytam o tym - powiedziała o sprawie odejścia z list Sojuszu lewicowych działaczy, którym partia obiecywała wysokie miejsca na listach wyborczych. Kolejna odsłona sporu w dzisiejszym "Dużym Formacie" w tekście "Oszukani otwierają usta" - Biedroń i Nowicka mówią o poszukiwaniu "prawdziwej lewicy".

Biedroń: Zostałem oszukany przez SLD. Robert Biedroń, działacz ruchów LGBT i aktywista Kampanii Przeciwko Homofobii zrezygnował z kandydowania z list SLD po tym, jak dwa razy utrącono jego wstępną kandydaturę w Trójmieście.

Wanda Nowicka o SLD: Jeszcze się okaże kto tu przegrał. Kilka dni wcześniej z hukiem z pomysłu współpracy z Sojuszem wycofała się Wanda Nowicka, działaczka międzynarodowych ruchów kobiecych, obecna w polityce od 1980 roku. Obiecano jej trzecie miejsce w Warszawie, ale zajęła je działaczka partyjna. Nowicka dowiedziała się o tym sms-em.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz