Wzięły ślub mimo zakazu, sukces transseksualno-homoseksualnej pary

Radia ZET: Dwóm francuskim lesbijkom udało się zawrzeć związek małżeński, mimo że w ich kraju jest to zakazane. Jak ominęły przepisy? Okazało się, że jedna z nich jest wciąż mężczyzną.

59-letnia Stephanie Nicot, poślubiła 27-letnią Elise w mieście Nancy we wschodniej Francji. To pierwsze małżeństwo tego typu we Francji.

Stephanie, a właściwie Stephane, przeszła operację zmiany płci i stała się kobietą, ale nie zgodziła się na zmianę dokumentów i zarejestrowanie nowej płci. Jak mówi, jej małżeństwo jest symbolem dla milionów gejów i lesbijek, które chcą mieć te same prawa co inni obywatele.

 Po ceremonii zaślubin, kobiety dołączyły do ponad 2 tysięcy członków stowarzyszenia lesbijek, gejów i transseksualistów. Grupa przeszła przez centrum Nancy apelując o swoje prawa.

Francuski sąd konstytucyjny podtrzymał w lutym tego roku zakaz zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci, stwierdzając, że takie związki nie byłyby zgodne z konstytucją.

Małżeństwa homoseksualne można zawierać między innymi w Hiszpani, Belgii i Holandii.

Nie rozumiem jak dla lesbijek i gejów to sukces jest żeby uniknąć prawo do zawarcia małżenstwa w Francji po ich ba do sukces jest dla osób transseksualny, po każdy gej każda lesbijka nie jest transseksualną osobą, nie chcę zmiany płci. Transseksualizm i homoseksualizm to coś innego mówienie to sukces dla par homoseksualny nie jest prawdą tylko sukces transseksualny par. Nazywa się pierwszym małżeństwem homoseksualny, bardziej pasuje małżeństwo transseksualno-homoseksualne we Francji.