Darius Blog: Słowo Boże na niedziele: Wieści kościoła katolickiego, Starokatolickie, Ks. Janek Gołąbiewski, liturgie niedzielne ...

Czeski Kościół Starokatolicki wydał oświadczenie, w którym wyraził zgodę na ratyfikację Konwencji Stambulskiej i legalizację małżeństw osób tej samej płci. Apeluje do wszystkich chrześcijan, aby w debatach zachowali ducha miłości, nawet wobec tych, którzy mają odmienne poglądy.

„W debacie na temat tych kwestii przekaz chrześcijański powinien być oparty przede wszystkim na przykazaniu miłości Jezusa, które nakazuje nam kochać drugiego człowieka tak samo jak siebie samego” – dodano. Kościół nie podziela obaw niektórych chrześcijan dotyczących tzw. „ideologii gender” i ubolewa nad tym, że merytoryczna debata na temat roli mężczyzn i kobiet w społeczeństwie jest ideologicznie spłaszczana, zniekształcana i nadużywana w sposób, który może być obraźliwy dla wielu osób, w tym wielu wierzących.

Dlatego wyraźnie popiera ustawowe zagwarantowanie równych praw dla związków osób tej samej płci. „Do tego decyzji skłania nas również fakt, że w naszych wspólnotach kościelnych mamy pary tej samej płci, w tym takie, które wychowują dzieci, i codziennie doświadczamy faktu, że mogą być źródłem Bożego błogosławieństwa dla siebie nawzajem, dla swoich dzieci, Kościoła i społeczeństwa”.

Ale rzymski kościół katolicki jest na drugiej stronie potępia Konwencję Stambulską i związki jednopłciowe.

Odmowa przyszłym dzieciom prawa do posiadania i poznania matki i ojca to nowy rodzaj przemocy – stwierdzają biskupi czescy i morawscy w oświadczeniu odnoszącym się do aktualnych wydarzeń społecznych dotyczących rodziny, małżeństwa i tzw. Konwencji Stambulskiej. Wydali je e Velehradzie na Morawach, gdzie przy grobie św. Metodego odbywa się 136 sesja plenarna Konferencji Episkopatu - KAI.

Kościół katolicki powinien dokładnie dbać o to, aby obrzędy i błogosławieństwa nie sugerowały, że małżeństwo jest czymś innym niż sakramentalną więzią między mężczyzną a kobietą, powiedział nowy prefekt Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie.

"A niema niczego, co mogłoby się z tym (małżeństwem) równać, a używanie tej nazwy do wyrażenia czegoś innego nie jest dobre ani poprawne" - powiedział arcybiskup Víctor Manuel Fernández z La Plata w Argentynie w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej stronie internetowej InfoVaticana.

"Dlatego uważam, że trzeba bardzo uważać, aby unikać obrzędów i błogosławieństw, które mogłyby pogłębiać tę dezorientację. Jeżeli jednak błogosławieństwo jest udzielane w taki sposób, że nie tworzy tej dezorientacji, to trzeba je zbadać i potwierdzić" - dodał.

W dokumencie wydanym w 2021 roku Kongregacja Nauki Wiary Watykanu stwierdziła, że choć należy szanować homoseksualne osoby, jakiekolwiek błogosławieństwo związane z związkami tej samej płci jest "nieodpowiednie".

Negatywna ocena dotyczy błogosławieństwa związków, a nie osób, które wciąż mogą otrzymać błogosławieństwo jako jednostki, "które wyrażają wolę życia w wierności objawionym planom Boga, jakie proponuje nauka Kościoła" - podkreślił arcybiskup Fernández w oświadczeniu.

"W przypadku związkom, które obejmują aktywność seksualną poza małżeństwem - to znaczy poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety otwartym na przekazanie życia - jak to ma miejsce w przypadku związków osób tej samej płci, nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa" - oświadczył Kongregacja Nauki Wiary w Watykanie. Opublikowana notatka i zatwierdzona przez papiża Franciszka - America Magazine.

Władze Kościoła Anglii będą rozważać możliwość udzielania błogosławieństw dla par jednopłciowych podczas pięciodniowego spotkania Zgromadzenia Ogólnego w katedrze w Yorku, które rozpocznie się w piątek.

Podczas tego zgromadzenia biskupów, duchownych i świeckich, zwanych Synodem Generalnym, będzie również omawiane w sobotę, jak chronić wikariuszy, którzy mogliby odmówią błogosławieństwa dla związków par jednopłciowych.

Kościół Anglii, który nie zezwala na zawieranie małżeństw jednopłciowych w swoich 16 000 kościołach, w styczniu przedstawił propozycje umożliwienia parom jednopłciowy modlitwę po cywilnym ślubie oraz przeprosił osoby LGBTQI+ za odrzucenie i wrogość, z jaką się spotkali. W lutym synod głosował na korzyść tych planów.

To nie spowodowało, konserwatywnym grupom anglikańskim przywódców kościelnych z różnych stron świata oświadczyła, że nie mają już zaufania do arcybiskupa Canterbury, Justina Welby'ego, oskarżając go o zdradę.

Jednocześnie w kraju rośnie presja, aby pójść dalej, a niektórzy biskupi publicznie wyrażają poparcie dla zawierania małżeństw jednopłciowych w kościołach.

Podziały w Kościele Anglii dotyczące homoseksualizmu i związków jednopłciowych są głęboko zakorzenione od dziesięcioleci. Kościół Anglii jest macierzystym kościołem dla 85 milionów anglikanów w 165 krajach. Homoseksualizm jest tematem tabu w Afryce i nielegalny w ponad 30 krajach na tym kontynencie.

Arcybiskup Welby, który jest duchowym liderem Wspólnoty Anglikańskiej, wezwał biskupów w zeszłym roku do "rozpowszechniania miłości dla wszystkich". Jednocześnie poparł ważność uchwały przyjętej w 1998 roku, która odrzucała "homoseksualną praktykę jako niezgodną ze Słowem Bożym".

Biskup Sarah Mullally powiedziała dziennikarzom w zeszłym miesiącu: "To nie był łatwy okres dla wielu osób z różnych tradycji i wiemy, że od lutego było to może trudniejsze niż wcześniej".

Podkreśliła, że propozycje nie zmienią doktryny mówiącej, że małżeństwo jest związkiem między mężczyzną a kobietą, i że ci, którzy "ze względu na sumienie" odmówią błogosławieństwa parom jednopłciowym, będą objęci ochroną.

Aktywiści LGBT+ od dawna walczą o takie same prawa jak chrześcijanie heteroseksualni. Małżeństwo jednopłciowe jest legalne w Wielkiej Brytanii od wielu lat.

"Szczególnie ważna jest wiara dla wielu osób LGBT+, dlatego propozycja Synodu dotycząca udzielania błogosławieństw zamiast małżeństw jest prawdziwym ciosem w twarz dla społeczności LGBTQ" - powiedziała Sasha Misra, dyrektor ds. komunikacji w grupie Stonewall.

Biskup Mullally powiedziała, że Kościół Anglii absorbuje różne opinie w tej trudnej sprawie i będzie potrzebować czasu na opracowanie pełnych propozycji, które zostaną przedstawione na listopadowym spotkaniu synodu - Reuters.

Jedna piąta kongregacji Zjednoczonych Metodystów w Stanach Zjednoczonych otrzymała pozwolenie na opuszczenie denominacji z powodu nieporozumień dotyczących małżeństw osób tej samej płci i kaznodziejów homoseksualnych.

Konserwatyści 1 maja oficjalnie założyli nowy Globalny Kościół Metodystyczny, w którym planują utrzymać i egzekwować zakazy dotycząc obejmują księży homoseksualnych i śluby osób tej samej płci. Wiele odchodzących kongregacji dołączy do Globalnego Kościoła Metodystów, podczas gdy inne będą niezależne lub przyłączą się do różnych wyznań - USA Today.

Amerykański jezuita James Martin, który prowadzi posługę dla katolików LGBTQ, został w piątek poproszony przez papieża Franciszka o udział w synodzie zgromadzeniu biskupów i osób świeckich w Watykanie, które odbędzie się jeszcze w tym roku - NBC News.

Członkowie prawicowej Proud Boys zostali zobowiązani do zapłacenia Metropolitan African Methodist Episcopal Church 1,03 miliona dolarów za zdewastowanie znaku „Black Lives Matter” w 2020 roku. Proud Boys to grupa zwolenników białej supremacji, która sprzymierza się z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Oprócz grzywny, mają również zakaz zbliżania się do kościoła lub grożenia instytucji lub jej pastorom przez co najmniej pięć lat - upolitics.

Próbuję jak najszybciej wybadać, czy ktoś nie jest fetyszystą. Kiedyś podrywał mnie jeden organista, licząc, że wyciągnie mnie na kawę w habicie. Nic z tego. Chcę, żeby facet zainteresował się tym, jaki jestem, a nie kierował się fantazją o seksie z osobą w sutannie — mówi w rozmowie z Onetem o. Janek Gołąbiewski.

O Kościele, do którego prawo jest ci odmawiane.

Tak, niedawno usłyszałem, że jestem fałszywym księdzem, zarzucono mi podszywanie się pod autorytet Kościoła. Pewnego dnia dostałem telefon z komisariatu w Słupsku. Uczestniczyłem tam w Marszu Równości, jak zwykle w stroju duchownego. Pewien pan złożył na mnie zawiadomienie do prokuratury, zrobiła się z tego sensacja.

Jak wyglądało przesłuchanie?

Przede wszystkim od razu dostałem wsparcie ze strony adwokatki, która współorganizowała marsz w Słupsku, więc czułem się bezpiecznie. Zarzuty zostały oparte o paragraf dotyczący przywłaszczenia wizerunku i celowego wprowadzenia w błąd osób postronnych. Mam nadzieję, że skończy się na jednej wizycie na komisariacie.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zgłaszał postulat o delegalizacji Kościołów przyjaznych osobom LGBT.

Domyślam się, że obraz księdza z tęczą zakuł w oczy pana ministra. U nas księża mają swoje życia – żony, mężów, partnerów czy partnerki. Ale nigdy nie chciałem, byśmy byli postrzegani jako "Kościół dla gejów". Pan Bóg jest otwarty dla wszystkich, po to stwarza nas różnymi.

Odszedłeś z Kościoła rzymskokatolickiego?

Zostałem z niego wyproszony w rodzinnej parafii w Bydgoszczy. Służyłem tam jako lektor. Byłem w trzeciej klasie gimnazjum, zaraz po bierzmowaniu, gdy proboszcz dostrzegł na moim Facebooku udostępniony post o osobach LGBT w strukturach kościelnych. Dowiedziałem się, że nie ma dla mnie i dla osób do mnie podobnych miejsca przy ołtarzu.

Dla młodego, wierzącego geja.

Alternatywą okazał się dla mnie Ekumeniczny Kościół Katolicki. Pierwsza wspólnota, która dała początek tej grupie powstała w Warszawie, jeszcze gdy w życiu środowiska LGBT był obecny biskup Szymon Niemiec, znany choćby ze współorganizacji pierwszej Parady Równości w stolicy. Drugą taką alternatywą, o której wtedy nie wiedziałem, był Reformowany Kościół Katolicki w Poznaniu, na którego czele stoi ks. Tomasz Puchalski. W zeszłym roku został wyświęcony na biskupa tej wspólnoty (...) - Onet.pl

Podcast Terlikowskiego rozmowa z ks. Kazimierzem Sowa na temat jego nowej książki Wierni niewierni w której są wywiady z Marcinem Dzierżanowskim i Łukaszem Kachnowicz, wywiad jest od 53 minuty.