Kwestia transkrypcji aktów urodzenia dzieci par osób tej samej płci urodzonych zagranicą to kolejny powód, żeby podziękować Adam Bodnar za to, że przez pięć lat był rzecznikiem naszych praw.
Problem transkrypcji był przez nas poruszany wiele razy. Sytuacja może wyglądać na przykład tak: dwie kobiety, obywatelki Polski mieszkające za granicą mają dziecko. W zagranicznym akcie urodzenia obie są wpisane jako jego matki. Chcą dokonać transkrypcji aktu urodzenia, żeby dziecko - które też ma polskie obywatelstwo - mogło otrzymać numer PESEL, paszport i w ogóle najróżniejsze rzeczy przysługujące mu z mocy prawa.
Tyle, że nie mogą. Bo kierownicy urzędów stanu cywilnego odmawiają, skoro w akcie urodzenia nie ma nazwiska matki i ojca.
W 2016 roku RPO zwracał uwagę na ten problem. Wystąpił do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie naruszenia praw dziecka w związku z odmową transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia lub odmową wydania decyzji w sprawie potwierdzenia obywatelstwa polskiego.
Rzecznik, powołując się na Konstytucję RP oraz Konwencję o prawach dziecka, stanowczo stwierdza, że przepisy prawa powinny uznawać priorytet dobra dziecka.
Jeśli dzieciom odmawia się uznania obywatelstwa polskiego (które automatycznie powinno przysługiwać, jeśli jedno z rodziców jest Polakiem lub Polką), nie otrzymują one dokumentu tożsamości ani numeru PESEL. Wskutek braku uregulowań prawnych zostają bezpaństwowcami, a więc nie przysługują im prawa obywateli Polski ani UE.
"Numer PESEL jest potrzebny w przypadku ubiegania się przez rodziców o przyjęcie dziecka do żłobka, a także umożliwia objęcie przez system państwowej opieki zdrowotnej. Brak dokumentu tożsamości może powodować problemy z ustaleniem legalności pobytu w Polsce. W skrajnych przypadkach, małoletni mogą zostać uznani za przebywających na terenie RP bez opieki i umieszczeni w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w strzeżonym ośrodku".
Rzecznik Praw Obywatelskich kilkakrotnie przyłączał się do postępowań sądowych dotyczących transkrypcji aktów urodzenia. Było tak choćby w 2016 i w 2018 roku.
Argumentował wówczas, że "transkrypcja jest niezbędna do zapewnienia skutecznej ochrony praw dziecka". I że "bez polskiego aktu urodzenia obywatel nie ma praktycznej możliwości otrzymania polskich dokumentów tożsamości".
Rządzący powtarzać puste frazesy o wspieraniu rodziny, o podstawowej komórce społecznej. Szkoda, że przez ostatnie pięć lat nie słuchali jednego z nielicznych urzędników państwowych, którzy naprawdę walczyli o prawa każdej rodziny - bez względu na płeć tworzących ją osób.
Pinksixty News wiadomości LGBT - Prezydent Filipin Rodrigo Duterte oficjalnie ułaskawił amerykańskiego żołnierza piechoty morskiej, który został skazany za uduszenie transpłciowej kobiety.
Mężczyzna z Perth, Australii został skazany na pięć lat więzienia za nieujawnianie swoim partnerom seksualnym swojego zakażenia HIV. 30-letni mężczyzna powiedział czterem różnym mężczyznom, że nie ma wirusa, mimo widział, że jest pozytywnych. Wszystkich swoi partnerów seksualny także zaraził.
Organizatorzy przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio chcą zwrócić uwagę na prawa osób LGBTQ. W październiku w stolicy Japonii otwarty zostanie Pride House, czyli miejsce spotkań dla m.in. homoseksualnych i transpłciowych sportowców.
Pierwsza oficjalna sieć społeczności wyścigów konny LGBT powstała, aby zapewnić miejsce, w którym każdy może znaleźć wsparcie i przyjaźń.
David Tennant, który zagra homoseksualnego seryjnego mordercę Dennisa Nilsena w nowej produkcji ITV.
Karta LGBT+ i WHO - czego chcą uczyć dzieci vloger tłumaczy
Nie tylko w Polsce boją się tęczowej flagi homofoby nienawidzą polityk znany włoski homofob Matteo Salvini wyrywa tęczową flagę z rąk chłopca (gay.it)
Q News Tonight
Democracy Now! wiadomości w perspektywy lewicowe
Tweet
Dzięki za ten wpis - temat społeczności LGBTQ+ jest szalenie istotny
OdpowiedzUsuń