W sercu Rzymu, w słynnej Czerwonej Sali na Kapitolu, Valerio Scanu i jego partner Luigi Calcara, powiedzieli sobie tak. To była wielka uroczystość, w obecności przyjaciół i rodziny. Valerio Scanu, znany włoski piosenkarz i były zwycięzca festiwalu Sanremo, dokonał swojego coming outu na koniec roku 2022, ogłaszając swoją miłość do Luigiego w mediach społecznościowych.
Cała sytuacja była pełna emocji. Scanu klęknął przed Luigi, pytając go, czy chciałby wyjść za niego. Dziesięć miesięcy po zaręczynach stało się to rzeczywistością. Na Instagramie Valerio pojawiły się nagrania i zdjęcia z tego szczęśliwego dnia, na których artysta ubrany był na biało, a jego matka towarzyszyła mu. Wybór daty 7 września nie był przypadkowy, ponieważ dokładnie trzy lata temu Luigi stracił swojego ojca na skutek COVID-19. Ceremonię prowadziła Silvia Berri, delegatka burmistrza Rzymu. Przez całą ceremonię cywilnego związku Luigi i Valerio czule trzymali się za ręce, a po wyjściu, wśród gromkich braw i łez obecnych gości, przecięli białą wstążkę.
Wieczór poprzedzający ceremonię ślubną Luigi zorganizował serenadę dla swojego przyszłego męża w ogrodzie ich domu. Luigi zaśpiewał "L'emozione non ha voce" Adriano Celentano, przeglądając album ze zdjęciami z ich wspólnych chwil. Scanu był wzruszony i długo go przytulał. Valerio i Luigi poznali się dzięki mediom społecznościowym i od tamtej chwili nie rozstają się. "Napisał do mnie na Instagramie, komentując zdjęcie w lipcu 2020 roku. Jego profil był prywatny, i ponieważ nie byliśmy znajomymi, znalazłem tę wiadomość przypadkiem. Rozpoczęliśmy rozmowę, a tego samego dnia spotkaliśmy się osobiście", powiedział Scanu. Teraz, pod koniec lata, wielki dzień stał się rzeczywistością.
To piękna historia miłości i jednocześnie dowód na to, że miłość nie zna żadnych granic ani barier. Valerio Scanu i Luigi Calcara udowodnili, że prawdziwa miłość jest silniejsza od wszelkich przeciwności i że każdy ma prawo do szczęścia w miłości. Gratulujemy i życzymy im wiecznej miłości i radości na wspólnym szlaku życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz