Kolorowo, pokojowo przez Konin przeszedł Marsz Tolerancji. Takiej „kolorowej” akcji w Koninie dotąd nie było.
Po drodze manifestanci wykrzykiwali hasła o tolerancji, wolności, miłości, równości. Marsz, zgodnie z deklaracjami, ochraniała cała rzesza policji. Swój przyjazd na marsz zapowiedziały bowiem środowiska równościowe z Torunia, Łodzi, Poznania, Warszawy. Orszak zamykał Sławomir Lorek, zastępca prezydenta Konina bowiem władze miasta zadeklarowały dbałość o bezpieczeństwo marszu.
Marsz Tolerancji zorganizowany został przez społeczność szkolną Konina jako odzew na ataki środowisk prawicowych na inicjatywy propagujące tolerancję w II i III LO w Koninie. Wg informacji policji około 400 osób przeszło ulicami Konina w pierwszym marszu społeczności LGBT.
Uczestnicy piątkowego marszu przeszli z ronda Solidarności na plac Wolności. Mieli ze sobą transparenty z hasłami: „Nienawiść nie jest moją religią”, „Love has no gender”, „Czyńcie miłość, nie wojnę”. Wznosili okrzyki: „Wolność, równość, tolerancja”, „Różni znaczy równi”, „Chodźcie z nami”, „Konin dla równości”.
Na trasie marszu uczestnicy spotkali grupę kilkunastu jego przeciwników, którzy mieli ze sobą transparent z napisem „Chłopak i dziewczyna, normalna rodzina”. „Nacjonalizm da się leczyć!” - odpowiedzieli im okrzykami uczestnicy pochodu.
"Przyjechaliśmy tu, bo słyszeliśmy, że macie problem z jakimiś sfrustrowanymi nacjonalistami. Jeśli są oni na tyle bezczelni, by zastraszać dyrekcję szkoły, to coś jest nie tak" - mówił Piotr Moszczeński z poznańskiej Grupy Stonewall.
"Wycofanie się przez dyrekcję z konkursu przyjęliśmy z rozgoryczeniem, a nawet gniewem. Cieszę się, że mamy w Polsce taką młodzież, która potrafi wyjść na ulice i mówić otwarcie o tolerancji. Jest nadzieja na lepszą Polskę!" - mówiła Danuta Zarzeczna ze stowarzyszenia "My, Rodzice".
Do uczestników marszu mówił za to Paweł Kasprzak z Obywateli RP: - Prawa człowieka biorą się z ludzkiej niezbywalnej godności. Tej godności nie wolno deptać żadnej organizacji. Nie wolno pozwolić, by jakikolwiek nacjonalizm ograniczał prawa człowieka. Cieszę się, że widzę tu tyle osób świadomych wartości, jaką jest godność człowieka - przekonywał Paweł Kasprzak.
(źródło lm.pl/Gazeta Wyborcza - zdjęcia Partia Zielony)
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz