Miniony weekend obyły także Dzień Milczenia. W Toruniu po raz czternasty wyrazić sprzeciw homofobii. Na toruńskim Starym Rynku przed Dworem Artusa zorganizowano happening przez Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności - SPR. W trakcie akcji uczestnicy symbolicznie zakleili sobie usta, aby zwrócić uwagę na problem mowy nienawiści i przemocy wobec osób LGBTQ.
Podobnie zorganizowano w Olsztynie. Dzisiaj milczą, ale już za dwa miesiące, 15 czerwca, przejdzie ulicami Olsztyna, pierwszy marsz równości.
W piątkowe popołudnie kilkadziesiąt, głównie młodych osób, stanęło na placu przed miejskim ratuszem aby zaprotestować wobec prześladowań i dyskryminacji osób nieheteroseksualnych. Zgromadzeni symbolicznie zakleili sobie usta, co miało uświadomić przechodniom, że wśród nas są ludzie, którzy nie mogą otwarcie wyrażać swoich uczuć i poglądów.
- 12 kwietnia na całym świecie jest Dniem Milczenia - mówi portalowi Olsztyn.com.pl Agata Szerszeniewicz, współorganizatorka pierwszej odsłony Olsztyńskiego Marszu Równości, który w czerwcu odbędzie się w stolicy Warmii i Mazur. - Milczenia, do którego na co dzień zmuszane są osoby dyskryminowane ze względu na orientację seksualną, czy niepełnosprawność. Nie możemy mówić o tym, że kochamy osobę tej samej płci, co nasza. Nie możemy sprzeciwiać się mowie nienawiści, która jest wobec nas stosowana. Mamy milczeć i się nie wychylać. Jesteśmy tutaj, aby zwrócić na to uwagę. Dzisiaj milczymy, ale już za dwa miesiące, 15 czerwca, przejdziemy ulicami naszego miasta i wykrzyczymy nasze postulaty.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz