niedziela, 28 kwietnia 2019

IX. Łódzki - Marsz Równości!

Zdjęcie Tęczowa Wiosna
W sobotę odbył się Łódzki marsz równości, pod hasłem "Kulturowa Stajnia Równości", według policji w marszu wzięło udział ok. 400 osób, według organizatorów nawet 800. W ubiegłym roku wzięło w nim udział więcej osób, bo ok. tysiąca.

Uwazam, że każdy człowiek zasługuje na godne życie, bez względu na to jakie ma preferencje seksualne czy skąd pochodzi, bez względu na to ma prawo do normalnego życia, do godnego traktowania - mówiła jedna z uczestniczek.

- Jestem dyskryminowana w tym społeczeństwie, nie mogę zalegalizować mojego związku, chciałabym dostać informacje w sprawie mojej partnerki w razie wypadku, mieć prawo do dziedziczenia po niej, jak każda para zalegalizowana - dodawała inna dla Polsat News.

Po raz pierwszy patronat nad marszem równości objęła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi i przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski.

Po raz pierwszy w historii łódzkiego marszu honorowy patronat nad nim objęły władze miejskie - i to zarówno prezydent miasta Hanna Zdanowska, jak i przewodniczący rady miejskiej Marcin Gołaszewski. Prezydent Zdanowska sama nie była obecna na marszu, a pozdrowienia od niej przekazał wiceprezydent Tomasz Trela. Zjawił się jednak przewodniczący Gołaszewski. Odczytał przemówienie, w którym wyrażał poparcie dla idei małżeństw jednopłciowych i związków partnerskich -Gazeta Wyborcza

Także rodzice redaktora Repliki Mariusza Kurca: "... To być może najstarsza para na dzisiejszym Marszu - razem mają 143 lata. Jeśli szła z nami jakaś starsza para, to prosimy o kontakt.

A jednocześnie bardzo, bardzo pozdrawiam wszystkich rodziców osób LGBT, którzy byli dziś na Marszu. I tych niezrzeszonych, i tych zrzeszonych w organizacji My, rodzice - jej przedstawiciele byli dziś licznie obecni, nieśli flagi i szampańsko się bawili".

W przedzień marszu w mediach społecznościowych pojawił się zarzut dyskryminacji partii politycznych, które nie są związane z łódzkim ratuszem. Organizatorzy zdecydowali się, że nie będą udzielać głosu politykom i polityczkom, za wyjątkiem przedstawicieli Miasta Łodzi. "To nasi gospodarze i właśnie z tego punktu widzenia mają oni zabrać głos" - tłumaczy w specjalnym oświadczeniu Fabryka Równości. Ugrupowania polityczne, które pojawiły się na marszu zostały poproszone u okrycie symboli partyjnych.

Wg uczestników marsz jest bezpieczny. Niewielka grupka kontrmanifestantów próbowała prowokować demonstrantów, jednak po starcie marszu wycofała się - Queer.pl.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz