Zdjęcie Tęczowa Wiosna |
Uwazam, że każdy człowiek zasługuje na godne życie, bez względu na to jakie ma preferencje seksualne czy skąd pochodzi, bez względu na to ma prawo do normalnego życia, do godnego traktowania - mówiła jedna z uczestniczek.
- Jestem dyskryminowana w tym społeczeństwie, nie mogę zalegalizować mojego związku, chciałabym dostać informacje w sprawie mojej partnerki w razie wypadku, mieć prawo do dziedziczenia po niej, jak każda para zalegalizowana - dodawała inna dla Polsat News.
Po raz pierwszy patronat nad marszem równości objęła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi i przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski.
Po raz pierwszy w historii łódzkiego marszu honorowy patronat nad nim objęły władze miejskie - i to zarówno prezydent miasta Hanna Zdanowska, jak i przewodniczący rady miejskiej Marcin Gołaszewski. Prezydent Zdanowska sama nie była obecna na marszu, a pozdrowienia od niej przekazał wiceprezydent Tomasz Trela. Zjawił się jednak przewodniczący Gołaszewski. Odczytał przemówienie, w którym wyrażał poparcie dla idei małżeństw jednopłciowych i związków partnerskich -Gazeta Wyborcza
Także rodzice redaktora Repliki Mariusza Kurca: "... To być może najstarsza para na dzisiejszym Marszu - razem mają 143 lata. Jeśli szła z nami jakaś starsza para, to prosimy o kontakt.
A jednocześnie bardzo, bardzo pozdrawiam wszystkich rodziców osób LGBT, którzy byli dziś na Marszu. I tych niezrzeszonych, i tych zrzeszonych w organizacji My, rodzice - jej przedstawiciele byli dziś licznie obecni, nieśli flagi i szampańsko się bawili".
W przedzień marszu w mediach społecznościowych pojawił się zarzut dyskryminacji partii politycznych, które nie są związane z łódzkim ratuszem. Organizatorzy zdecydowali się, że nie będą udzielać głosu politykom i polityczkom, za wyjątkiem przedstawicieli Miasta Łodzi. "To nasi gospodarze i właśnie z tego punktu widzenia mają oni zabrać głos" - tłumaczy w specjalnym oświadczeniu Fabryka Równości. Ugrupowania polityczne, które pojawiły się na marszu zostały poproszone u okrycie symboli partyjnych.
Wg uczestników marsz jest bezpieczny. Niewielka grupka kontrmanifestantów próbowała prowokować demonstrantów, jednak po starcie marszu wycofała się - Queer.pl.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz