piątek, 7 września 2018

Przepis z 1861 roku dotyczący homoseksualistów uchylony w Indiach


Historyczny werdykt indyjskiego Sądu Najwyższego! W opublikowanym dziś wyroku Sąd zmienił swoje orzeczenie z 2013 roku, dekryminalizując stosunki seksualne między osobami tej samej płci.

Do tej pory w Indiach obowiązywało postkolonialne prawo - niesławny Artykuł 377 Konstytucji, który stanowi, że relacje osób tej samej płci są „nienaturalnym wykroczeniem" i zagrożone są karą dziesięcioletniego więzienia.

Jak podkreśla Ashok Row Kavi, indyjski dziennikarz i działacz „W systemach religijnych na subkontynencie indyjskim nie było wyraźnej homofobii. Nie istniały tradycyjne zakazy związane z osobami homoseksualnymi lub transpłciowymi, znanymi jako hidźra. Społeczna homofobia, która istnieje współcześnie, została wprowadzona przez brytyjskie władze kolonialne za pomocą Artykułu 377 wymierzonego w osoby homoseksualne”.

Nie trzeba dodawać, że przepis ten był często wykorzystywany jako szykana wobec społeczności LGBT+, utrwalając silną homofobię i przyzwalając na przestępstwa z nienawiści.

W wyroku Sądu Najwyższego czytamy, że „Konstytucja jest żywym dokumentem (...). Musimy interpretować ją pragmatycznie, żeby zwalczać rażącą nierówność i niesprawiedliwość. Moralność społeczna nie może być wykorzystywana do tego, by godzić w podstawowe prawa nawet jednej osoby. Moralność konstytucyjna nie może być złożona w ofierze na ołtarzu moralności społecznej”.

To milowy krok na drodze do równouprawnienia osób LGBT+. Indie to największe demokratyczne państwo na świecie - mieszka w nim ponad 1,3 miliarda osób. O podobne zmiany w postkolonialnym prawie walczą również działacze i działaczki w Sri Lance, Pakistanie i Bangladeszu.

Gratulujemy indyjskiej społeczności tego zwycięstwa i trzymamy kciuki za pełne zrównanie praw osób LGBT+!

Orientacja seksualna jest jednym z wielu naturalnych zjawisk. Każda dyskryminacja ze względu na orientację seksualną jest równoznaczna z pogwałceniem podstawowych praw - tłumaczył w uzasadnieniu decyzji sądu Dipak Mishra, główny sędzia sprawy.

- Historia jest winna przeprosiny osobom homoseksualnym za zwłokę w zagwarantowaniu im praw - wtórował głównemu arbitrowi inny sędzia, Indu Malhotra.

Po ogłoszeniu decyzji tłumy ludzi związanych ze środowiskiem LGBT i ich zwolenników wybiegły na ulicę, okazując swoją radość. (Miłość Nie Wyklucz/Wirtualna Polska)



BBC News na temat siły "różowy pieniędzy" zarabianie na LGBT w Indiach.


Para gejów w Indiach poślubiła się w tradycyjnym stylu Indyjskim


Książę Manvendra Singh Gohil z Gujarat. Otworzył swój dom dla społeczności LGBT. Manvendra Singh walczy o prawa i akceptację dla osób LGBT w Indiach. Kiedy ogłosił gejem, wiele stracił rodzina odsunęła i odebrała wiele jemu. Tak dzieje się z każdą osobą LGBT w Indiach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz