Fot: instagram.com/adameli |
Eli wykorzystuje do walki miedzy innymi media społecznościowe, organizuje autobusy na Marsz Równości do Waszyngtonu czy wiec w Stonewall, przeciwko broni palnej "Gays Against Guns". Wyznaje co sprawia że jest osoba piękna. Empatia czyni piękną osobę.
Eli jest dla wielu kontrowersyjny, na pewno dla tak zwane "normalny", nie boi się ubrać się szpilek, złotej obroży, różowy koszulek. Jest też wierzący i to żydem, nie ukrywa się że jest żydem, jest tego dumny. Pomimo historii bólu i ucisku obydwu grup jak żydzi i LGBTQ jest dla niego inspiracją i motywacją do walki.
Ostatnio dużo angażuje się w działalność społecznościową w Gays Against Guns - tak zwane geje przeciwko broni. Zaczął angażować w działalność aktywizm po masakrze w Orlando klubie Pulse. On jest od początku odpowiedzialny za media społecznościowe dotyczące geje przeciw broni.
"Pierwszym krokiem do pokonania choroby jest poznanie jej," na temat ograniczenie broni i organizacji NRA która wspiera dostępn do broni.
Ostatnio też jest rzecznikiem innej grupy Voices4Chechnya, grupa na temat homofobii i prześladowania osób LGBT w Czeczenii. W październiku przemaszerował ze Stonewall do Trump Tower i budynku ONZ zażądał wiz humanitarnych dla osób LGBTQ z Czeczenii.
Mówi jego sukces i być dobrym działaczem. Sukces to dla niego zdolność bycia autentycznym sobą w każdym aspekcie swojego życia.
Najważniejszą radą, jaką otrzymał była Oprah! Ona mówiła: „Ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie, a jeśli siedzisz czekając na kogoś, by cię ocalił, aby naprawić, twe życie nawet pomóc ci, tracisz swój czas, bo tylko. Ty masz prawo do podejmowania odpowiedzialności żeby twoje życie było inne i je zmienić."
On pochodzi z rodziny aktywistów praw człowieka, jego matka była działaczką w związku radzieckim ruchu żydowskim. Mam wrażenie, ten ruch jest podobny do tego, co dzieje się teraz. Bo wtedy byli prześladowani żydzi przez rząd rosyjski. A teraz jest tak samo z ludźmi LGBTQ.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz