Nate Berkus i Jeremiah Brent, ponownie pojawili się w Architectural Digest, wcześniej pokazywali swoje mieszkanie w Nowym Jorku, ale przenieśli się do Los Angeles i mieszkają obecnie w Kalofonii.
Pokazują swój dom w Kalifornii, hiszpański dom kolonialny z 1928 roku w dzielnicy Hancock Park w Los Angeles. Dom ma prawie 9000 stóp kwadratowych. Za frontowymi drzwiami znajdują się wspaniałe schody z oryginalną balustradą z kutego żelaza, jak z prosto z filmu z Hollywoodu złoty lat.
"Dążymy do bardzo czystego, męskiego wyglądu. Nie lubimy żyć z dużo ilościami kolorów"- mówi Brent.
Wiele pokoi w domu są w stylu Berkus-Brent, projektanci umeblowali dom w rustykalne francuskimi, szwedzkimi i amerykańskimi meblami z drewna i kamienia, zestawione z bardziej skontrastowanymi kawałkami kontynentalnymi, takimi jak Jacques Adnet, Maria Pergay, Angelo Mangiarotti, oraz Afra i Tobia Scarpa.
Jedynym wyjątkiem od reguły jest sypialnia i pokój zabaw ich córki Poppy. W swojej sypialni Poppy, jest jej pokój tęczowy i kolorowy. Ale ma swoim też pokoju kolekcję sztuki, zaopatrzonej w prezenty od przyjaciół swoich rodziców, miedzy innymi od Julia Condon i Michael Hainey.
Ale punktem odniesienia dla Berkusa i Brenta było spotkanie z ówczesnym właścicielką domu i jej najstarszą córką. Jeremiah i Nate mieliś dokładnie tę samą myśl - że chcą wychować swoje dzieci, które chcą spędzić z nami wspólny czas, kiedy dorosną. Było tam dużo miłości i można było poczuć energię- mówił Berkus.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz