Jeden z wielkich paradoksów naszych czasów: pracodawcy wymagają elastyczności, ale rynek mieszkaniowy przeżywa zastój. Zabudowuje się każde wolne miejsce, mieszkania są coraz mniejsze i droższe. Tam, gdzie jest praca, praktycznie nie ma gdzie mieszkać. Skąd wziąć przestrzeń tam, gdzie jej brakuje? Przedstawiamy Wam kilka rozwiązań.
Tweet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz