niedziela, 8 marca 2020

Pseudo aktywista podpala Polską flagę


Sławomir Kuleta podeptał i próbował podpalić flagę Polski. Kuleta prowadzi na Facebooku stronę, na której przedstawia się jako aktywista LGBT. Jego powiązaniom z organizacjami działającymi na rzecz praw osób LGBTQ zaprzeczyło do tej pory 12 stowarzyszeń. Nie przeszkodziło to TVP oraz kilku innym prawicowym mediom w powielaniu fałszywych informacji jakoby "reprezentant LGBT" dopuścił się znieważenia symbolu narodowego.

Wspólne oświadczenie w sprawie wystosowały Stowarzyszenie Lambda Szczecin, Marsz Równości w Koszalinie, Marsz Równości Piła, Instytut Równości, Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado , Tęczowy Tarnów, Fundacja Pro Diversity, Fundacja Warto być równym nad nad Wartą, Stowarzyszenie Prowincja Równości, Płocki Marsz Równości, Marsz Równości Włocławek oraz Fundacja Wiara i Tęcza.

Flaga Polski nie jest symbolem tylko instytucji państwowych, nie jest znakiem konserwatyzmu i katolicyzmu - mimo iż autorytarny rząd, powiązany z nim kościół, organizacje konserwatywno-prawicowe i neofaszystowskie zawłaszczają sobie barwy narodowe. Jest to flaga Polski, a nie grupy ludzi, którzy uważają siebie za "prawdziwych Polaków" i odmawiają bycia Polakiem wszystkim współobywatelom, którzy się z nimi nie zgadzają. Jest to flaga każdego i każdej z nas, obywatelek i obywateli naszej Ojczyzny, w której żyjemy i dla której pracujemy.

Prawdziwy patriotyzm to praca dla naszego kraju, by był jak najlepszy. Fałszywy patriotyzm to opinia, że kraj jest najlepszy dlatego że jest nasz.

Naszym świadomym wyborem, a nie koniecznością, jest pozostawanie w Polsce, mimo że jesteśmy tu traktowani jako obywatele i obywatelki drugiej kategorii. Jako aktywistki i aktywiści LGBT+ poświęcamy nasz czas i wysiłek na pracę dla Polski, by stała się miejscem jak najlepszym dla każdej osoby tu żyjącej, niezależnie od jej płci czy orientacji. Pracujemy dla Polek i Polaków. Flaga Polski jest również naszym symbolem i symbolem osób, którym pomagamy działając w naszych organizacjach.

Zachowanie Sławomira Kulety budzi nasz sprzeciw, bo obraża nas, tak samo jak obrażali nas kontrmanifestanci np. na Marszu Równości w Lublinie, gdzie krzyczeli "jakim prawem macie polską flagę, nie jesteście k***y Polakami". Flaga Polski i flaga tęczowa są niesione ramię w ramię na Paradzie i Marszach Równości, na Festiwalu Pol'and'rock, na protestach w obronie praw człowieka w których bierzemy udział. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy.

Powiązaniu Kulety z organizacjami LGBTQ zaprzeczył również w rozmowie z nami współorganizator Marszu Równości w Lublinie, Bartosz Staszewski: "Patrząc na treści jakie zamieszcza ten człowiek od kilku lat na swoim fanpage'u uważam, że należy mu pomóc. Publikuje swój adres domowy, pisze do różnych instytucji, składa doniesienia do prokuratury, niektórych działań czy treści zamieszczanych na Facebooku, nie da się zrozumieć, są chaotyczne, szczątkowe. Manifest, który wygłasza w filmie, który wieńczy palenie flagi oczywiście jest godny potępienia. Z tego co publikował na Facebooku spalił już kiedyś znak polski walczącej. W moim odczuciu mamy do czynienia z pieniaczem, którego działania budzą mój niepokój o jego zdrowie. Ważne aby podkreślić, że nie reprezentuje żadnej organizacji LGBT" - Queer.pl.

Atakował Roberta Biedronia, żeby nie został prezydentem Słupska, doszło to tego wiele organizacji Replika, KPH, Transfuzja, Wiara i Tęcza, Akceptacja musiała wydać oświadczenie.

Zaatakował księdza Adama Bonieckiego, który miał przez niego problemy, dostał zakaz wypowiedzi przez niego, także Wiara i Tęczy musiała bronić księdza Adama Bonieckiego.