wtorek, 17 września 2019

Gareth Thomas przyznaje, że jest nosicielem wirusa HIV


, były kapitan reprezentacji Walii w rugby, ujawnił, że ​​jest nosicielem wirusa HIV. - Żyję z tym sekretem od lat. (...) Byłem w ciemnym miejscu i miałem myśli samobójcze - przyznał w rozmowie z "Sunday Mirror".

Żyję z tym sekretem od lat. Czułem wstyd i utrzymywanie tak dużej tajemnicy odcisnęło swoje piętno. Bałem się, że ludzie będą mnie oceniać i traktować jak trędowatego z powodu braku wiedzy. Byłem w ciemnym miejscu, miałem myśli samobójcze. Myślałem o zjechaniu z urwiska. Chęć śmierci była dla mnie naturalną myślą, wydawało mi się, że to najłatwiejsze wyjście, ale trzeba było stawić czoła temu wszystkiemu - powiedział były rugbista w rozmowie z "Sunday Mirror". Na szczęście udało mu się przejść przez najtrudniejszy okres swojego życia i dziś chce zachęcać ludzi do edukacji na temat HIV.

W wywiadzie 45-latek zdradził, że kiedy dowiedział się o diagnozie, załamał się, bo myślał, że wkrótce umrze. - Poszedłem zrobić rutynowy test do prywatnej kliniki w Cardiff. Nie czułem się źle, więc myślałem, że wszystko będzie dobrze. Kiedy (lekarz) wypowiedział te słowa... od razu pomyślałem, że umrę. Czułem, jakby pociąg ekspresowy uderzył we mnie z prędkością 300 mil na godzinę. Zacząłem się zastanawiać, ile czasu mi zostało - wspominał.

Dzięki postępom w medycynie osoby, które są nosicielami wirusa HIV, mogą żyć dłużej i prowadzić normalne życie. Gareth Thomas żyje normalnie, a jedyne co musi robić, to codziennie przyjmować jedną tabletkę i co sześć miesięcy robić badania krwi.

Były kapitan reprezentacji Walii w rugby w 2009 roku dokonał coming outu, a dwa lata później zakończył sportową karierę. W rozmowie z "Sunday Mirror" były sportowiec wyznał, że jego mąż Stephen, którego poznał już po tym, jak dowiedział się, że jest nosicielem, nie ma wirusa HIV - Onet.pl


Teraz gwiazda rugby udzieliła pierwszego publicznego wywiadu od czasu ujawnienia This Morning. Podczas wywiadu Thomas powiedział o początkowej reakcji na diagnozę: „To było tak, jakby pociąg uderzył we mnie z prędkością 300 mil na godzinę".

Pod koniec wywiadu Thomas stał się wyraźnie emocjonalny i walcząc ze łzami, ujawnił, że teraz wie, że HIV nie jest związany ze śmiercią, jest związany z życiem i życiem, i to właśnie robię z maksymalnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz