czwartek, 5 września 2019

III Marsz Równości w Toruniu "Dla życia i rodziny"


„Jeśli ktoś potrzebuje widzieć prowokację, proszę bardzo. Nie będę nikomu bronić, ale osoby LGBT mają rodziny, a ich zdrowie i życie w Polsce jest zagrożone. Hasło to pstryczek, który mówi: nie opieraj się na tym, co serwuje propaganda. Więc jeśli prowokujemy, to do poszerzenia poglądów” – mówi OKO.pres jedna z osób organizujących marsz równości w Toruniu

21 września 2019 ulicami Torunia przejdzie III Marsz Równości. Blisko trzy tygodnie przed wydarzeniem organizatorzy ogłosili tegoroczne hasło: „Dla życia i rodziny”.

Z dumą prezentujemy Wam tegoroczne hasło oraz plakat III Marsz Równości w Toruniu. Tak, w tym roku Marsz Równości w Toruniu idzie pod hasłem „Dla życia i rodziny”.

Dlaczego „Dla życia”? 70% nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze, mniej więcej ten sam procent społeczności nieheteronormatywnej spotkało się z co najmniej jednym rodzajem przemocy (fizycznej, seksualnej, werbalnej) – mniej mniż 4% z nich zgłosiło sprawę na policję. 50% młodzieży LGBT+ ma objawy depresji. Dla osoby nieheteronormatywnej życie w Polsce jest związane z doświadczaniem przemocy, strachem, ciągłym tłumaczeniem się z miłości, która dla środowisk konserwatywnych potrafi być argumentem by pozbawiać kogoś bezpiecznego, godnego i spokojnego życia.

Dlaczego „Dla rodziny”? Homofobia jest obecna w wielu polskich rodzinach. W konserwatywnym, sztywnym ujęciu rodzina powinna zawsze składać się z matki i ojca, dyskryminując tym samym ponad 50 tysięcy dzieci, wychowywanych przez nieheteroseksualnych rodziców bądź opiekunów. Dzieci, które radzą sobie równie dobrze, co ich rówieśnicy z rodzin heteronormatywnych, biorąc pod uwagę ich rozwój emocjonalny, zdrowie psychiczne. Od lat są prowadzone badania na ten temat, ich rezultaty są niezmienne: tęczowe rodziny nie są zagrożeniem dla rozwoju dziecka. Homofobia i przemoc – już tak. Niech te ostatnie dwa zdania zalśnią jak gigantyczny neon nad głowami wszystkich, uparcie serwujących homofobiczną propagandę, szczególnie widoczną na przestrzenii ostatnich miesięcy.

Hasłem „Dla życia i rodziny” chcemy podkreślić, że pragniemy w tym kraju życia pełnego miłości i szacunku dla ludzkich wyborów, pragnień i potrzeb.

Każda rodzina ucząca młodego człowieka miłości i empatii jest czymś cudownym i zasługującym na szacunek. Serdecznie zapraszamy na wydarzenia towarzyszące! Widzimy się 21 września. A jeśli chcesz nas wesprzeć, kliknij: https://pomagam.pl/marsztorun2019

„Na którymś ze spotkań znajomy rzucił, że marsze dla życia i rodziny przedstawiają tę drugą tylko w ujęciu konserwatywnym. Rzeczywistość jest dużo bogatsza i bardziej różnorodna. Wystawiając rodzinę na tle tęczowej flagi i używając jako sloganu do przemarszu, mówimy wprost: to nie jest tylko wasze pojęcie, ono należy do nas wszystkich. Mamy do nich prawo” – mówi OKO.press Zuzanna Larysz jedna z osób organizujących toruński Marsz Równości.

Człon „życie” ma oznaczać troskę o bezpieczeństwo osób LGBT. „70 proc. nastolatków LGBT ma myśli samobójcze, połowa depresję, a wśród wszystkich osób nieheteronormatywnych trzy na cztery osoby spotkały się co najmniej z jednym rodzajem przemocy. Statystyki mówią same za siebie” – dodaj.

„Jeśli ktoś potrzebuje widzieć w tym prowokację, proszę bardzo. Nie będę nikomu bronić, ale osoby LGBT mają rodziny, a ich zdrowie i życie w Polsce jest zagrożone. Tak wygląda rzeczywistość. Marsz traktujemy jako okazję edukacyjną. Mamy nadzieję, że tym hasłem skłonimy do poszukiwania informacji na własną rękę.


Drogie Osoby!

3 września opublikowali_łyśmy na naszym profilu na Facebooku hasło tegorocznego III Marszu Równości w Toruniu. Dnia następnego otrzymali_łyśmy informację o otwartym liście sprzeciwu, do którego w następnych akapitach pragniemy się krótko odnieść.

Celem Grupy Organizacyjnej Marszu Równości w Toruniu nie jest prowokacja bądź manipulacja. Hasło marszu "Dla życia i rodziny" ma skłaniać do myślenia i skupiać uwagę opinii publicznej na trudnej sytuacji osób nieheteronormatywnych w Polsce. Osoby te właśnie przez tak niezrozumiały dla nas sprzeciw środowisk konserwatywnych w życiu codziennym doświadczają szykan, przemocy, wykluczenia i dyskryminacji przejawiającej się w - niestety - dowolnym obszarze. Ostatnimi laty media regularnie donoszą o samobójstwach młodych ludzi, związanych z szykanowaniem ze względu na orientację seksualną (także domniemaną) oraz brakiem odpowiedniej pomocy psychologicznej - wymieniać można liczne przykłady. Naszym hasłem zwracamy uwagę na ten problem.

Nie „mylimy” pojęć, jak nam zarzucono, lecz przedstawiamy ich własną formułę – to jak my rozumiemy troskę o życie oraz rodzinę. Mamy takie samo prawo posługiwać się słowami „życie” i „rodzina”, jak inni. Tak samo możemy organizować marsz na rzecz tych dwóch ogólnoludzkich wartości i nie godzimy się na ich zawłaszczanie.

W naszych postulatach wspominamy o potrzebie życia pełnego miłości i szacunku dla ludzkich wyborów, pragnień i potrzeb. Najwyższy czas, by na dotychczas radykalne postrzeganie terminów "życie" oraz "rodzina" spojrzeć w sposób otwarty, pełny empatii i poszanowania dla każdej osoby, która tego pragnie. Nie są to wartości, na które ktokolwiek może mieć monopol. Jako osoby nieheteronormatywne mamy prawo do decydowania o własnych życiach i własnych rodzinach, jakie chcemy założyć bądź współtworzyć.

Pragniemy, by te potrzeby były uszanowane przez osoby heteronormatywne. Możemy się od siebie wzajemnie bardzo dużo nauczyć. Zapraszamy każdą osobę, która ma w sobie otwartość na nowe doświadczanie miłości i szacunku, do uczestnictwa w naszym wydarzeniu III Marsz Równości w Toruniu oraz codziennym wspieraniu osób wykluczonych ze względu na orientację seksualną bądź tożsamość płciową.

Z poważaniem
Grupa Organizacyjna Marszu Równości w Toruniu